Justynko - podobno nie wszędzie są grzyby. U nas też już końcówka. Młodych - nie widać
Krysiu - postaram się zrobić jakieś fotki słonecznikom w układzie poziomym...Jak się uda to Ci podeślę
Lusiu - jak tylko gdzieś wypatrzę nasiona przypołudników- to Ci natychmiast dam znać, albo kupię. Jakoś się dogadamy w tej kwestii.
Grażynko - a czemu miałabym pogonić moje sympatyczne koleżanki
Przyjechałaś????
Ewo z Borów - co Ty mi tu o jakichś dołach jesiennych? I to jeszcze z przerzutami???? Słońce świeci, kwiecie kwitnie, na drzewach liście w optymistycznych kolorach.....Doły jesienne - dopuszczalne są dopiero w listopadzie, nie wcześniej!
Ewo z Krakowa - nabyłaś grzybki z okolic twojej przedmówczyni Ewy-Constancji. A ponieważ posiadasz kota Konstantego - to się nam tutaj wytworzył taki fajny zbieg okoliczności
