Ogródek KaRo cz.7
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6425
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
A gdzie te pędraki się zalęgły, w korzeniach czy na łodygach?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Pędraki były w ogrodzie i poprzez otwory donic dostały się do korzeni eonium.
Tam miały spiżarnię. Jesienią przeniosłam je wraz z donicami do mieszkania i nadal żerowały póki nie zauważyłam więdnięcia roślin.
Tam miały spiżarnię. Jesienią przeniosłam je wraz z donicami do mieszkania i nadal żerowały póki nie zauważyłam więdnięcia roślin.

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6425
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Dzięki za ostrzeżenie, zrezygnuję z posadzenia eonium na rabacie. Niech sobie stoi przed altanką na betonie.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12802
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Współczuję strat? Na pocieszenie powiem, że i tak Twój ogródek jest piękny ? nawet jeśli mniej w nim kwiecia niż zazwyczaj.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Dziękuję LOKI
Wreszcie coś się zakolorowało u mnie....
ale straty w bylinach mam ogromne...












Wreszcie coś się zakolorowało u mnie....
ale straty w bylinach mam ogromne...











- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6425
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Twój ogród jest bardzo tajemniczy. Przepiękne są w nim zielone zakątki.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Mimo strat jest pięknie 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12802
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Tak patrzę, patrzę i oczom nie wierzę? Nie chciałabyś czasem urządzić mojego ogródka (jeśli nic się nie popierniczy, to już z końcem czerwca koniec z balkonami i nastanie czas mojego własnego spłachetka ziemi)? Niezmiernie mi się podobają takie ogrody urządzone tak, żeby wyglądały jak półdzikie ostępy.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Dzięki LOKI za propozycję
i serdecznie gratuluję szczęścia jakie będzie lada moment Twoim udziałem.
Własny spłachetek ziemi to niewątpliwie szczęście dla takiego miłośnika roslin jakim jesteś.
Póki co jestem zauroczona Twoim balkonem.
Powojniki najwyraźniej Cię kochają.
W moich dzikich ostępach wreszcie coś się zakolorowało.
Pochwalę się więc






Własny spłachetek ziemi to niewątpliwie szczęście dla takiego miłośnika roslin jakim jesteś.

Póki co jestem zauroczona Twoim balkonem.
Powojniki najwyraźniej Cię kochają.
W moich dzikich ostępach wreszcie coś się zakolorowało.

Pochwalę się więc





- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12802
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Dzięki, KaRo.
Sam już się nie mogę doczekać tego mojego kawałka ziemi ? nawet jeśli koniec czerwca to zbyt późno, by w pełni ucywilizować ogród w tym sezonie.
Twój ogródek naprawdę mnie powala. Obok ogródka Kogry jest to ? pod względem aranżacji przestrzennej ? mój ulubiony. ;-)
Pozdrawiam!
LOKI

Twój ogródek naprawdę mnie powala. Obok ogródka Kogry jest to ? pod względem aranżacji przestrzennej ? mój ulubiony. ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Krysiu Twoja tawuła to prawdziwy olbrzym.....jest przepiękna
Piszesz o wielkiej ilości strat w ogrodzie....ja to już nawet nie liczę...mnóstwo róż, hibiskusy, powojniki, byliny, lilie, 2 rododendrony....nawet niezniszczalne prymule
Aż ogarnia prawdziwy żal , tyle starań troski, a tu myk i nie ma....róż chyba już sadzić nie będę, pozostaną te co przetrwały.....no kilka muszę dokupić do szpaleru pod domem, bo tam nic innego mi nie pasuje....ale to tyle.....

Piszesz o wielkiej ilości strat w ogrodzie....ja to już nawet nie liczę...mnóstwo róż, hibiskusy, powojniki, byliny, lilie, 2 rododendrony....nawet niezniszczalne prymule

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Witaj KaRo, naprawdę jest się czym chwalić. Pięknie wyglądają kwitnące wiosną rośliny
Ostatnie zdjęcie jest cudne, Nie znam nazwy tego krzewu, ale wiem, że ładnie pachnie. Jaki wielki

Ostatnie zdjęcie jest cudne, Nie znam nazwy tego krzewu, ale wiem, że ładnie pachnie. Jaki wielki

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jesień/zima 2011 i WIOSNA 2012 u KaRo cz.7
Krysiu, cieszę się, że znów można podziwiać Twój ogród.
Tawułę masz niesamowitą!! To jeden krzew, czy więcej?
Tawułę masz niesamowitą!! To jeden krzew, czy więcej?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Koniec 2011 i 2012 rok u KaRo cz.7
LOKI dziękuję i już wiem w jakim kierunku pójdziesz na swoim spłachetku
,oczywiście to stanie się z czasem za kilka latek ale kiedyś będzie podobnie.
Całe lato i jesień przed Tobą - od następnego roku ogród będzie już "zarastał "
AGNES,Majko,Moniko
- to tawułowy żywopłot tawuły van Houtta ,jest co prawda krótki ma zaledwie ok. 6 m ale był i jest niezbędny w tym miejscu i w takim wymiarze.
Kupiłam jeden krzew i sama rozmnożyłam go z patyków.
Był straszliwie kaleczony czyt. cięty
przez lata, aż wreszcie udało mi się powstrzymać ten proceder i teraz jest na co popatrzeć zarówno wiosną jak i jesienią, kiedy się przebarwia na złocisto żółty kolor.
Ale mam też piękny żywopłot z berberysa

Na zdjęciu widać po lewej ogromne przyrosty na sośnie.
W tym roku chyba nie będzie z nich syropu,za późno się biorę za uszczykiwanie.
ale jeszcze sprawdzę na innych .
Teraz ogród rozświetla jedyny zachowany żarnowiec... reszta zmarzła.

oraz pierwszy kwitnący powojnik

Za chwilkę rozkwitnie azalia

Pozdrawiam wszystkich


Całe lato i jesień przed Tobą - od następnego roku ogród będzie już "zarastał "
AGNES,Majko,Moniko

Kupiłam jeden krzew i sama rozmnożyłam go z patyków.
Był straszliwie kaleczony czyt. cięty

Ale mam też piękny żywopłot z berberysa

Na zdjęciu widać po lewej ogromne przyrosty na sośnie.
W tym roku chyba nie będzie z nich syropu,za późno się biorę za uszczykiwanie.

ale jeszcze sprawdzę na innych .
Teraz ogród rozświetla jedyny zachowany żarnowiec... reszta zmarzła.

oraz pierwszy kwitnący powojnik

Za chwilkę rozkwitnie azalia

Pozdrawiam wszystkich


- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Koniec 2011 i 2012 rok u KaRo cz.7
Krysiu tawułka cudo
Powiem tyle że jak mam ogród 30 lat to jeszcze nigdy takich strat nie miałam nie licząc powojników hiacyntów i wczesnych tulipanów ,już nie będę wymieniać bo robi mi się słabo ,to poszło 30 róż
.Ale jak czytam na forum to chyba u nas są największe straty. Róże z ceną poszły tak w górę że to jest nie do ogarnięcia a na giełdzie koło hali ,kolejki za różami stoją jak kiedyś za cukrem
Muszę nadrobić jednorocznymi bo będzie pusto w ogródku 




Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...