Ogródek aleb-azi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Definitywnie sama muszę zrobić porządek z tą trzynastką :;230

Maju - ciepło :D Na prawdę ciepło było wczoraj, bo 34 stopnie. Dziś 27... chyba idzie ochłodzenie :wink: Sprzedającemu po jednym sezonie "użytkowania" Łanięty w ogródku tak ją wychwalałam, że chyba mu się zrobiło żal, że się jej wyzbył. Nie mam pojęcia skąd ta nazwa. Chyba sto razy pytałam, zanim sobie przyswoiłam. Hm... Łanięta... Magenta... Co o tym myślisz?

Dorotko - niedziela miła była :D Polar i owszem ma odpoczynek, na reszcie ciepło... więc od wczoraj podlewam. Tempo wysychania piasku nieodmiennie mnie zadziwia. Lilia nie wybiła się z paproci... miniatura czy co? Sadzona z początkiem czerwca - ot "po złotemu" na placu. Kupiłam różne... wyrosły wszystkie takie same :;230 Szpetne nie są, więc nie narzekam. Miały już duże pędy, więc dość płytko je posadziłam. Nie bardzo wierzyłam w to, że zakwitną, ale są :heja

Marku - pysznogłówki na niektórych stanowiskach mi się omączyły. Nie pryskam - po przekwitnięciu ścinam. Kępa dzięki temu ładnie się zagęści, nowe przyrosty są zdrowe a niektóre z nich już mają pączki, więc będzie druga partia kwiatów ;:167

Ostróżko - miło mi gościć w moim bałaganiarskim ogródku :D Komplement miły, ale zaręczam, że na wyrost... Pobuszuj po forum, to się przekonasz jakie tu cudowności ;:167 Hm... pytanie, które zadajesz jest z tych zasadniczych... Ale tak sobie myślę, że polecić trzeba te róże, które posiadają świadectwo zdrowotności, zwane ADR. Dobierając takie rośliny ogrodnik ma szansę uniknąć oprysków - nawet jeśli przyplączą się choroby, to rośliny powinny same sobie z nimi radzić. Pozostanie usuwanie kwiatów i ewentualnie zerwanie liści z oznakami chorobowymi. W moim ogródku na piasku dobrze sobie radzą róże historyczne - mają mniejsze wymagania glebowe. Wiele z nich to zdrowe odmiany, które zupełnie spokojnie można by odznaczyć ADR -em.. Ale wiesz, co ogród to inne doświadczenia, więc... koniecznie spróbuj :D

Goś- widzisz, jaka złośliwa trzynastka... nie chce się dać wykończyć :;230 Co do jeżówek, to przyznaję, że i mnie zauroczyły. Tyle, że te nowe odmiany nie są już tak 'żelaznym' ogrodowym repertuarem jak ich protoplaści. Słabiej się rozrastają, prawdopodobnie nie są tak długowieczne... niektóre to tacy krótkodystansowcy,którzy po pierwszej zimie znikają :;230 Ale myślę, że warto zaryzykować. A trawa o którą pytasz to proso rózgowe - nie znam odmiany, jedno jest zielone, drugie z czerwonymi przebarwieniami. To roślina preriowa i dobrze sobie radzi w mojej piaskownicy. Nie jest inwazyjna, kępa trzyma się "kupy" . W tym roku podzieliłam i mam wrażenie, że rośliny z podziału są większe niż mateczna... Wniosek - nie dzielić, nie przesadzać, bo będzie za gęsto :;230

Podzielę odpowiedź, może wyjdę z trzynastki. I nie będzie problemu z nadmierną mimiką...
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Nie pryskam - po przekwitnięciu ścinam. Kępa dzięki temu ładnie się zagęści,
dobra rada ...... ;:108
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Nie może być... dalej trzynasta :wink:

Gorzatko - przyczynek tyleż zacny, co nieskuteczny :wink: Dzięki za pomoc ;:196 Wygrzewam się i dobrze mi... Choć u mnie w pracy śmiali się, że temperatura w pokojach jest na granicy ścinania się białka... ot, magiczne 40 stopni :;230 Och, to Ty siedzisz w mojej głowie i tak podszeptujesz :?: Wracając z pracy zauważyłam więcej niż dobitnie kolorowe rozpasanie wrzosowych kępek... Dziś o 20 przyszło stwierdzić oczywistą oczywistość, że jakoś tak ciemno się zrobiło... Pojawiła się myśl, że beznadzieja ... e, co tam gadać. Najważniejsze, że jest ciepło :;230 Lato się w postaci lilii przedłużyło dzięki późnemu posadzeniu. Polecam :wink: Ale faktycznie, mocno mi się rozciągnął czas kwitnienia lilii. I bardzo dobrze ;:108

Joluś- podlewałam ogródek... zastanawiałam się, czy nie wskoczyć w ortalionowy komplecik... Może by się krwiopijcze potwory nie przekłuły :;230 A byłoby jeszcze cieplej :;230
Milkshake powiadasz... Czy to ta jeżówka z fotki? Zapomniałam nazwy :oops: Ale to ta, przywieziona z ubiegłorocznego szkółkingu... właściwie połowa, po druga część pojechała wiosną do Wiktorii. Ale po zimie wyglądała hm... powiedzmy więcej niż nędznie i długo się budziła do życia.

Martuś - a skąd mam wiedzieć co to za jeżówka :;230 U mnie nazywa się "Martawiejaka" :;230 To jeżówka z ubiegłego roku - byłaś, widziałaś... No, to już wiesz co to za jedna :D Ta ze Święta róż nie ma takich długich płatków, jest bardziej kopulasta ... i mniejsza... Bo młodsza :?:


Marku- rada z tych praktycznych, to chyba dobra :D


No, i co z tą trzynastą stroną? KONIEC z nią???
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Trzynasta się skończyła już...
cóż...
nie ma święta bez róż :wink:

Nazbierane w ogródku :D

Rugosa i Albrecht Durer

Obrazek Obrazek

Golden Celebration i Jack Cartier

Obrazek Obrazek

Mary Rose i Summer Song

Obrazek Obrazek

William Shakespeare i .... Westerlad

Obrazek Obrazek

* edytowałam i zdjęcia podpisałam :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Izuś siedzę z nosem przyklejonym do monitora i podziwiam Twoje wspaniałe zdjęcia.....Uwielbiam ujęcia jakie robisz....ale Ty wiesz, bo juz tyle razy Ci to pisałam :roll: :lol:
Różyce wspaniałe .....ta na 2 fotce prawdziwe cudeńko.....zdradź jej imię ;:196
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

No właśnie... gdzie podpisy? Jak laik ma się uczyć :?
U mnie ostatnio żółte i pomarańczowe się pojawiają :wink:
Rabatę z Grahamem Thomasem komponuję, na miejscu warzywniaka ma być ;:138
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Trzynasta się skończyła już...
cóż...
nie ma święta bez róż

Nazbierane w ogródku
Izko, całkowicie zgadzam się z Tobą. :;230 Ach tylko ten marcinek mi się właśnie przypomniał.
Ale pomyślałam tak, Izko rób te piękne zdjęcia i jak przyjdzie jesień i zima to nam je będzięsz serwować :;230
Już Cię kiedyś pytałam, czy Ty fotografa do ogrodu zapraszasz, bo mnie takie nie chcą wyjść. :;230 :;230
Wygrzane i zadowolone tylko jak mają na imię. ;:108
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Podlewałaś :shock: ja już zapomniałam, jak się podlewa, ale chyba zbliża się pora, żeby sobie przypomnieć :;230
Druga różyczka cudna i szósta :D w ulubionych kolorach :uszy
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

A czy 4 i 5 to ta sama?
Dla mnie one najpiekniejsze.
Wspólnymi siłami jakoś się trzynastki pozbyłyśmy :D
Czyli poluję na proso. Bardzo dobrze się nie rozłazi.
Ja też zauważyłam, że najgorzej to podzielić. Mam tak z hostami, nie nadążam teraz z podziałem. Przydałoby sie i 2 razy w sezonie :roll:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Właśnie ja też poproszę o imię róży :wink: drugiej...Czyli prezentowana jeżówka to Milkshake, a ta tegoroczna jest inna zdecydowanie, bo to inna odmiana...Meringue. Służę w zamian imieniem jeżówki :)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ostatnia... coś na kształt kwiatu piwonii... podoba mi się taka forma... o kolorze nie dyskutuję, ostatecznie mam Westerlanda :lol:
Podlewałam również... chwilowo pokryta jestem bąblami na obszarze nieosłoniętym... może nie miały wielkiego pola do popisu, bestie krwiopijcze, ale robiły co mogły :twisted:

Białko się ścina? Ja mam wrażenie, że mi w pracy herbata nie stygnie :;230
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Dzisiaj znów padało, podlewanie niekonieczne :D
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Gdzie padało, tam padało :twisted:
U mnie: tylko z węża :;230
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Tak jak u mnie. Upał nieziemski i bezchmurne niebo ;:3
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Maju - ciepło Na prawdę ciepło było wczoraj, bo 34 stopnie. Dziś 27... chyba idzie ochłodzenie Sprzedającemu po jednym sezonie "użytkowania" Łanięty w ogródku tak ją wychwalałam, że chyba mu się zrobiło żal, że się jej wyzbył. Nie mam pojęcia skąd ta nazwa. Chyba sto razy pytałam, zanim sobie przyswoiłam. Hm... Łanięta... Magenta... Co o tym myślisz?
Sprawdziłam, i myśle tak jak Ty. ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”