Ewa - Ogród z aniołem

[hutkow]

Witaj Ewo!
Tak,brzózki są ładne ale bardzo bardzo śmiecą przez cały rok.Mnie się podoba Twój taras i gdybyś je miała to codziennie kilkanaście razy byś zamiatała i psioczyła ile wlezie.Teraz nadal jet susza i o grzybkach nawet nie ma co marzyć.Aby Ci poprawić humor podaruję Ci grzybki.




Pozdrowienia Edward

[Ewa_tuli]

rosa333 dziękuję, miło było Ciebie gościć.

Jadziu często zaglądam do Ciebie, bo lubię Twój ogródek, ale nie wpisuję się...ciągle brak czasu...
Dziękuję za słowa uznania - to miłe. Dużo pracy włożyliśmy a jeszcze więcej przed nami, ale powoli damy radę.
Trochę za duży ogród jak na nasz styl życia.

Misiu ja właśnie marzę o takiej starej smacznej gruszy, ale u mnie to jeszcze dużo lat upłynie zanim drzewa owocowe będą duże.

Edward wolałabym te śmiecące brzózki niż te chaszcze z chwatami, ostami...wokół mnie.
Poza tym, jak wybiera się teren z brzózkami lub w ich sąsiedztwie, to nie robi się ścieżek z drobnych kamyczków, tarasów do zamiatania itp. Leśny ogród ma urok zaczerpnięty z natury a nie takie sztucznie budowane schodki kamienne i kaskady, jak u mnie. Tworzę taki ogród, bo nie mam tak pięknie położonego jak Twój i do lasu zostały mi tylko wyjazdy.
Nie mogę narzekać, bo chciałam kupić działkę pod lasem, ale zabrakło mi odwagi, bo była na odludziu.
Dziękuję za kozaczki

Emko tych róż z białych i jasno różowych znane są mi nazwy, bo tak zauważyłam, ze o te pytasz.
Pokroju za bardzo nie zobaczysz, bo mają po 2 miesiące, ale postaram się Ci dopisać po parę słów.

pnąca (do 2m) Pirouette, kolor od blado różowego do średnio-różowego na jednym krzewie

Aspirin - Rose, kolor przechodzi od blado różowego do białego, 60-80cm, obficie kwitnie

Ledreborg Castle, biała/kremowa, 60-100cm

Lina Renaissance, ok. 150cm, biała z lekko zielonym odcieniem

Kalmar Castle, 60-100cm, morelowo -różowa,

[JAKUCH]

Ostatnia fotka smakowita .Kurcze takie prosto z drzewa są najlepsze, a ten stół z grzybami szkoda ,ze nie dla mnie U nas tez już sie w sklepach pokazały grzyby ,ale cena jak na razie zaporowa .

[Ewa_tuli]

Jadziu, "u nas nie ma" to znaczy, że w pobliżu nie macie lasów grzybowych czy, że teraz nie ma.
Koło mnie jest sporo lasów, ale trzeba nachodzić się za grzybami. na grzyby jeździmy jakieś 100km w kierunku niemieckiej granicy.
W borach dolnośląskich jest sporo grzybów i nie trzeba tak dużo nachodzić się.
Brzoskwiń było tylko 7 ale bardzo, bardzo smaczne

[JAKUCH]

Akuratnie wczoraj udało mi sie kupić podgrzybki i była z tego wyśmienita kolacja .No kawał drogi musiałabym jechać do lasu jakąś godzinkę, a po drugie nie znam sie na grzybach .Oprócz kurek i maślaków no i rydzy reszta dla mnie ???? Pamiętam jak 3 lata temu wybrałam sie na grzyby i zadowolona ,że zebrałam tyle prawdziwków .Jak sie póżniej okazało były to same szatany .Tyle było mojego zbierania , więc wolę kupić w sklepie ,chociaż już nie są takie smaczne jak te zebrane .To znaczyło ,ze w sklepach jeszcze nie ma

[zwkwiat]

Ewo, u mnie na brzoskwiniach klęska urodzaju, jak stare są Twoje drzewa?
A różyczki masz piękne, prawie same białe, lub prawie białe, no tak, Anioły lubią biel.

[Ewa_tuli]

Jadziu, ja zbieram grzyby od 5 roku życia. Najpierw z tatką, potem sama i kiedyś też przytargałam dwa "szatany" do domu.
U nas w lasach "szatan" jest rzadkością. Natomiast nie mam pojęcia jak wyglądają rydze, albo ich u nas nie ma, albo biorę je za trujące.
U nas już sprzedają na targu prawdziwki, kozaki i podgrzybki, ale są to nieduże ilości. na wysyp należy poczekać.
Jest gorąco i dzisiaj w nocy sporo popadało. W środę mogą pokazać się grzyby, ale ja czekam na lekko większe zbiory...
takie jak 2 lata temu


Zosiu brzoskwinka ma 5 lat ale w tamtym roku po wichurze złamała się i została jedna mała gałązka, miałam ją wyciąć, bo owoce miała małe i osy zabierały się za nie zanim dojrzały a oprócz tego kędzierzawość ją dopadała na każdym kroku. Żal zrobiło mi się jej i darowałam jej życie. Z gałązki powstało nowe nieduże drzewko z 7-mioma owocami, ale całkiem sporymi a kędzierzawość zwalczyłam przez pryskanie zimą skutecznie (na razie).
Także Zosiu nie było owoców do pojedzenia ale spróbowaliśmy jak smakują.

[x-ag-a]

Ewa, blat grzybów zrobił na mnie ogromne wrażenie! Ja również od najmłodszych lat zbieram grzyby... uwielbiam je konsumować
Życzę, żeby tegoroczne zbiory były równie obfite

[lanceta]

Ewo - widok imponujący,ale przerobić taką masę - to ,już problem .....

[Ewa_tuli]

Aguniuja u Ciebie a Ty u mnie. Przyciąganie...
I ja również życzę Ci udanego grzybobrania

Lodziute robiłam od 16.00 - 1.00.
Padałam już, ale co tam

[lanceta]

Ewa,jak będziesz miała miejsce,zabierz mnie do lasu......ja tyle nie uzbieram,bo widzę ,tylko takie,o które sie potknę

[Ewa_tuli]

Nie ma problemu Lodziu, jak będę wybierała się dam znać..

[iwciach]

Ja też grzyby lubię tylko zbierać .

[Ewa_tuli]

Najlepsze jest zbieranie, ale potem co...przecież nie wyrzucę

[lanceta]

Dziękuję