Witajcie
U mnie nadal nie jest wesoło, woda stoi i błoto.
W kwietniu nie popracuję jeszcze na działkach.
Odwiedzam Wszystkie ogrody i po raz pierwszy zazdroszczę tym co mają sucho
Oczywiście czas wolny wykorzystujemy na wsi, tylko tam jeszcze tej pracy nie widać.
Janeczko fajnie, że trafiłaś. Co ty mówisz, nie trochę tylko zejdzie mi do emerytury.
A na efekty może jeszcze dłużej przyjdzie poczekać.
Tosiu dzięki.
To białe to pestka, widziałam jak u Ciebie już ślicznie.
Iwonko zgadzam się z Tobą
Małgosiu Tak by wyglądało

tylko, że roślinki są na pierwszym miejscu, bo muszą rosnąć.
A domek trzeba dostosować do zamieszkania, dach obowiązkowo.
A co jeszcze to się okaże.
Mariolko musisz jeszcze poczekać na roślinki, niektóre mogą odbić Ci jeszcze.
A piwonie mam takie zwykłe różowe, mogę się podzielić.
Tylko jak będę mogła wejść na działki.
Romuś to będziemy pomidory sadzić na chlebek
