Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasieńko ;:167 , jak u Ciebie z pogodą? Byłam właśnie z wizytą w wątku Igora i widziałam powalone drzewa... Okropny widok... :cry: Mam nadzieję, że burze omijają Twoje strony.... :wit
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Dawidku, :wit trzymam Cię za słowo, ale najpierw rewizyta, oki? :heja
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Kochanieńka Joasiu, ;:97 ;:97 dzięki Bogu w mojej miejscowości tylko deszcz. Wprawdzie i jego już mam dosyć ale lepszy on od od ulewy, burz czy gradobicia. Ja też byłam u Igorka, to co zobaczyłam to szok. Takie wielkie zniszcznenia. Właśnie czytałam że w centrum kraju szaleją takie burze i sieją zniszczenia. :cry:
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Ślicznie Stasiu u Ciebie, twój ogród widziany nowym okiem pokazuje całkiem inną twarz, niesamowite że każdy z nas inaczej może widzieć to samo prawda?
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu, zostawiam, bo chciałaś ;:108

Obrazek
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu też mimo odległości jestem na bieżąco z krajem.To co się dzieje nad Polską od pewnego czasu to koszmar.Im dalej się jest tym gorzej się takie rzeczy przyjmuje -inaczej się myśli ,mimo że jest się w kontakcie z rodziną.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Oj, jak dawno tu nie zaglądałam, ale wreszcie więcej czasu...Ładne ujęcia twojego ogrodu zrobił Dawid. Szczególnie podobały mi się kaczki,gęsi. Sama mam jedną przed domem. Tyle jest pięknych ogrodów i przemiłych gospodarzy tylko kiedy ich wszystkich odwiedzić? :D
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witam serdecznie. :wit :wit :wit
Dziękuje Wszystkim za odwiedziny i miłe słowa. ;:167 Polecam Dawidka jako fotografa. :uszy
Mnie pęka głowa z nadmiaru wrażeń.
Henry wczoraj pracował przy montowaniu instalacji elektrycznej w budowanym garażu. Wszedł na wysoką drabinę, opartą o ścianę i ... z niej spadł. Wysokość jakieś 2-2,5 m. Chciał się podeprzeć aby złagodzić wypadek i w efekcie ma złamane obie ręce. Prawa w nadgarstku, lewa w łokciu. Do tego odłamała się część kości w łokciu i trzeba było rękę zoperować. Umocowano kości śrubą (drutem). Jak na razie jest w szpitalu. Ja chyba dostanę świra.
Oto Henry, brudny bo prosto z roboty, ręce w jakiś nowoczesnych gipsach i ukochany przez Henrego - papieros:
Obrazek, lekarz dorwał go z papierosem na dworze i zapytał: długo jeszcze będziemy na pana czekać???
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

O kurczaczek współczuję tobie kochana ;:196 Teraz wszystko na twojej głowie,ale dobrze,że to się tak skończyło. Życzę wam obojgu zdrówka.
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

To się teraz chłopina namęczy a ty przy nim .. Ale z papierosa nie zrezygnował , mój już prawie rok jak rzucił palenie .. a też kopcił jak lokomotywa ,, ale dopadł go straszny kaszel że mało go nie udusiło i wreszcie zmądrzał , bo mu lekarz powiedział że albo papierosy i śmierć albo życie ale baz papierosów i się biedaczysko przestraszył i już nie pali ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu, pozdrów Henia, niech szybko się kuruje. A Tobie współczuję, bo nasz następnego pacjenta w domu, obie ręce!!!!!Szok.
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

No teraz chyba długo nie zajrzysz do nas, bo faktycznie wszystko na twojej głowie.
Ogród naprawdę piękny :)
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

To Henry zaszalał :roll:

Życzę mu zdrówka :wink:
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Dziękuje za wsparcie i dobre słowo. :wit ;:196 ;:196
Henry w czwartek wraca do domu z połamanymi rękoma. Aż strach myśleć co tu się będzie działo. Proszę trzymać kciuki ....za mnie.

Mam prośbę, klikajcie codziennie. Plissss ;:180 ;:180 ;:180

http://www.pustamiska.pl/index-2.php
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Współczuję Henremu ale i tobie bo chory facet w domu to horror.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”