Zamiast pracować w ogrodzie pojechałam na grzyby, dużo jest podgrzybków, borowiki się trafiają ale chyba wolą inny las
dala - dobry sposób znalazłaś na nawłocie, ja już swojej nie dam rady przesadzić bo jest wielka. Wykarczuję jednak pozostałe i zostawię jedną dużą kępę
mariasen - miło mi gościć Królową Host, zrobiłam na początek porządek z hostami, posadziłam wszystkie w jednym miejscu. Znacznie ładniej wyglądają i wreszcie widać że w ogóle są
Tajka, ja też nie mieszkam tutaj, pomieszkuję kiedy mogę. Teraz jestem i trochę przesadzam, porządkuję. Muszę dosadzić truskawki, bo pędraki zniszczyły mi dużą ilość krzaczków.
Fragola - już czekam na to widowisko u ciebie. Ja dokupiłam jeszcze jedną w szafirowym kolorze. Uwielbiam motyle latające na budlejami i wyobrażam sobie co będzie jak zasadzisz wszystkie razem
mag - oooooooooooo, to warto wysiać, ale chyba już za późno. Mam już sześć krzaczków, wystaczy
