Moja Baraka

[Kalinna]

W jaki sposób ziemniaki przyczyniają się do ukorzeniania róż

Na pół... i usuń oczka. Z góry robisz dziurkę czymś i potem wstawiasz patyczek.

[Kalinna]

No i zarzucili Cię wszyscy pytaniami.......ja też.
dzięki za te wszystkie informacje, które wyjaśniły nam wszystkie wątpliwości.
Ale jeszcze o coś zapytam.
Jaki jest najlepszy termin do ścinania różanych patyczków, żeby najszybciej się ukorzeniły ?

Tak... nie jest to lekko mi - pisać po polsku... na kazda odpowiedz tracę nie na mniej niż 700 kcal...

O terminach ścinania... nie powiem Cie odnoznaczne... chociaż w czerwcu i lipcu lepsze warunki klimatyczne... Ale dużo wplywów dodatkowo, na przyklad zdolność k ukorzenieniu konkretnego gatunku, utrzymanie wilgoci, obecność patogenów na patyczke i w ziemie i wiele innych...

[kogra]

Trening czyni mistrza...... .....idzie Ci bardzo dobrze.
Wszyscy wszystko rozumieją już po pierwszym wpisie, więc jest OK.
Skoro to pochłania tyle kalorii to ja zaczynam się uczyć twojego języka..... ........a jaki to dokładnie ?
A tak poważnie, to widzisz......nie wzięłam tego wszystkiego pod uwagę.
Ale masz rację, nie wszystkie można tak łatwo ukorzenić.

[JAKUCH]

Grażynka ma rację nie jest źle z Twoim polskim więc spoko Kalinno Ciutek już zapomniałam rosyjskiego ,ale zaglądając na stronki różane to sobie powoli przypominam to co się naumiałam za młodu

[Kalinna]

Trening czyni mistrza...... .....idzie Ci bardzo dobrze.
Wszyscy wszystko rozumieją już po pierwszym wpisie, więc jest OK.
Skoro to pochłania tyle kalorii to ja zaczynam się uczyć twojego języka..... ........a jaki to dokładnie ?

Dobrze że uda się mi dokładnie powiedzieć...

Moze będę Cie łatwiej jezeli zaproponuję Ci uczyć rosyjskiego... W 2008 przyjechalam na stałe do Krakowa z Moskwy i od razu zaczałam tańczyć z rozami tutaj... Teraz już poznalam różnicę klimatycną i bardzo mnie czekawi dołączyć do tego moje doświadczenie..

[Kalinna]

Grażynka ma rację nie jest źle z Twoim polskim więc spoko Kalinno Ciutek już zapomniałam rosyjskiego ,ale zaglądając na stronki różane to sobie powoli przypominam to co się naumiałam za młodu

Dzięki Jadzia... twoje słowa dodają mi pewności siebie...

[nena08]

Chyba nie napisałam dość jasno
W czym pomaga ziemniak przy ukorzenianiu róży. Chodzi mi o wpływ ziemniaka na utworzenie korzeni.
Dlaczego patyczki wkładane są w ziemniaka, a nie w coś innego,na przykład buraka
Czy autor tej metody to wyjaśnia?

[Kalinna]

Chyba nie napisałam dość jasno
W czym pomaga ziemniak przy ukorzenianiu róży. Chodzi mi o wpływ ziemniaka na utworzenie korzeni.
Dlaczego patyczki wkładane są w ziemniaka, a nie w coś innego,na przykład buraka
Czy autor tej metody to wyjaśnia?

Jestem nie naukowcem... jestem praktykiem... Ale znalazlam dla Ciebie informacje... Ziemniaki zawiera wodę, skrobię, białka, witaminy B i C, fosfor, potas, wapń i inne minerały niezbędne do podtrzymania żywotności patyka.

[duju]

Kalinna bardzo dużo róż zgromadziłaś. Jestem ciekawa jak będzie wszystko kwitło w tym roku u Ciebie. Spróbuję wiosną ukorzenić róże tak jak pokazałaś, w gazecie. Bardzo ciekawy sposób.
Pozdrawiam

[kogra]

Rosyjskiego uczyłam się w szkole i nawet coś tam po 50 latach jeszcze pamiętam.
Mimo, że nie używałam tego języka od dawna.
Studiując ukraińskie strony forumowe z różami nawet sporo udaje mi się zrozumieć bez tłumaczenia, więc chyba nie jest tak żle.
Kalinno idą mrozy, możesz pokazać jak teraz wygląda zabezpieczenie na różach ?
I pytanie nieco osobiste ......jak przetłumaczyć na polski twoje imię?

[Kalinna]

Sen w zimowy dzień...









Nie wiem jak tam róże... ale mnie spokojne...

Kalinna - to kalina...po prostu uwielbiam tego drzewka i jego czerwony jagody... dodatkowa ...n... z powodu tego że już jest na forum Kalina...

[Kalinna]

Kalinna bardzo dużo róż zgromadziłaś. Jestem ciekawa jak będzie wszystko kwitło w tym roku u Ciebie. Spróbuję wiosną ukorzenić róże tak jak pokazałaś, w gazecie. Bardzo ciekawy sposób.
Pozdrawiam

Justyna... Są wiele sposóbow na rozmnażanie róż ... nie jeden nie daje 100%. Oczywiście że warto probowac...

[JAKUCH]

Twoim różom Kalinno nie straszna zima przy takim zabezpieczeniu .Będziemy podziwiać ich kwitnienie .U mnie tylko -9 więc spoko jak na razie .Czy te wszystkie ukorzenione różane sadzonki znajdą miejsce w Twoim ogrodzie, bo widzę ,że masz wielgaśny ten ogród.Też mam gazetowe sadzonki

[kogra]

U Ciebie jak widzę trochę więcej śniegu niż u mnie.
Tak jak Jadzia spokojna jestem na razie o moje róże a co dalej zobaczymy.
OK, niech więc zostanie Kalina.

[Dyskrecja]

Kalino
byłam u Ciebie już kilka razy bez wpisów, podziwiam pracowitość przy zimowym zabezpieczaniu róż, pewnie będą całkowicie zielone na wiosnę.
Zaciekawił mnie sposób ukorzeniania róż, mnie dotąd nie udało się rozmnożyć z patyka ani jednej, chociaż coś tam kilka razy próbowałam, napisz jakie stosujesz podłoże do którego wtykasz patyczki czy są jakieś gatunki, które łatwiej można rozmnożyć z patyczków a które się nie dają?
Za Jadzią powtarzam, nie mogę doczekać się kwitnienia Twoich róż, ciekawa jestem jakie masz odmiany, ile masz krzaczków w ogrodzie, które sama rozmnożyłaś z patyczków i z nasion.