Ogród Ignis05 cz2

[abeille]

Krysiu, fajnie że u Ciebie pomimo mrozów jakoś wszystko daje sobie radę. Oby tak dalej i jak najszybciej do prawdziwego
nieodwracalnego ciepełka. Ja podlewam na całego choc już są ograniczenia w naszym regionie z powodu suszy. Ale przecież
trzeba jakoś dać im pić na wiosnę, bo jak nie na wiosnę to kiedy?
Śliczniutkie niebieskości u Ciebie
Uściski

[Ignis05]

Krysiu jak patrzy sie na Twoje zdjęcia - to buzia sama usmiecha sie do komputera

Olu , bardzo się cieszę. Po to też te zdjęcia się wstawia. Jak pisał Sienkiewicz - ku pokrzepieniu serc.

.......fajnie że u Ciebie pomimo mrozów jakoś wszystko daje sobie radę. ....podlewam na całego choc już są ograniczenia w naszym regionie z powodu suszy. Ale przecież
trzeba jakoś dać im pić na wiosnę, bo jak nie na wiosnę to kiedy?
....

Wiesiu , na razie nie zauważyłam żadnych szkód. Dzisiaj już jest cieplej, ale też susza. Też będę musiała napoić swój ogród. Czy byłaś na jakimś wyjeździe? Zaglądałam do Ciebie a ogrodniczki nie było widać.
Wprawdzie weekend już w progu, ale deszcz ciepły majowy w nocy byłby mile widziany. Czego Twojemu i mojemu ogrodowi życzę. Miłego dnia.

Sprawdziłam jeszcze raz i okazuje się, że Fotosik już działa. Hurra,
A to dowód.
To jest wilczomlecz Izy - Izaziem. Fotka robiona w maju zeszłego roku w ogrodzie Izy.

[trzynastka]

Krysiu pooglądałam plejadę fotek i tulipanki i sasanki i pierwiosnki sama nie wiem co piękniejsze ech cudna wiosenka u Ciebie a czereśnia ukwiecona jak z bajki

[Ignis05]

Celinko, i tę ukwieconą czereśnię nieco przymroziło.
Teraz chodzę koło niej i patrzę, jak wyglądają te kwiatki. Czy będą z nich jeszcze owocki

Dzisiaj zrobiło się trochę cieplej, temperatura skoczyła na +13 stopni i od razu roślinki poweselały.
Tulipanki wprost w oczach zaczęły puchnąć i rozwijać swe kwiaty.
Oczywiście cały ogród aż jęczał z pragnienia. No to podlałam, bo niebo jakoś skąpi nam wody .

A to tulipanki, którym ostatnie przymrozki wcale nie zaszkodziły.

[nitka55]

Krysiu Dość dawno nie byłam u Ciebie a tu tyle piękności mnie omija ,dobrze ,że można to wszystko nadrobić .Szkoda czereśni że przemarzła ale u Ciebie i tak było dobrze a u mnie klęska z drzewek owocowych zostaną chyba tylko liście o owocach moge zapomnieć

[Zabeczka101059]

łał śliczne tulipany
sadzisz je do doniczek jak się sprawują

[Ignis05]

[....Szkoda czereśni ..że przemarzła ale u Ciebie i tak było dobrze a u mnie klęska z drzewek owocowych zostaną chyba tylko liście o owocach moge zapomnieć

Ewa, witaj !
na razie jeszcze obserwuję te moje czereśnie. Może jeszcze coś z nich będzie.
Współczuję Ci strat w drzewkch owocowych. U Ciebie było jednak cieplej i wszystko szybciej się rozwijało.
Tym bardziej drzewka były wrażliwe. Ale może jeszcze coś z nich da się zebrać

....śliczne tulipany ...sadzisz je do doniczek ..jak się sprawują ......

Dzidziu , tak różnie. Czasami do doniczek, a niekiedy bezpośrednio do gruntu.
Łatwiej zapanować nad ich cebulami. Kiedyś wymyśliłam tak : posadzę jesienią do doniczek, o przekwitnięciu wyciągnę doniczki gdzieś w kąt, niech tam sobie pożółkną ich liście, a jesienią znowu doniczki do gruntu.
I ten ostatni krok okazał się błędem, bo niestety kwitnienie w następnym roku było mizerne. Zapomniałam o podkarmnieniu i świeżej ziemi. Cebulki były mizerne i jakoś tak głębiej zanurzone w tej doniczce.
Trzeba je po sezonie wyciągnąć, przejrzeć i dopiero wtedy jesienią posadzić na nowo do świeżej ziemi w doniczce, a doniczkę zadołować na rabacie.
Te były świeże kupione, posadzone do doniczek czarnych plastikowych i zadołowane. Dopiero, gdy już zaczęły pokazywać się kwiaty wyciągnęłam doniczki i wstawiłam w takie tarasowe.
A w miejsca po doniczkach na rabacie posadziłam już jakieś inne kwiatki, które, mam nadzieję zakwitną latem.

[izaziem]

Dzięki za prezentację mojej roślinki i za wiadomośc że fotosik daziała. Z tej okazji zaraz coś pokazałam

[Lusia 57]

No proszę, ja też eksperymentowałam w tym roku z tulipanami w doniczkach. Skorzystam z Twojego doświadczenia i jesienią przesadzę je do świeżej ziemi. Czy z liliami też tak należy postępować? Mam jeszcze je zadołowane.

[Ignis05]

Iza ,bardzo proszę
Byłam i obejrzałam. I jeszcze zajrzę.
Zobacz, na tych fotkach jest wilczomlecz i bodziszek od Ciebie. Dzięki.



Jeszcze kilka fotek z ogródka

To już jedna z moich róż "Nina Weilbul" i konwalie.


A to jeszcze inne tulipanki.

[Ignis05]

...... Czy z liliami też tak należy postępować? Mam jeszcze je zadołowane.

Lusiu miałyśmy taki sam pomysł. Z liliami też można postępować podobnie. Ale na ten temat najlepiej pisze w którymś ze swoich wątków Grażynka - Kogra. Ona to w ogóle sadzi bardzo dużo lilii w wiaderkach. I jeszcze ktoś, ale już nie pamiętam teraz, kto. Tylko, że to strasznie ciężka praca. Bo cebule lilii bardzo szybko rosną i potrzebuję naprawdę dużych wiaderek. No i są bardzo żarłoczne, Cebule tulipanów z czasem są coraz słabsze, a małe potrzebują dużo czasu by były z nich dorodne kwiaty. A lilie bardzo się rozrastają. Sadziłam moje pierwsze azjatki po 2 cebulki. Teraz mam ich pełno, a jak dla koleżanki wykopywałam cebule, to z trudem wyciągnęłam takiego olbrzyma o średnicy conajmniej z 10 cm.
Ale też w ubiegłym sezonie posadziłam jakieś lilie do doniczek i zobaczę, co mi z tego wyjdzie.

[abeille]

Krysiu, jak się miewa ogród w tą cieplejszą aurę? Czy masz nastepne kwitnące? U mnie codziennie ogród sie zmienia
i jest coraz więcej kwiatów. Tulipanów w donicach nie próbowałam. Teraz stwierdziłam że się z nimi już nie bedę bawić,
pozostają w ziemi i jak chce im się kwitnąć to dobrze a jak nie to trudno. Z wyciaganiem jest za duzo roboty a i tak mi
połowa pogniła. Za to z liliami muszę spróbować więcej, moje czy to w ziemi czy w donicach to zawsze mikre, więc nie
bedzie problemu z ich wyciaganiem.
Milutkiej niedzieli

[AniaDS]

Krysiu, maczek jednak ożył i puścił liście, będzie dobrze
Pewnie nie zakwitnie w tym roku, ale może się chociaż ładnie rozrośnie

[tu.ja]

W zeszłym roku też kupiłam ten wilczomlecz. I teraz z radością zauważyłam, że wyłazi z ziemi między tulipanami. Chyba niezbyt fortunne miejsce mu wybrałam
Śliczne te pełne tulipany! Chyba rozejrzę się latem za jakimiś cebulkami...
Ja część tulipanów sadzę na rabatach w doniczkach. Łatwiej je później wykopać bez uszkodzenia cebulek.

[Ignis05]

Krysiu, jak się miewa ogród w tą cieplejszą aurę? .....

Wiesiu ogród coraz lepiej wygląda. Dzisiaj o poranku zauważyłam, że oprócz obu czereśni, które mimo przymrozków teraz kwitną w najlepsze, zaczyna kwitnienie też śliwka węgierka i jabłoń. Oczywiście w samym mieście takie kwitnienie owocowych drzew jest już bardziej zaawansowane niż u mnie. Ale maj już tradycyjnie na wybrzeżu jest najbardziej kwitnącym miesiącem.
Miłego dnia

Krysiu, maczek jednak ożył i puścił liście, ....

Aniu, nawet nie wiesz, jak się cieszę.
Mam nadzieję, że z czasem będziesz go miała aż za dużo.

W zeszłym roku też kupiłam ten wilczomlecz. ..... część tulipanów sadzę na rabatach w doniczkach. Łatwiej je później wykopać bez uszkodzenia cebulek.

Iza, ja ten wilczomlecz też chyba wcisnęłam tak bez pomysłu. Ale zawsze można będzie przesadzić lub rozsadzić, jak się dobrze rozrośnie. Masz rację, łatwiej wydobyć te tulipanowe cebule z doniczek i znaleźć ich potomne.