Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Coleusy miałem wysiewane mix
to rzeczywiście tylko jedna odmiana ,
a szczepki też czasami się nie chcą przechować .
życzę ,żeby twoich było jak najwięcej
to rzeczywiście tylko jedna odmiana ,
a szczepki też czasami się nie chcą przechować .
życzę ,żeby twoich było jak najwięcej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu, wysiewałam koleusy, to może podpowiem koleżankom
.
Można je wysiać w lutym, ładnie wschodzą, gdy będą miały liścienie i dwa liście trzeba je przepikować.
Na zewnątrz można wysadzać lub wystawiać w donicach około połowy maja,
czyli po "zimnych ogrodnikach", bo są wrażliwe na zimno.
Faktycznie nie ma zbytniej różnorodności w miksach, ale czasem trafią się ciekawe kolory.

Można je wysiać w lutym, ładnie wschodzą, gdy będą miały liścienie i dwa liście trzeba je przepikować.
Na zewnątrz można wysadzać lub wystawiać w donicach około połowy maja,
czyli po "zimnych ogrodnikach", bo są wrażliwe na zimno.
Faktycznie nie ma zbytniej różnorodności w miksach, ale czasem trafią się ciekawe kolory.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu koleuski w tarasowych kompozycjach wyglądają wspaniale......miałam właśnie spytać jak przechowują się twoje jesienne szczepeczki , ale doczytałam, ze nie najlepiej.......moje niestety też nie.....jedna odmiana padła mi całkowicie, druga ledwo zipie, wyciągnęła się jak jakaś rachityczna anorektyczka .....zobaczymy czy przetrwa do wiosny 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Witaj Wandziu, mnie koleuski też padły, a najładniejsze zapomniałam zabrać przed mrozem 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Koleusów jakoś nigdy nie miałam, nie trafiło się
Na pewno potrafią przyciągnąć wzrok.

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu...u mnie z koleusami podobnie.
. Co prawda od niedawna się w nich zakochałam i to moje przechowanie to pierwszy raz. Niestety nieudane..już prawie wszystkie odeszły.
. Na wiosnę będę wypatrywać sadzonek. One takie śliczne.. 



- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Witaj Wandziu niedzielnie.Naczytałam sie tyle metod o sianiu pierwiosnków,ale zrobiłam tak jak ty polecałas.Dzisiaj wysiałam do skrzynki,skrzynka poszła na taras na 2 tygodnie? Potem chyba mam wziąć do domu.Nie wiem czy mam je teraz podlać czy spryskać tylko,czy nic nie robić.Posiałam na wierzchy ziemi i tylko ręką wcisnęłam.Co ty na to?
-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Bardzo dobrze zrobiłaś, tylko włóż skrzynkę czy doniczkę do torby foliowej. Po pierwsze, jako ochrona przed kotami lub ptakami, a po drugie, żeby utrzymać wilgotność. Można też przykryć sztywną deseczką.malgocha1960 pisze:Witaj Wandziu niedzielnie.Naczytałam sie tyle metod o sianiu pierwiosnków,ale zrobiłam tak jak ty polecałas.Dzisiaj wysiałam do skrzynki,skrzynka poszła na taras na 2 tygodnie? Potem chyba mam wziąć do domu.Nie wiem czy mam je teraz podlać czy spryskać tylko,czy nic nie robić.Posiałam na wierzchy ziemi i tylko ręką wcisnęłam.Co ty na to?

Wzięłam się już do robótek ogrodowych. Pobrałam szczepki od trzmieliny dwukolorowej i bukszpanu. Siedzą już w doniczkach. Może i za wcześnie, ale chcę sobie poeksperymentować i zobaczyć, co z tego wyrośnie.


W domu zaczynają rosnąć kaktuski. Mają młode przyrosty. Ogrodowa żabcia na zimę przykicała do mieszkania.
Rozglądałam się dzisiaj w marketach za rowerkiem treningowym, bo jakoś przytyłam bez tego ogródka i trzeba zrzucić do wiosny parę kilo.


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu trzmielinę i bukszpan wkładam przez cały sezon prosto do ziemi,ale małe gałązki i przyjmuje się bez problemu.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Małgosiu, ja też wsadzałam prosto do ziemi, ale sobie pomyślałam, że jak wsadzę teraz, to do maja będę już mieć spore sadzonki, no i poza tym chcę już coś robić, a nie tylko oglądać w internecie różne oferty.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
To rób kochana, rób jak ci to przyjemność sprawia.Ja dzisiaj powsadzałam swoje begonie do doniczek.U nas leje niemiłosiernie to juz nie wyjdę na taras,ale jutro z rana skrznke włożę w reklamówke i tak 2 czy 3 tygodnie ma stać?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Może stać ze trzy tygodnie, bo mrozy małe, a powinno się dobrze przemrozić. A potem zabierzesz już normalnie do domu i zaczną kiełkować. Na początku będą marne, ale się tym nie przejmuj, tylko rób swoje. Po 15 maja wystaw na dwór w cieniste miejsce i podlewaj od czasu do czasu. Będzie dobrze 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Tak jest pani pedagog.Jutro pójde do ogrodniczego zobaczyć czy dostali coś nowego,bo mam tylko bezłodygowe,a tych nasionek było,że powinnać wziąć lupę do siania.