Tak pokraćuj....


Dawid- No to super zakupy- liczę, że pochwalisz się fotkami, w odpowiednim czasie.dawidbanan pisze:Kupiłem u Ismenki forumowej.
Niestety kolorki będą mi nieznane do czasu zakwitnięcia
Ania- Same to się nie zapylają- zapylają je owady bez naszej zgody. Wysiewać też się mogą , na szczęście tylko nieliczne skiełkują, wtedy mamy problem, jeśli zależy nam na czystości posiadanej odmiany aż do chwili gdy zakwitną.Lady-r pisze:Czy liliowce mogą same się zapylić i wysiać. Ja nic ze swoimi nie robiłam, ale też nie obcięłam nasienników i tak zostały na zimę.
Pięknie pokazujesz swoje liliowce, wolę patrzeć na takie liliowcowe bukiety niż pojedyncze kwiatki.
Oczywiścieśnieżka pisze:Dawid- No to super zakupy- liczę, że pochwalisz się fotkami, w odpowiednim czasie.