Marudzia, jola1313, Filigranowa27, trzynastka, mika181 dziękuję.
Anna_eM jak sąsiadka nie da to ja się podzielę ;)
heliofitka, kociara decyzja została podjęta, jednak długa droga przed nami... zanim "dotrzemy" do celu.. Chodzi oczywiście o adopcje
Myślę, że zaspokoiłam wszystkich ciekawość

Tymczasem zapisaliśmy się na szkolenie na rodzinę zastępczą, bo szkolenie na rodzinę adopcyjną odbędzie się dopiero w przyszłym roku.. Teraz rozumiecie, dlaczego mam takie zawirowania życiowe, jeszcze nie wiem czy zakwalifikujemy się na rodzinę, trzymajcie kciuki, aby się wszystko powiodło..
rapunzel kochana Ty moja

zszokowałaś mnie totalnie

Bardzo Ci dziękuję.
Dziękuje Wam wszystkim za dotychczasowe głosy
Na koniec mój stary nabytek, M dla mnie przytargał

Byłam w szoku, jak go zobaczyłam z kwietnikiem pod pachę, teściowa podobno chciała go wyrzucić, a mój M się zaparł i powiedział, że nie ma wyrzucać , bo mi się przyda.
Tylko niech później nie narzeka, że wszędzie są kwiaty
