Maju, na pewno powiększę. Tyle ziemi przecież się nie może zmarnować na trawę
Agatko, wybór hortensji, to Twoja zasługa

Powojnik miał być koniecznie biały, żeby rozjaśnić ten kąt. Mówiąc szczerze, wcześniej o nim nie słyszałam, ale tez bardzo mi się podoba. Oby się przyjął

Wczoraj zaczęło padać około południa, ale wtedy już uporaliśmy się z sadzeniem i koszenie trawy. Porządkowaliśmy więc stodołę i patrzyliśmy jak pada ślicznie na nasze nowe roślinki
Widok z częściowo rozmontowanej werandy... Dechy pod gruszą, to resztki starej podłogi z pokoju
Klaryso, mam nadzieję, że towarzystwo się rozrośnie. Jeszcze nie wiem, jakiego koloru jest róża, to tez będzie niespodzianka, dlatego kupiłam biały powojnik, żeby się nie "gryzł" z kolorem róży
Bratku, cieszę się że znowu do mnie zajrzałaś. Staramy się powolutku zmieniać nasze siedlisko i cieszę się, że widać efekty
