Ewo hojeczki stoją na wschodnich parapetach, teraz mamy upały to przy samej szybie musiałam postawić te które lubią się opalać

bo mi australiske tak przypiekło że parę listków zżółkło

Myślę teraz nad cieniowaniem
A to kwitnące maleństwo dostałam już z pendulcem kwiatowym
Te hojeczki ze stołu szły na drugi parapet
Marysiu jak mam dla wszystkich hoj podpórki, prawie bo na wisząco to mam tylko linearis, wayetti, gracilis no i lacunosy, ale to chyba dlatego że nie mam miejsca dla wiszących, mam tylko parapety właściwie.