
Poniekąd więc mam problem z głowy...
Ewo, ja też cały dzionek na słonku i z narzędziami ogrodniczymi. Znalazły się brunery od ciebie:D . A już myślałam, że przepadły.
Jutro mam w planie cd.
Tym bardziej, że panowie obiecali dokończyć przenosiny kompostownika i porządki w przyszłym cienistym zakątku

I to wszystko z własnej i nie przymuszonej woli

Na co jeszcze czekasz?
Jakie miałam ci wykopać roślinki, przypomnij proszę.