Jagodo - mi też szkoda tej pelargonii bo miała mieć śliczne kwiatki ale trzymam za nią kciuki
Otworki w osłonkach będę wiercić w niedzielę bo dzisiaj po pracy lecę na działeczkę zrobić oprysk przeciw mszycom, a jutro wiadomo - trzeba odwiedzić mamusię na Dzień Matki
Moja tunbergia niestety nie poradziła sobie na balkonie

Słonko spaliło jej listki, jedną już wyrzuciłam

Dzisiaj wieczorem zdejmę ją z linek, przesadzę to co się uratowało, będę musiała podciąć, kupię zwykłą kratkę bambusową i mam nadzieję, że odżyje. Plan mam nowy - zamontuję kratki jak Oksi - od balustrady do sufitu (dwie sztuki szerokie na 60 cm) i jakiekolwiek pnące roślinki będą posadzone od środka balkonu w wysokich donicach stojących na podłodze i będą pnąć się po stronie południowej - teraz tunbergia rosła w doniczce wiszącej na balustradzie po stronie zewnętrznej i na zachodniej stronie balkonu. Mam nadzieję, że to coś pomoże bo szkoda mi zrezygnować z tylu pięknych pnących roślinek
Właśnie znalazłam coś ciekawego w internecie, wklejam linka, może ktoś wykorzysta pomysł na taką aranżacje bo uważam że jest rewelacyjny :
http://www.e-ogrodek.pl/a/7990,pomysl-na-kwietnik