ale spodobała mi się twoja pachira, nie mogę chodzić do B. przez najbliższe dni

dobrze, że jeszcze są wakacje to dzieci będą biegać

a multiflorka też cudo, bardzo bym ją chciała, ale M. powiedział kategoryczne NIE, kazał mi się pozbyć czegoś z tego co mam i dopiero pozwoli mi na coś nowego

Trochę go rozumiem, bo u mnie to już nie tylko do okien nie ma dostępu, ale przejść przez pokoje nie można, bo
te badyle (słowa M.) są wszędzie
a charlotta ma wielkie kwiaty

czy to tak na fotce wygląda???