Aniu ja to całkowicie rozumiem
Jule bedzie cacy, ale nie wiem, gdzie do tego ogrodka upchnę jeszcze trzy duże paniculata (dwa fantomy i limelight)
Mariola szekspirek to eksperyment, bo chorowita, reszty w ogóle sie nie obawiam, oby juz tylko to mieć w ręku i zakopać
An-ko zajrzę do Neli...
Ja nic nie mam

czekam na waszystkie róże....widziałam, jak u ludzi rośnie Laguna, ma dobry opis, 5b, mam nadzieję, ze w mojej strefie urośnie cos wiecej niż Flamentantz.....teraz mńie wzięło na Morgengruss, o matko......podobno rośnie nawet w ostrzejszych warunkach niż moje...
Dorotka, pozostaje mi mieć nadzieję, ze jej bedzie pasowało....relacja na bieżąco będzie....
Ewomoja lokalizacja rabaty jest całkowicie priorytetową, przedogrodek, z lekka sztywnawa, i stonowana, podobno w konwencji tych eleganckich, reprezenatcyjnych.....najpierw trzeba przejść koło niej, żeby dojść do domu....widoczna z okien salonu....i kuchni, musi cieszyć oko.....
Żeby ją zrobić, musiałam się tutaj pojawić i otworzyć wątek

bo inaczej byłaby kiszka
Wyobrażam sobie twoją, bardzo dobrze nawet, to juz jest efekt FO
wcześniej rozróżniać umiałam głównie .......kolory róż
