Witam w ogrodzie u Aguniady

[agatka123]

Ładne surfinie kupiłaś . Mają taki niespotykany kolor , o żurawkach nie wspomnę

[magenta]

nie zrozumiałam w takim razie Krakowska bedzie mila odmiana... a znasz szkółkę w Kaniach? tam to jest dopiero raj.

W Kaniach nie byłam , daleko?
Mam zamiar do Strykowa się wybrać do Tracza za dwa tyg. Zdam relację po powrocie.

[Nutka81]

Aga, żuraweczki przecudne Wiesz...ja nie powinnam oglądać Twojego ogródka (ani żadnego innego), bo co chwila coś mnie męczy...jak nie kolorowe krzewy, to żurawki, i...długo by wymieniać No ale powiem krótko...zakupy wspaniałe, jak najbardziej uważam je za udane

[x-ag-a]

Krysiu, będę wyglądać zdjęć
Agatko, żurawki mnie dalej męczą... tam było tyle odmian! a surfinie mają ciekawy kolor - coś pomiędzy malinowym a ceglastym...
Magento, Kanie są na trasie z Pruszkowa do Podkowy (zaraz za skrętem na Nową Wieś)... od Ciebie to kawałek drogi, ale jadąc na skróty mozna sie wybrac...
Małgosia, mam dokladnie tak samo jak Ty... chodze po innych wątkach, oglądam i ciągle na coś nowego choruję to jest nieuleczalne ;)

[heliofitka]

Ja też uległam urokowi żurawek Kupiłaś bardzo ładne odmiany i na pewno dodadzą blasku Twojemu ogrodowi...tylko, czy jemu jest to potrzebne

[x-ag-a]

Heliofitko, zabiłaś mi ćwieka... masz na myśli, że za dużo już dobrego? mam tylko 3 żuraweczki przy oczku, a te schowam na początku jednej z rabat, gdzie mam jeszcze miejsce.

[heliofitka]

Hahaha...chodziło mi o to, że już masz tak zachwycająco, fantastycznie, wspaniale, urzekająco...a żuraweczek nie chowaj, niech cieszą oczy, bo są naprawdę bardzo dekoracyjne...tylko uważaj żebyś nie wpadła w uzależnienie od tych ciekawych bylin

[x-ag-a]

ufffffffff mogę zatem spać spokojnie, bo już się zaniepokoiłam, że przesadzam ;-) przy okazji aż się zarumieniłam od Twoich pochwał - dziękuję!

[gatita]

Piękny kolor tych surfinii !!! Ja ostatnio się przerzuciłam z surfinii na pelaśki, są zdecydowanie odporniejsze. Czy Ty też tak miasz, że gdzieś koło sierpnia zaczynają chorować ?

[x-ag-a]

Hej Gatito to fakt, pelargonie są niezawodne... surfinie zaczynają marnieć w sierpniu, trzeba mocno pilnować podlewania, bo podwiędnięte liscie od dołu zaczynają więdnąć/żółknieć i tracą urok... już nie wspominając atakujących mszyc... ale na to mam oprysk. Zobaczymy, w tym sezonie będę o nie szczególnie dbać.

[gatita]

Ja mszyc na surfiniach nigdy nie miałam, natomiast żółkną i podsychają mimo codziennego nawożenia i podlewania. Ale może jednak w tym roku się zachęce, są piękne, tylko muszą być pod dachem, bo za dużo deszczu tez im nie służy

[x-ag-a]

są wymagające i kapryśne, to prawda... ale trudno się oprzeć ich urokowi może zamiast surfinii zdecydujesz się na Million Bells? te są zdecydowanie łatwiejsze w obsłudze ;)

[gatita]

Kiedyś jeszcze jak mieszkaliśmy w bloku to moją przygodę z zieleniną rozpoczęłam właśnie z Millioin Bells. Może czas do nich wrócić... ? Gdzie tu jaki ogrodniczy po drodze ?

[x-ag-a]

mam zacząć wymieniać...? ;)

[agnieszka72]

Już wiem Aguniada kojarzy mi się z bąboladą i chyba nie powinnam zaglądać bo bardzo ja lubię .Trafiłaś na świetne odmiany żurawek-jeśli mogę podpowiedzieć-to tej limonkowej zapewnij cień.