Mirko, dziękuję za odwiedziny. Zapraszam częściej.
Co do kamieni masz rację, ja tez jak jadę na wycieczkę, czy tam gdzieś indziej to jak jakiegoś kamola nie przytargam, to tak jak dzień stracony

Kamieni jeszcze trochę można znaleźć przy polach (ziemia ciągle je wydala). Zbieram, bo nie chcę za nie płacić.
Kiedyś zapytałam z ciekawości w punkcie sprzedaży płyt chodnikowych, kostki ile za taki spory kamień. Usłyszałam 150zł.
Ceny zdecydowanie przesadzone. Zbieram dalej.......

......
Mam rzeczywiście lepiej niż posiadacze działek, bo nawet na 15 minut mogę wyskoczyć i coś porobić.
A co do kręgosłupa, to nie jestem emerytką, ale i nie dzierlatką. Dam radę.... powoli....spokojnie i po kawałeczku....... nie wszytko na raz, bo ja znowu nie dysponuję zbyt dużą ilością czasu.
Pozdrawiam i zaglądaj, będzie mi bardzo miło.
Pozdrawiam i zapraszam do moich robótek
