U mnie jest słonecznie, choć rano było tak sobie.
Pochodziłam to Twoim wiosennym ogrodzie i znów naładowałam akumulatorki na popołudniową pracę w ogrodzie. Dziękuję, że jesteś i że pokazujesz nam swoje królestwo
Ona chyba musi być spokrewniona z moją Dziunią, bo są bardzo podobne do siebie. Być może pochodzą ze wspólnej gałęzi szlachetnego rodu Dachowców Pomorskich
Juz miałam pytać co to za kwiatki na pierwszych zdjęciach z kwiatkami, ale już wiem : psi ząb. Nie znałam takiej roślinki, no ale ja w ogóle mało znam kwiatków.
Kocica, ta to dopiero ma zęby, kocie zęby !!!
Wieczorem napiszę, nie chcę nic pomylić Te dachowce są różnokolorowe, jednocześnie szare, popielate, białe, czarne i rudawe. A podbicie miękkich opuszków kocich łapek jest zaskakująco intensywnie czarne, jak sadza Tak jest przynajmniej w przypadku Szarej. Dzisiaj pada deszcz (to lubię!) i nie ma nic fajniejszego nad śpiące kocie towarzystwo. Spokój
Irminko szczęściaro, psi ząb Ci zakwitł, a u mnie wyszły liście potem pokazały się cienkie łodyżki i nic więcej. Ja tak bardzo czekałam na te kwiatki, bo rosną u mnie pierwszy raz. Znów muszę czekać do następnego roku.
Kroplików już też nie mam, chyba zmarzły, bo nie pokazały się po zimie.
Twoja Szara prześliczna.
Lidziu, kropliki są jednoroczne, ale potrafią się same wysiać ( nie u mnie)
Dzisiaj w pobliżu mojego domu pojawiły się bociany
To są tulipany, a to obok to nie jest dzwonek Loddon Anna, który rozsiał mi się WSZĘDZIE i który hojnie rozdałam WSZYSTKIM. Dzisiaj pobiegłam do ogrodu, żeby uszczęśliwić jeszcze jednego znajomego swoim dzwonkiem, a dzwonek zaskoczył mnie, bo już zakwitł!!! Na biało...marną gwiazdeczką... Przepraszam, Małgosiu... i wszystkie obdarowane osoby Dodam jeszcze tylko, że siewki pięknego 'dzwonka' swoim zwyczajem rozpikowałam po całym ogrodzie