Witajcie,
te moje niby jednoroczne dalie (pisałam na poprzedniej stronie) wysadziłam już kwietniu do skrzynek i mimo bardzo zimnego kwietnia nic a nic im się nie stało.
Rosły od wsadzenia tak błyskawicznie, że nie nadążałam robić dokumentacji fotograficznej
21 kwietnia:
Nie spodziewałam się tak dużych okazów, przez co mam w tym roku mocno zacieniony balkon.
Ale bardzo mnie cieszy, że z nasion uzyskałam tyle dorodnych karp i że udało mi się w tym roku wyhodować piękne rośliny
