Witaj Oleńko
Naprawdę pracowicie spędziłaś te dwa dni
Wiosennie u Ciebie i kolorowo , widzę ,że gościa też miałaś małego skaczącego .
Olu powiedz ( jak wiesz - bo ja nie zawsze wiem co mi rośnie) co to za kwiatuszki na zdjęciu pod żabką .
U Ciebie jeszcze krokusiki kwitną u mnie już przekwitły , skalniaczki też masz śliczne ( ja ostatnio dokupiłam ich trochę to w przyszłym roku będę miała mam nadzieję całe mnóstwo ).
Mam nadzieję ,że synuś nie rozchoruje Ci się chociaż u nas od kliku dni znów jakaś epidemia grypowa panuje - w domu mam mały szpital starsza córa od wczoraj w łóżku młodsza też smarka i jeszcze na dokładkę latam do mamy bo też mi się rozłożyła - masakra .
Ale co tu się dziwić jak taka okropna pogoda .Dzisiaj jest masakrycznie zimno i wietrznie .Niby mówią ,że od niedzieli ma być już tylko cieplej .
Pozdrawiam
