Ogródek Kogry cz. 9

[JAKUCH]

Danusiu piękny ten Amarylis . Sama miałabym ochotę na takiego . Grazynko u mnie również zakwitnął 1 rannik i 1 przebisnieg . Nawet z tego baaaardzo sie cieszę ,ale cały ogród był rano w śniegu

[Fleur 78]

Wreszcie wiosna przyszła do Grażynki ! Jeszcze jej trochę zimno w nóżki, ale i tak zima już nie ma odwrotu!
No to teraz czekamy na krokusiki!

Buziaczki, Grażynko!

[abeille]

Grażynko, u Ciebie tak ślicznie wiosennie, śniegowo, słonecznie i śnieżyczkowo. Poezja
Śnieżyczki w śniegu są piękniejsze

[tara]

no to już widać wiosnę, u mnie tez jeszcze jest śnieg, ziemia jednak zmarznięta i mokra, obawiam sie czy w ogóle w tym roku z trawy wyjdą krokusy, jakoś ich nie widzę.

u mnie dziś drugi dzień słoneczko, dość ciepło,druga noc bez mrozu, porzucam do Ciebie ciepełko i dużo

pamiętam z dzieciństwa śnieżyczki w śniegu i biały ciemiernik wówczas to biegło się i do wazoniku a dziś szkoda, ale jaki wiek taki rozum

[kogra]

Witam wszystkich w wiosennym nastroju.

Dzisiaj aż 18 stopni choć słoneczko nie za bardzo świeciło.
Ale to już rzeczywiście wiosna.

Haneczko - już jest go bardzo mało.
Do jutra powinien zejść całkowicie a wtedy.......
Oby tylko ziemia trochę wyschła bo strasznie mokro.

Przemku - tak to są dwie odmiany.
Jedna ogrodowa a druga dzika czyli leśna.

Danusiu - już oglądałam go u Ciebie.
Wygląda rzeczywiście pięknie.
Mam nadzieję, że równie długo będzie kwitnął i cieszył twoje oczy.

Elżuś - doczekaliśmy się, to prawda.
Pytanie tylko czy dalej będzie ładnie, bo słoneczko mogłoby osuszyć trochę ziemię.
U mnie jest strasznie mokra i nie da się wejść do ogrodu.

Jadziu - trochę to mało, ale niedługo będzie więcej.

Alutko - krokusiki mają na razie tylko listkowe wąsiki.
Mam nadzieję, że nadrobią i przy tym cieple szybko się pokażą z kwitnącej strony.

Wiesiu - to rzeczywiście uroczy widok.
Ale ja wolę taki widok już bez śniegu.
Zimy mam serdecznie dosyć.

Taruś - to prawda.
Szkoda zrywać takie pierwsze nieśmiałe przejawy wiosny.
Ja też nie zrywam kwiatów do wazonu, bo dłużej kwitną w naturze i są o wiele piękniejsze.


Byłam dziś w szklarni.
Moje mini drzewka owocowe już nie mogą doczekać się kwitnienia.
Pączki nabrzmiałe i tylko czekać jak pojawią się kwiaty.
Będą owoce wcześniej niż na dworze - ślinka cieknie na samą myśl.
Bo to brzoskwinki, nektarynka, śliweczka i wisienka.

[an-ka]

I mało że wyszły Grażynce śnieżynki i inne przebijające śnieg to jeszcze Danusia zafundowała biały amarylis.
U mnie jeszcze nie wiem co wychodzi bo jeszcze nie wychodzę ale hiacynty,akszmitki ,frezje i narcyze już się pokazały w mojej makutrze.Piękny widok.

[Priam]

Przemku - tak to są dwie odmiany.
Jedna ogrodowa a druga dzika czyli leśna.

U Was tak ładnie wyglądają przebiśniegi, że jesienią też sobie je zafunduję ;)

[kogra]

Aneczko - ale w sobotni , słoneczny i ciepły dzień na pewno nie usiedzisz w domu.
Tam z ziemi coś już wychodzi a Ty spoglądasz tylko na makutrę ?
Jakoś w to nie wierzę.

Przemku - zafunduj, bo warto.
To pierwsze kwiaty, które często wychodzą jako pierwsze spod śniegu.
A nic tak nie cieszy jak ich widok po śnieżnej i długiej zimie.

[JAKUCH]

GRAZYNKO wszystko już rwie sie do zycia . Agrest nawet ma na wpół otwarty pączek i hortensja . Takie malutkie rzeczy a tak ciesza . Oby jaknajdłużej swieciło słonko

[Reva]

Cudny hibek u Ciebie

[Matemax]

Grażynko witaj, jestem zdumiony tymi 18 st. a do Ciebie mam jak rzut beretem

[kogra]

Jakuch - słonko było i po słonku.
Ale nadal ciepło, aż 14 stopni za oknem a przecież to już wieczór.
Moje agresty jeszcze we śnie, ale za to cebulowe się zbierają.
A już myślałam, że niewiele z nich będzie.

Reva - witaj.
Miło, ze wpadłeś.

Matemax - dzisiaj też tyle a może nawet więcej było w południe.
Faktycznie mamy blisko do siebie a takie różnice w temperaturach.
Może wytłumaczeniem będzie osłona z tuji ?

Dzisiejsze kwitnienie się wzmogło i wyjrzały z ziemi pierwsze kwiaty krokusika, przylaszczki oraz puszkinie.
Aż wierzyć się nie chce , ile mogą zrobić dwa dni słońca.
Wycięłam dzisiaj stare pędy jeżyny , rozsypałam wapno magnezowe i przymierzam się do róż.
Ale to już w poniedziałek, jeśli będzie pogoda.
Potem oprysk brzoskwiń, przycięcie winorośli i innych krzewów no i czyszczenie ogrodu z pozostałości po zimie.





Pozdrawiam wszystkich pierwszym dniem prawdziwej wiosny.

[Gabriela]

Grażynko, no to wiosna przyszła do Ciebie w terminie... i to na całego...
A ja się zastanawiam gdzie są moje puszkinie...

[JolantaG]

Piękną wiosenkę masz już u siebie :P ,aż miło popatrzeć .

[dodad]

Pięknie!
Moje przylaszczki dopiero pączkują. Przbiśniegów nie mam - nie wiem dlaczego