Moniczko dziękuję za odwiedziny, ja miałam przez dwa dni piękną pogodę.
Wykosiłam trawnik i wzięłam się za chwasty. Deszcze odcisnęły piętno na kwitnieniu roślin.
Ucierpiała obiela, różaneczniki i azalie.
Pozdrawiam serdecznie.
Michale witaj. Po ogrodzie unoszą się wspaniałe zapachy, jak to w maju.
Szczególnie pachnie kalina koreańska , lilaki i konwalie.
Pozdrawiam.
Aniu- Zielona witaj.Pogodę miałam wspaniałą, trochę ogarnełam ogród.
Posadziłam cebulki od Ciebie, które z niecierpliwości już zaczęły wypuszczać kiełki- szybciej wyrosną.Podobno weekend będzie pogodny, ale od poniedziałku zimno i deszcz.
Pozdrawiam serdecznie.
Marzenko witaj. Konwalie są łatwe do przyjęcia, chociaż ja kiedyś posadziłam różową i mi nie wyrosła. Konwali nie kupuj, jeśli zechcesz, mogę Ci wysłać.
Pozdrawiam.
Eluniu witaj. Myślę, że kłokoczka nie jest taka łatwa do zdobycia, jeszcze nigdy jej nie spotkałam, ale będę za nią chodziła.
Obielę jak spotkasz, to kup koniecznie. Niewiele jest pięknych roślin, które wytrzymują u nas zimę,
a ona zimuje bez okrywania.Tej zimy nawet tamaryszki mi zmarzły. Dwa do wykopania, a jeden częściowo odbija. Obiela liście wypuszcza wcześniej od kwiatów. Zdjęć nie mam więcej, gdyż deszcze poobijały kwiaty i wygląda nie ciekawie. Pozdrawiam serdecznie.
