
Oberżyna /bakłażan,psianka podłużna (Solanum melongena) - uprawy z rozsady cz.1
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Ale ja ich jeszcze nie prześwietlałam:) one takie małe są. z30- 40 cm mają 

- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Nie mogę w sieci znaleźć obrazka jak prowadzić oberżynę - ja prowadzę na dwa pędy zupełnie tak jak pomidor, czasami same wytwarzają silny pęd boczny i mam "siodełko" tak jak w papryce. Mój foliak nie jest wielki więc i wysokość jest ograniczona. Wklejam część artykułu z "Hasła ogrodniczego" dotyczącego prowadzenia oberżyny
"W uprawie oberżyny pod folią koniecznym zabiegiem jest formowanie roślin poprzez odpowiednie cięcie i prowadzenie na określoną liczbę pędów przewodnich. Dobre rezultaty w plonowaniu otrzymuje się prowadząc rośliny na 3 lub 4 pędy główne. W pomieszczeniach ogrzewanych, w których okres uprawy jest dłuższy, proponuje się bardziej radykalne cięcie ? prowadzenie na trzy, dwa, a nawet na jeden pęd przewodni.
W uprawie pod folią, w której zakończenie owocowania determinowane jest przez warunki termiczne na zewnątrz, korzystnym zabiegiem przyspieszającym dorastanie owoców jest ogławianie roślin ? poprzez jednorazowe, ręczne usunięcie wierzchołków wzrostu wszystkich pędów, z pozostawieniem nad najwyższym kwiatem 2 liści. Najlepsze efekty uzyskuje się ogławiając rośliny w pełni wegetacji ? po drugim zbiorze owoców."
a oto link do strony http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1778
"W uprawie oberżyny pod folią koniecznym zabiegiem jest formowanie roślin poprzez odpowiednie cięcie i prowadzenie na określoną liczbę pędów przewodnich. Dobre rezultaty w plonowaniu otrzymuje się prowadząc rośliny na 3 lub 4 pędy główne. W pomieszczeniach ogrzewanych, w których okres uprawy jest dłuższy, proponuje się bardziej radykalne cięcie ? prowadzenie na trzy, dwa, a nawet na jeden pęd przewodni.
W uprawie pod folią, w której zakończenie owocowania determinowane jest przez warunki termiczne na zewnątrz, korzystnym zabiegiem przyspieszającym dorastanie owoców jest ogławianie roślin ? poprzez jednorazowe, ręczne usunięcie wierzchołków wzrostu wszystkich pędów, z pozostawieniem nad najwyższym kwiatem 2 liści. Najlepsze efekty uzyskuje się ogławiając rośliny w pełni wegetacji ? po drugim zbiorze owoców."
a oto link do strony http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1778
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Myślę, że bakłażany tak jak pomidory, zależnie od gatunku są wysoko lub nisko pędne. W którymś czasopiśmie ogrodniczym wypowiadał się człowiek któremu bakłażany rosną i owocują bardzo ładnie. Ale na załączonym do artykułu zdjęciu zobaczyłam jakieś krzaki giganty!! A te bakłażany wyglądały jak przerośnięty długi ogórek szklarniowy, tylko fioletowy oczywiście
Z tego co pamiętam z dzieciństwa, babcia miała zawsze niskie krzaczki a dojrzały owoc czubkiem dotykał ziemie. Ale fakt, że po pierwsze to było dawno i w innym klimacie a po drugie teraz na pewno dużo różnych zmodefikowanych gatunków. Ja tam się uciesze jak mi urosną nawet takie długie, ogórkowate. Oby zjadliwe
.


- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Edyta dziękuje! Nareszcie ktoś powiedział co konkretnie trzeba robić
Ale to pod folią, a czy w warunkach polowych zasady takie same?

- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Uprawiałam tylko w tunelu foliowym, ale sądzę że zasada jest taka sama, oberżyna musi dojrzeć a im więcej pędów, więcej kwiatów i tym mniejsze szanse na wyrośnięcie i mniej czasu aby dojrzał owoc. W zeszłym roku miałam w mini -tunelu do pierwszych przymrozków ( II połowa października ??? nie pamiętam terminu ale po przymrozkach roślina sczerniała trafiła na kompost ). Tyle z mojego doświadczenia. 

pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
- 100p
- Posty: 157
- Od: 18 mar 2011, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Witam
poczytałam,poserfowałam
no i poszłam potraktować 4 szt. moich bakłażnków jak pomidory-czyli oberwałam wszystko co nie jest listkiem do pierwszego kwiatka(nie było tego za dużo
)zresztą zaraz za pierwszym kwiatkiem tak jak u pomidorów wyrósł nowy pęd,zobaczę czy to im się spodoba
przy okazji zobaczyłam że mszyce dobierają się do nich -wiec uwaga
trzeba na nie uważać-inaczej niż u pomidorów
a tak aproppo
esony1-ty chyba masz największe doświadczenie kiedy w końcu rozkwitnie mi pierwszy kwiatek
kurcze pączków to chyba (razem z maluchami)jest z 15 a żaden nie che pokazać jaki jest śliczny
i jeszcze
ponieważ zbudowałam dla nich taki prowizoryczny domek foliowy wys na 1,8m w rozstawie 2x3m ale ma on tylko 3 ściany z foli i dach coś podobnego jak ma lobuzka
może ktoś wie


no i poszłam potraktować 4 szt. moich bakłażnków jak pomidory-czyli oberwałam wszystko co nie jest listkiem do pierwszego kwiatka(nie było tego za dużo

przy okazji zobaczyłam że mszyce dobierają się do nich -wiec uwaga

a tak aproppo



i jeszcze
może ktoś pomoże mi określić jak mam traktować uprawę moich bakłażanów jako te pod folią czy te na gruncieesony1 pisze: Mój foliak nie jest wielki więc i wysokość jest ograniczona. Wklejam część artykułu z "Hasła ogrodniczego" dotyczącego prowadzenia oberżyny
"W uprawie oberżyny pod folią koniecznym zabiegiem jest formowanie roślin poprzez odpowiednie cięcie i prowadzenie na określoną liczbę pędów przewodnich. Dobre rezultaty w plonowaniu otrzymuje się prowadząc rośliny na 3 lub 4 pędy główne.
W uprawie pod folią, w której zakończenie owocowania determinowane jest przez warunki termiczne na zewnątrz, korzystnym zabiegiem przyspieszającym dorastanie owoców jest ogławianie roślin ? poprzez jednorazowe, ręczne usunięcie wierzchołków wzrostu wszystkich pędów, z pozostawieniem nad najwyższym kwiatem 2 liści. Najlepsze efekty uzyskuje się ogławiając rośliny w pełni wegetacji ? po drugim zbiorze owoców."
a oto link do strony http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1778
ponieważ zbudowałam dla nich taki prowizoryczny domek foliowy wys na 1,8m w rozstawie 2x3m ale ma on tylko 3 ściany z foli i dach coś podobnego jak ma lobuzka
to czy można go zaliczyć do foli czy do gruntu
może ktoś wie

pozdrawiam
elżunia
elżunia
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Elzunia ale zagadkę nam zadałaś
Po mojemu, to tę formę uprawy trzeba specjalnie jakoś sklasyfikować
Bo niby w gruncie ale tak nie do końca bo półowicznie po folią.


- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Zostałam wywołana do tablicy??
We wcześniejszych postach, czyli str. 1-4, wyczytałam, że oberżyna w tunelu kwitnie, ale nie zawiązuje owoców z tego też powodu, aby rosliny miały max ciepło, a owady bezpośredni dostęp do kwiatów zrobiłam taką oto konstrukcję. W tym roku już jej nie mam, powstał tunel foliowy z podwójnymi drzwiami- otawrtymi dzień/noc. Roślinki ładnie rosną, kwitną i zawiązują owoce. Zauważam znaczną różnicę w krzaczkach oberżyny posadzonej "pod chmurką" a tej w foliowcu. Aaa.. właśnie, mszyca to był problem nr 1 - żeruje na młodych przyrostach i na spodniej stronie liści. Wilki również usuwałam, ale bez szczególnej uwagi.
To tyle z moich spostrzeżeń.

We wcześniejszych postach, czyli str. 1-4, wyczytałam, że oberżyna w tunelu kwitnie, ale nie zawiązuje owoców z tego też powodu, aby rosliny miały max ciepło, a owady bezpośredni dostęp do kwiatów zrobiłam taką oto konstrukcję. W tym roku już jej nie mam, powstał tunel foliowy z podwójnymi drzwiami- otawrtymi dzień/noc. Roślinki ładnie rosną, kwitną i zawiązują owoce. Zauważam znaczną różnicę w krzaczkach oberżyny posadzonej "pod chmurką" a tej w foliowcu. Aaa.. właśnie, mszyca to był problem nr 1 - żeruje na młodych przyrostach i na spodniej stronie liści. Wilki również usuwałam, ale bez szczególnej uwagi.
To tyle z moich spostrzeżeń.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- 100p
- Posty: 157
- Od: 18 mar 2011, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
czy pod tym domkiem foliowym(bez jednej ściany) bakłazanki rosły gorzej ze zbudowaliście normalny tunel-czy to z powodu bakłażanów czy innych roślin?czy możesz dodać coś więcej czym się różni uprawa w gruncie, półfoliaku i normalnym tunelu ?lobuzka pisze:W tym roku już jej nie mam, powstał tunel foliowy z podwójnymi drzwiami- otawrtymi dzień/noc. Roślinki ładnie rosną, kwitną i zawiązują owoce. Zauważam znaczną różnicę w krzaczkach oberżyny posadzonej "pod chmurką" a tej w foliowcu. .
a może ktoś wie ile czasu mija przeciętnie od pokazania się paków kwiatowych do rozkwitnięcia ?
może trzeba im czegoś podsypać żeby zakwitły

proszę pomóżcie bo już normalnie aż mnie skręca


poradźcie co robić

pozdrawiam
elżunia
elżunia
- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Mam to samo Elżuniu, chodzę i oglądam po kilkanaście razy więcej. Tutaj na wątku (gdzieś na początku) ktoś pisał, że uprawiał w ubiegłym roku oberżynę w tunelu i pod chmurką i ponoć ta pod chmurką rosła lepiej.. Ja w tym roku okrywałam włókniną, na noc, bo noce bardzo zimne, na dzień odkrywałam. Zaczepiałam ją na takim stelażu, by nie niszczyła roślinek, ale odkąd przestałam, to też mi lepiej rośnie. Chyba trzeba eksperymentować 
Zakwitną i nam, zobaczysz

Zakwitną i nam, zobaczysz

- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Elżunia rosły bardzo dobrze w tej naszej "konstrukcji", której zadaniem było ochrona przed wiatrem, chłodem, ale chciałam mieć trochę wcześniejszych innych warzyw dlatego powstał tunel
. Zaczęłam zbierać pierwsze pomidorki, a bakłażanki.... hmm
nie chcę nikogo denerwować, to nic nie powiem
. Jeżeli są pączusie, to w końcu rozkwitną piękne kwiatuszki- cierpliwości. Może przystopowała trochę, przez to ochłodzenie, wiem, że lubi ciepełko!



Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- 100p
- Posty: 157
- Od: 18 mar 2011, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Śliczności
BRAWO
niech się zdrowo chowa
i szybciutko zawoła "braciszków" do zabawy
a możesz pokazać cały krzak
żebyśmy wiedziały jakie są proporcje owocu do rośliny


niech się zdrowo chowa

i szybciutko zawoła "braciszków" do zabawy

a możesz pokazać cały krzak
żebyśmy wiedziały jakie są proporcje owocu do rośliny
pozdrawiam
elżunia
elżunia
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3377
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
A u mnie juz 2 przekwitły i nic
może coś z tego drugiego będzie bo jakby trochę podrósł

Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Wow Nitko ale śliczny!! I on od razu jest fioletowy
Jakoś myślałam, że jest zielony i potem ciemnieje
A podziel się z nami - robiłaś za pszczółkę czy sam się zapylił? I podpisuję się pod wypowiedź Elżuni, pokaż nam cały krzaczek
U mnie dziś nadal pączki. Ale chyba waszym śladem pójdę im dać kompotu pokrzywowego, dawno nie dostały, bo ciągle pada to nie podlewam.


