
Rosiczka (Drosera) - wysiew,uprawa,wymagania
Re: Rosiczka (Drosera)
A no to czasu na kiełkowanie mają jeszcze dosyć sporo
Glony w podstawce raczej nie mają wpływu na kiełkowanie ( choć głowy odciąć sobie nie dam) gorzej, jakby te glony pojawiły się na powierzchni podłoża, wtedy mogłyby zagrażać nasionom, a w późniejszym czasie także siewką. Przykrywanie zwiększa wilgotność powietrza wokół nasion, ale dla tego gatunku, który wysiałeś nie jest to niezbędne - rośliny ładnie kiełkują bez takich zabiegów, a i ryzyko pojawienia się pleśni w doniczkach jest o wiele mniejsze.

*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 10 mar 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rosiczka (Drosera)
W takim razie muszę czekać. Jeśli nie wykiełkują będę się zastanawiał co robić.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 10 mar 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rosiczka (Drosera)
Te nasiona w te upały to mogą stać na pełnym słońcu czy ich w samo południe schować troche do cieniu?
Re: Rosiczka (Drosera)
Myślę, że najlepiej będzie, jeśli ustawisz je w jasnym miejscu, ale nie w bezpośrednim słońcu 
EDIT:
maxmar123 na temat Twoich roślinek napisałam w innym wątku
Swoją drogą nie rozumiem idei wklejania tego samego zdjęcia do dwóch różnych tematów, bo przecież nikt (chyba) nie będzie pisał dwa razy tego samego, pod tym samym zdjęciem tylko w innym wątku 

EDIT:
maxmar123 na temat Twoich roślinek napisałam w innym wątku


*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 10 mar 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rosiczka (Drosera)
Nie wiem gdzie postawić te moje rosiczki. Na parapecie na oknie jest około 29 stopni. A na biurku 25 stopni tylko za bardzo tam nie ma za bardzo słońca.
Re: Rosiczka (Drosera)
Może spróbuj na parapecie między jakimiś innymi roślinami, albo gdzieś z boku parapetu je postaw, bo bezpośrednie słońce tym bardziej w takie upały może zaszkodzić i nasionom i siewką.
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 10 mar 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rosiczka (Drosera)
Jeszcze wstawię termometr w cień na parapecie.
A to zaszkodzi takie słońce nawet jak nie są niczym przykryte?
A to zaszkodzi takie słońce nawet jak nie są niczym przykryte?
Re: Rosiczka (Drosera)
W środowisku naturalnym rosiczki kiełkują między jakimiś mchami, porostami, co w pewnym stopniu ogranicza im dostęp do słońca. W pełnym słońcu roślinki mogą gorzej kiełkować, a siewki wolniej rosnąć, więc myślę, że lepiej nie ryzykować.
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 10 mar 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rosiczka (Drosera)
To postawie chyba na biurku jak mają wzejść to i na biurku wzejdą.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 10 mar 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rosiczka (Drosera)
Na razie nic jeszcze sie nie dzieje
Re: Rosiczka (Drosera)
Spokojnie, poczekaj jeszcze trochę. U mnie pierwsze kiełki zaczęły się pojawiać po 13 dniach, więc daj swoim jeszcze trochę czasu. Jeżeli Podłoże jest cały czas mokre, jest dostęp światła, to powinny w końcu wykiełkować 

*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 10 mar 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rosiczka (Drosera)
Najgorsze jest to że nie wiem czy wykiełkują.
Re: Rosiczka (Drosera)
Źle raczej na pewno nic nie robisz, więc spokojnie. Ja posypałam po prostu podłoże nasionami, dałam na parapet między inne owadożery, nie zwracałam uwagi na to, czy coś się tam wykluwa, czy też nie... Po ok dwóch tygodniach podłoże było zielone od kiełków. Więc jak widać żadnej filozofii w kiełkowaniu nie ma. Może nasiona potrzebują jeszcze trochę czasu, a może trafiła Ci się jakaś "lewa" seria, co jest dosyć mało prawdopodobne, bo capensisy są samopylne
Więc nie pozostaje nic innego, jak poczekać jeszcze jakiś czas.
A no i może jeszcze kwestia tego, co było już pisane na tym forum nie raz: " im się mniej wokół roślinki robi, tym ładniej rośnie" w granicach rozsądku oczywiście

A no i może jeszcze kwestia tego, co było już pisane na tym forum nie raz: " im się mniej wokół roślinki robi, tym ładniej rośnie" w granicach rozsądku oczywiście

*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 10 mar 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rosiczka (Drosera)
Jest potem wstawię zdjęcia ale już mogę się pochwalić że około 5 rosiczek wykiełkowało jak na razie.

Dziękuje Olu za pomoc


Dziękuje Olu za pomoc
