Danusiu ,do tej pory (ale jak wiesz dopiero w ubiegłym sezonie tak pięknie zakwitnął ) nie powtarzał.Zobaczymy w tym roku.
Wtedy zdecydujesz.Ja już przestałam zwracać uwagę czy pnąca powtarza ,bo nawet jeśli tak,to są to mizerne wysiłki,paroma kwiatami.Niech więc kwitnie raz ,ale porządnie i długo.
Izo kolor jest takiej ciemnej maliny.No i ma takie jasne żyłki.
Don Juan też ma już pąki.Rośnie w cieniu wiśni więc musimy na kwiaty troszkę poczekać.

Kropelko-Mariolko,mnie też zachwyciły.Takie maleństwa na 20cm a takie piękne i pachnące kwiaty.
Julcia no matko,niech Ci miłość do róż wróci.Można się na nie obrażać,grozić im ale jednak po cichu,aby nie usłyszały,uwielbiać je.
