Mój fijoł 4

[Rozanka]

Ja też poprosiłam o nie kupowanie kwiatów. Powiedziałam "tylko cebulowe". No i co? Dostałam worek cebuli.

[ewamaj66]

Ewa, człowiek się uczy całe życie, więc nasi M też
Kasia, zdradź potem, czego się dowiedziałaś.
Dorota, prezent świetny, ale Ty weź swojego na jakieś targi i poszalej. W Olsztynie chyba na początku maja.
Jule, Ty szczęściaro
Majka, kiedy M słyszy o różach robi taką minę Dobre są trawy, bo mi ich brak.
Ania, byłoby nas więcej chętnych
Majka, nie ma tak dobrze
Ewa, cebula jest cebula-trzeba to docenić

Kamasja, którą dostałam latem Musi być inna niż błękitna.

[Miriam]

Kamasje podobno bardzo krótko kwitną Masz je od dawna?

[Jule]

Przyjezdzajcie Caly kawal ziemi miedzy moja wioseczka a autostrada wyznaczyli pod zabudowe ... niby osiedle jakies ma powstac ale z drugiej strony pod zabudowe indywidualna przewidzieli.

[Margo2]

Każdy chciałby taki klimat jak u Ciebie Julcia.
Tylko tyle miejsca nie wystarczy, żeby nas wszystkie pomieścić

[kogra]

Moja kamasja padła już w zeszłym roku.
Chyba miała latem za mokro i cebule zgniły.

[edulkot]

Przyjezdzajcie Caly kawal ziemi miedzy moja wioseczka a autostrada wyznaczyli pod zabudowe ... niby osiedle jakies ma powstac ale z drugiej strony pod zabudowe indywidualna przewidzieli.

Julcia ja już mieszkam niedaleko autostrady więc dziękuję bardzo za takie towarzystwo, stale słychać szum.

[Jule]

Gosik jakby tak sie rozprzestrzenic na calej 7a, to miejsca moze by starczylo.
Maju u mnie tez ciagle szumi, szczegolnie w pogodna noc slychac jak sa okna pootwierane ale ja liubliu ta moja autostrade ciach i jestem gdzie mam byc Do tego ta autostrada, to nic w porownaniu z miejskimi odglosami.

[Margo2]

Ja tam nie narzekam na odgłosy drogi. Przez jakiś czas mieszkałam na osiedlu położonym między torami. Ciągle pociągi. To dopiero hałas. Po jakimś czasie przestałam zwracać na to uwagę. A potem zlikwidowali jeden tor, to już w ogóle było super.

[robaczek_Poznan]

Margo, podoba mi sie Twoje podejście szklanka jest zawsze w połowie pełna - cenna filozofia, popieram

[ewamaj66]

Mirka, część rośnie już od trzech lat. Nie określiłabym ich kwitnienia jako krótkie, trwa około miesiąca. Najważniejsze, że dobrze zimują i nie trzeba ich wykopywać
Jule, dzięki za zaproszenie
Gosia, mnie tu też zimno
Grażyna, bardzo możliwe. U mnie kamasja rośnie w słonecznym miejscu o "naturalnym"drenażu-resztki pobudowlane czy może raczej powojenne.
Majka, nie zazdroszczę. U mnie tylko latem i wiosną co jakiś czas maszyny rolnicze jeżdżą.
Jule, ja mam pragnienie, żeby 7a przyszło do mnie Za stara jestem, żeby się przenosić.
Gosia, ja się dziwię czasem nocując u rodziców, jak znosiłam ciągły hałas na drodze prowadzącej przez osiedle. Kiedy tam mieszkałam, po prostu go nie słyszałam.
Kasia, to jest nas dwie

[malgocha1960]

Witaj porannie,u mnie pada deszcz,ale trzeba jakoś czas sobie umilić,chyba pojade znowu do brico.

[ewamaj66]

Widziałam Twoje umilacze oczekiwania na wiosnę Trochę zazdroszczę, ale zaczynam już czekać na swoje zamówienia, więc wytrzymam.

[malgocha1960]

Ewa,aż boję się jak przyjda zamówione roslinki,mam 15 gatunków traw i około 40 bylin.Jak zamkne oczy przed snem to staram się wyobrazićgdzie to wszystko posadzę,żeby było dobrze,ale jakoś wena nie przychodzi.

[ewamaj66]

Przyjdzie, kiedy zobaczysz rośłiny