Moje ukochane kwiatuszki :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

Jakbyś nałożyła różową bluzeczkę to i nie musiałabyś pokazywać nam dracenki w doniczce :;230 bo się ładnie razem komponujecie ;:108 i Ty laseczka i ona też ;:108
przesadzenie to był idealny pomysł ;:138
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

Dzięki za komplementy, ale laska to ja chyba z 10 lat temu byłam :P. Chuda jestem po tacie, dobrze, że mam chociaż trochę biustu po mamie :;230 :;230 :;230 , bo bym była całkiem przezroczysta.

:;230 Mniodkowa jeden ze stroi z pracy mam różowy od gumki do włosów do spodni (bo baleriny mam tylko biale ;) ) i to mnie 100 % wyleczyło z rózowych ubrań , no i białych :/. Nienawidzę tych głupich fartuszków ala aptekarka ;:223

Adaś rybki są super :D, uspokajają :D

Dzisiaj wstawiali nam okno w pokoju u fiołków (to znaczy u dzieci, bo jeszcze się tam mieszczą :;230 )... Jak mnie nie było.... Mój mąż poznosił wszystkie fioki na moje biurko.... I chyba dopiero teraz spostrzegł ile tego jest, bo jakoś się do mnie mało odzywa :;230 .

I cissus na tle całego zamieszania. Trochę bałagan, bo są rzeczy poznoszone do naszej sypialni :roll: .
Obrazek

Jakoś bardzo o niego nie dbam, dostałam szczepke od mamy. Rośnie w niezbyt naświetlonym miejscu, co mnie bardzo cieszy :D.
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 905
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

Ładny... to fajnie, że nie potrzebuje dużo światła- takie kwiatki są w cenie, bo nie zajmują cennego miejsca przy oknie ;:108
10 lat temu moja droga, to chyba pedofile by na Ciebie lecieli :roll: Teraz jesteś niezła ;:64
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

10 lat temu to byłam na studiach, latałam w glanach i piłam tanie wino pod tp s.a. :;230

Masz foto :P
Obrazek
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 905
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

Buuu...nie widzę zdjęcia ;:145 To gdzie Cię Twój mąż wynalazł? Pod TP S.A? :;230 Ze zdjęcia to bym Ci dała ze 22 lata :shock:
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

Jak nie będzie nadal widać zdjęcia to przeedytuje w imgshack .
Co do męża to prawie, ale też poznałam go prawie na tanim winie :;230 . Tyle, że w redakcji gazetki, ale potem byliśmy z kolegą na winie w parku jakoś po paru dniach ;)
Teraz jestem panią koło trzydziestki 8-) :lol: .
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

Nie widac zdjęcia:(.
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

;:138 Będę dzisiaj rozmawiać z szefową o odkupieniu Dendrobium, które było piękne jak u Was, ale w salonie jakoś wszystkie kwiaty marnieją (wg mnie za ciepło i ciocia szefowej je ciągle przelewa). Pisałam do niej smsa czy by nie chciała odsprzedać, odpisała, że chyba tak.

A na razie powstające fiołki po drugim oprysku.
Temu z lewej nie wiem co jest, ale tez opryskałam na wszelki wypadek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Myślałam, że zaczną gnić w oczach, ale po oprysku wszystko ok. Jedyny minus to smrodliwość tego preparatu i muszę je po spryskaniu trzymać w przedpokoju, żeby Stefankowi nie zaszkodziło.

I pokażę Wam jakiego tymczasowego wiesiołka zaczęłam robić dla moich fiołków, które lubią z rodzeństwem mieszkać.
Nie mogę znaleźć takich doniczek plastikowych jak chce. Kupiłam tymczasowo koszyczki i wsadziłam w nie pojemniki na jedzenie :;230 . Fiołki na razie są małe, więc podlewam ziemię dookoła. Na górze King's Trial od Tereski i na dole Rob's Vanilla Trial od Kasi.
Musze to wyregulować itp, ale to dopiero jak powieszę w oknie. Moją prace przerwała wymiana okna :/
Obrazek

Biały fiołek jest niezmordowany- Ślubny bukiet kwitnie po raz drugi
Obrazek
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

piekne fiolaski ;:138 napisz mi prosze czym je pryskalas i dlaczego( :oops: chyba przeoczylam to ) ;:138
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

Jakiś dziwny był mój fiołasek i zapytałam koleżanki, która ma tą odmianę czy jej też jest taki pomarszczony.
Pokazałam dziewczynom z forum fotkę i stwierdziły, że to roztocza :((((((((((. Jeździłam po ogrodniczych i powiedzieli, że takiego speszyl środka na roztocza nie ma, więc spryskałam środkiem, który mama dała mi na wełnowce TALSTAR 100 EC .
Więcej dziewczyny pisały tu =>>> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=98
Już widziałam w mega panice jak w ciągu dni moje kolekcja zostanie zjedzona, przegnita itp i przeniesie się na inne kwiatki, tfu, tfu. Ale jest dobrze :).

Ps. Jak widzicie, że coś nie tak posadziłam, nie ta ziemia, nie ta doniczka itp to piszcie, bo ten fiołek ma zajebiste różowe listki i będzie kiedyś stał na honorowym miejscu :;230 . Musi urosnąć zdrowy!
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

dziekuje ;:196
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

no te koszyki na fiołki są czadowe ;:138 ;:108 a do czego na górze przymocowane? :roll:
nie wiem w jakiej miejscowości mieszkasz, ale w moich jak się okazuje małych Suwałkach też zazwyczaj robią oczy w ogrodniczych i mówią, że nie ma speszyl środka... na cokolwiek... znaczy trzeba rozumieć, że panie nie wiedzą w ogóle o czym do nich się gada ;:14
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 905
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

W marketach jest tak samo... ostatnio pytałam o nawóz do hydroponiki. Też usłyszałam, że nie ma czegoś takiego jak speszyl nawóz do hydroponiki, tylko każdy się nadaje... Przy okazji zostałam zmierzona spojrzeniem pełnym politowania z nutką ironii :roll:
Fiołas o różowych listkach? Czemu jeszcze o nim nie słyszałam, a już go chce? ;:138 Ale chyba jednak powstrzymam się i sprawdzę, czy mojego "testowego" kundelka doprowadzę do kwitnienia :oops: póki co kiepsko mi idzie z fiołkami i ciagle muszę je ratować przed samą sobą :roll:
Przy okazji, Ewelinko, bardzo, bardzo, bardzo Ci dziękuję, że mi powiedziałaś, że mam przelanego fiołka. Faktycznie, był przelany aż miło! odsączyłam z niego wodę ręcznikami kuchennymi i mam nadzieję, że będzie OK, drugiego wczoraj przesadziłam, bo gnił w torfowej brei... ;:196 Kochana, uratowałaś je przed moją głupotą.
Powiesz mi jeszcze jak podlewasz listki strzykawką?
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

Mniodkowa mieszkam w Łodzi... Ale na osiedlu nie ma kwiaciarni prócz Skrzydlewskiej gdzie nic nie ma, ewentualnie ziemię kupisz :/
A w marketach nawet ciężko spotkać nawóz naturalny :/ . Koszyki wisiały na karniszu. Jak zrobię z tym porządek jutro to jeszcze raz obfocze :P.

Socurek Zosia pisała, że ok 20 ml wystarczy dorosłemu fiołkowi na ok 6- 7 dni. Albo sobie "strzykawką" do antybiotyków odmierzaj. Ja mam gruszkę do nosa i podlewam w spodek, w osłonkę (cienki nosek więc trafia w dziurkę między doniczką, a osłonką), albo od góry odrobinkę z boku doniczki, jeśli jest szansa, że nic nie zaleje, ale raczej robię tak z listkami do rozrodu. Jak lubisz dłubać przy fiołach to przenieś swoją miłość do podlewania, na miłość do czyszczenia ich pędzelkiem. Odwdzięczą się za to :) . A te przelane fiołki odstaw w ciepłe miejsce i nie podlewaj kilka dni. Fiołek z różowymi plamkami to Apache Bow czy jakoś tak. Jakiś pechowy jest bidok. Ciągle wygląda jak zdechlak, jeszcze się trochę połamał w paczce :/ . Jutro go chyba wykopie na nowo z doniczki i zobaczę co z korzonkiem. Przelany nie jest na bank :/ , a nawet wygląda jakby nie pił z tego co dziewczyny pisały. Mam nadzieję, że nie roztocza wrrrr.
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 905
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post »

Ewelinko, powiedz mi jeszcze jedną rzecz: czy bardzo zaszkodziłam, jak podlałam listeczki od góry (wiem,że nie wolno,ale spanikowałam- wczoraj zasadziłam do suchej ziemi,nie podlewałam,a dziś już większość leżała jak flaczki)? Comam zrobićżeby wstały? :oops: :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”