Witaj Igo
Czyżby te trawy były tegoroczne? Moje to jeszcze suche wiechcie. Te trzy świerczki to pewnie Daisy's White, bardzo je lubię. A ze strat najbardziej mi żal ( kolorowych jarmarków) i zawilców jesiennych, których miałam 5 odmian . Teraz, jak pies śledczy będę ich szukać gdzie się da
Dzięki , Iguś , zobaczymy co z tej hosty wyrośnie. Na razie jest cała zieleniutka.
To przykre , jak czytałam o tylu stratach w Twoim ogrodzie! Każdy po tej zimie liczy straty , u mnie głównie to róże.Miałam nadzieję , że odbiją , ale niestety nic na to nie wskazuje.
Czy ta psotnica Nutka nie pomaga Ci aby kopać w ogrodzie?Dołki pod nowe roślinki
Iga, ja tam raczkuję w kompozycjach. Teraz robię cienistą rabatę i strasznie mi się to zestawienie żurawkowo - hostowe podoba.
U mnie tez nie widać większości z tych roślin co wymieniłaś. Najbardziej żałuję zawilców jesiennych.
Iguś, a jak Twoje turzyce? Moje nie dają znaku zycia.
Dołączę się do towarzystwa co straciło zawilce japońskie , turzyce włosiste, brunery , jeżówki , wszystkie bluszcze-hedery
a miałam 12 różnych odmian i tak można by jeszcze wymieniać.
Jeżówki i brunery dokupią z pozostałych zrezygnuję.
Jarzmianki właśnie dokupiłam. Jeżówki padły mi niektóre.
Ja będe dokupowała jeżówki i turzyce. Zawilce jesienne też. Przecież nie co roku jest taka zima
Iga, z naszym przyjazdem do Sulejowa na razie jest tak, że ja będę od środy w Piotrkowie slużbowo, to będę się musiała jakoś dostać do Sulejowa (jest tam chyba jakaś komunikacja publiczna), a Sławek dojedzie sam z rowerami z Rybnika. Ale pewnie późno. Do zobaczenia.
Witam
Zawsze jak tu wchodzę,jestem zauroczona
a żurawki i hosty to tak mi dają po oczach ciekawe kiedy moje takie będą.
Odpisałam na pw i czekam cierpliwie,sama zdecyduj,pozdrawiam Ala
Zawilce straciłam co do jednego. Inne rosliny też. Ale za to żurawki ani jednej. Są piękne i wielkie, doskonale wybarwione. Natomiast z trawami gorzej. Dokupuję już nowe. Iga, czy przeżyła ci jakaś stipa, jeśli w ogóle miałaś?
Jakim cudem te żurawki takie odporne się okazały? 5 groszy bym nie dał za ich zimowanie a one jak gdyby nigdy nic! Jestem ci wdzięczny Igo za zarażenie mnie żurawkami!