Doroto, sąsiad ma taki taraso - balkon, tuż nad ogrodzeniem. Jak zamieszka, będzie miał widoki na moje miejsce parkingowe. Jego wybór, tylko że kompostownik to chyba lekka przesada, nawet osłonięty choiną, która kiedyś będzie duża. Mam mieszane uczucia w tym temacie....
pod dębami miejsce jest, na tym zdjęciu w narożniku:
ale tutaj, póki co, będzie go widać...
Tomku, to mi teraz namieszałeś w głowie... ;)
Czyli dokładnie ta druga opcja, że wygląd ważniejszy niż zapach! A w dodatku pod tymi drzewami ma się znaleźć docelowo ścieżka od trawnika i ławeczka wypoczynkowa, z czym kompostownik też tak średnio się komponuje...
I teraz dopiero jasno widać wady młodego ogrodu. Nic mi nigdzie tego
ustrojstwa nie będzie zaslaniać!

przy śmietniku go mam postawić w pełnym słońcu?? Ale przynajmniej nie będzie bardziej szpecił i
pachniał niż śmietnik...