
Tak sie wszystko zaczęło...
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Wiki
piękne zdjęcia i śliczne masz kwitnienia
. Mnie też cieszy
za oknem bo roślinkom dobrze robi zarówno tym w domu jak i tym na balkonie
Dotarło do mnie dziś dendrobium nobile i jak widzę pączki na twoim to już się cieszę, że moje też kiedyś zakwitnie tak pięknie




Dotarło do mnie dziś dendrobium nobile i jak widzę pączki na twoim to już się cieszę, że moje też kiedyś zakwitnie tak pięknie

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- victorys
- 200p
- Posty: 364
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Lucynko, z jednej strony szkoda, że nasze kwiatki tracą swoje kolorki, ale z drugiej strony można powiedzieć, że w takim układzie są wielokolorowe. Różowego falka jeszcze nie miałam, a teraz mam
Witaj Kasia, serdecznie zapraszam
Aga dziękuje, a jak nie będziesz chciała dwóch buraczków, to jednego mogę ci zabrać
Piotrze, dziękuję
Ewo ciesze się,że sadzonka dotarła, myślę,że przy dobrych wiatrach jest szansa że zakwitnie w przyszłym roku, bo przyrosty są już spore, a na wiosnę, na pewno jeszcze kilka wypuści
A teraz trochę dobrych wiadomości
Czy wy też widzicie to co ja? Właściwie, to ja dzisiaj długo się temu przyglądałam i nie mogłam uwierzyć
Kilka dni temu reanimek wypuścił listeczek, a dzisiaj dostrzegłam listeczek również u Bellinki
Przypomnę, że bellinka przybyła do mnie dopiero 26 lipca, czyli ponad tydzień temu



Witaj Kasia, serdecznie zapraszam

Aga dziękuje, a jak nie będziesz chciała dwóch buraczków, to jednego mogę ci zabrać

Piotrze, dziękuję

Ewo ciesze się,że sadzonka dotarła, myślę,że przy dobrych wiatrach jest szansa że zakwitnie w przyszłym roku, bo przyrosty są już spore, a na wiosnę, na pewno jeszcze kilka wypuści

A teraz trochę dobrych wiadomości






Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Szybko poczuła się jak w domu 

Re: Tak sie wszystko zaczęło...
szybko rośnie bo jest w dobrych i kochających rękach
GRATULUJĘ LISTECZKA


GRATULUJĘ LISTECZKA



Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Dorodny maluszek z tego listeczka 

When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
- victorys
- 200p
- Posty: 364
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Adam, ten listeczek wcale nie musi być moją zasługą. Tak sobie myślę, że zarodek listeczka mógł pojawić się jeszcze u sprzedającego, a u mnie on po prostu zaczął sie wykluwać, bo roślinka nie przeżyła stresu związanego z podróżą (przesyłka dotarła na drugi dzień) i tyle. Życzę ci, aby i twoja belinka ruszyła ze wzrostem w krótkim czasie!
Justynko, dziękuję
Lucynko, mam nadzieję,że jej u mnie dobrze, ale wkrótce bedzie musiała odbyć ze mną podróż swego życia (ok 12 godzin drogi samochodem, później 2,5 tygodnia poza Polską, no i droga powrotna). W końcu sie dowiem, co to znaczy spędzić urlop ze storczykami
, bo jeszcze kilka ze mną jedzie. Starsze okazy zostawię w Polsce na pastwę losu, bo podłoże w ich większych doniczkach nie przesycha tak szybko.
Piotr,Kasia, dziękuję

Justynko, dziękuję

Lucynko, mam nadzieję,że jej u mnie dobrze, ale wkrótce bedzie musiała odbyć ze mną podróż swego życia (ok 12 godzin drogi samochodem, później 2,5 tygodnia poza Polską, no i droga powrotna). W końcu sie dowiem, co to znaczy spędzić urlop ze storczykami

Piotr,Kasia, dziękuję

Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- victorys
- 200p
- Posty: 364
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Tego jeszcze wam nie przedstawiałam
Miltonidium Bartley Schwarz w całej okazałości:





no i to by było na tyle pięknoty
Może ktoś wie czym może być spowodowane zniekształcenie niektórych kwiatów jak na zdjęciach poniżej (kwitnienie sklepowe)
Tu brak jeszcze jednej pary liści

a tu już całkowite zniekształcenie


Zniekształconych kwiatków o ile pamiętam było około 3, ale zastanawia mnie dlaczego tak się dzieje..

Miltonidium Bartley Schwarz w całej okazałości:





no i to by było na tyle pięknoty

Może ktoś wie czym może być spowodowane zniekształcenie niektórych kwiatów jak na zdjęciach poniżej (kwitnienie sklepowe)
Tu brak jeszcze jednej pary liści

a tu już całkowite zniekształcenie


Zniekształconych kwiatków o ile pamiętam było około 3, ale zastanawia mnie dlaczego tak się dzieje..
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Piękne miltonidium... ;)
Moje - rośnie w siłę, może znów zimą będziemy podziwiać jego kwiaty
Myślę, że kwiaty bywają zniekształcone, bo jest dużo krzyżówek hybrydowych. I podczas takiego krzyżowania...mogły się geny "wymieszać".
Efektem tego są zniekształcenia kwiatów, albo kwiaty typu peloric.
Ale to tylko moje zdanie...
Moje - rośnie w siłę, może znów zimą będziemy podziwiać jego kwiaty

Myślę, że kwiaty bywają zniekształcone, bo jest dużo krzyżówek hybrydowych. I podczas takiego krzyżowania...mogły się geny "wymieszać".
Efektem tego są zniekształcenia kwiatów, albo kwiaty typu peloric.
Ale to tylko moje zdanie...
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Piękny storczyk, przypomina mi Mikołaja z białą brodą
Pewnie jest wiele przyczyn takiego zniekształcenia, Justynka podała chyba najważniejszą
Widziałam ciekawy przypadek u mojej siostry, która dostała Phalaenopsisa od teściowej, bo miał zniekształcone kwiaty i pączki. Postał trochę u niej i zaczęły mu rosnąć normalne. Wyglądało to tak jakby u siostry się ''naprawił''.

Pewnie jest wiele przyczyn takiego zniekształcenia, Justynka podała chyba najważniejszą

Widziałam ciekawy przypadek u mojej siostry, która dostała Phalaenopsisa od teściowej, bo miał zniekształcone kwiaty i pączki. Postał trochę u niej i zaczęły mu rosnąć normalne. Wyglądało to tak jakby u siostry się ''naprawił''.
- victorys
- 200p
- Posty: 364
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Justynko, dziękuję,za wyjaśnienie
Lucynko, mam nadzieję, że u mnie za drugim kwitnieniem również się "naprawi".
A swoją drogą wiecie czemu go kupiłam? Bo bardzo mi sie podobał storczyk Nelly Isler, ale nigdzie nie mogłam na niego trafić, a ten najbardziej mi go przypominał. No wiecie :" z braku laku.."
To jeszcze na dobranoc trochę zdjęć mego drugiego storczyka, kupionego w styczniu i kwitnącego do tej pory






A ostatni pączek jaki sie na nim otworzył jest też nieco zniekształcony, ale zdjęcie pokażę jak zupełnie sie otworzy. Wygląda jakby z dwóch kwiatków zrobił się jeden

Lucynko, mam nadzieję, że u mnie za drugim kwitnieniem również się "naprawi".
A swoją drogą wiecie czemu go kupiłam? Bo bardzo mi sie podobał storczyk Nelly Isler, ale nigdzie nie mogłam na niego trafić, a ten najbardziej mi go przypominał. No wiecie :" z braku laku.."

To jeszcze na dobranoc trochę zdjęć mego drugiego storczyka, kupionego w styczniu i kwitnącego do tej pory







A ostatni pączek jaki sie na nim otworzył jest też nieco zniekształcony, ale zdjęcie pokażę jak zupełnie sie otworzy. Wygląda jakby z dwóch kwiatków zrobił się jeden

Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
To teraz będę mieć sny w ulubionym kolorze
Wiesz, że ten Phalaenopsis bardzo i się podoba
Dziwne, że nie możesz trafić na Nelly Isler, bo u nas często go widuję. Wszystko jeszcze przed Tobą, trzeba na coś czekać


Dziwne, że nie możesz trafić na Nelly Isler, bo u nas często go widuję. Wszystko jeszcze przed Tobą, trzeba na coś czekać
