Przepisy na syropy lecznicze

[ewa2204]

Szamanko, robię syrop z sosny, ale na zasadzie zasypywania młodych pędów cukrem i zlewania syropu. Wcześniej nie gotowałam, ale odkąd chyba 3 lata temu syrop mi zaczął fermentować, to po zlaniu przegotowuję. Wiem, wiem, szkoda witamin, ale jakoś utrzymać mi się nie chciał

[szarotka66]

Ja syrop sosnowy gotuję na parze.

[Szamanka]

ewo,
ja właśnie nastawiłam sobie w słoju pędy zasypane cukrem... Pierwszy raz go robiłam, nie wiedziałam, że pędy muszą być suchutkie... a mnie się trochę zaparzyły w aucie... Pędy w słoju zaczęły mi pleśnieć, więc musiałam wszystko z bólem serca wyrzucić...
A że miałam więcej pędów, to resztę zagotowałam... Przynajmniej cokolwiek mi zostało...
Tylko skąd ta krystalizacja cukru? Zrobiłam też syrop z mniszka i z nim nic takiego się nie dzieje...

[obserwator]

Ja także zasypywałam pędy cukrem i zlewałam.A żeby nie sfermentował to dolałam troszkę spirytusu.

[ewa2204]

Ja też robię syrop z mniszka (gotowany) i przechowuje się bez problemów.
Sama się zastanawiam, może na psucie się syropu z sosny ma czas zbierania (może po deszczu nasiąknięte??? - to tak na biegu przyszło mi do głowy).

Obserwatorku /ko ja też do części syropu dodaję troszkę spirytusu, żeby nie gotować.

[Joane]

Bardzo ciekawy i porzyteczny wątek.
Dzisiaj sobie go zaznaczam a na wiosnę na bieżąco będę wykorzystywać przepisy.

[Joane]

Wczoraj nazbierałam kwiaty mleczu i właśnie gotuję już z cukrem. Nie wiem tylko czy dałam odpowiednią ilość kwasku. Nie miałam w proszku więc dałam dużą łyżkę koncentratu w płynie. Czy wystarczy?

[Szamanka]

Może po prostu spróbuj? ;)

[Miiriam]

Ja też już syrop z mniszka zrobiłam . Zamiast kwasku - daję pokrojone w plasterki cytryny . Całe - ze skórką , wcześniej sparzone .

[Szamanka]

Dziewczyny,
u mnie codziennie jest moment, że pada...
Czy nie powinno się poczekać przynajmniej 3 słoneczne dni, żeby kwiatki mialy więcej pyłku?

[robertP2]

Po deszczach nie zbiera się nic, bo to mało wartościowe jest .

[Szamanka]

No właśnie...a tu prawie codziennie jakiś deszczyk..

[Brzoskwinia]

No to nie mam wyjścia. Idę dzisiaj do ogrodu i obrywam świeżynki z sosny i świerka. Mam też sporo kosodrzewiny, rwać? Czy ktoś wie czy można to wszystko mieszać czy raczej osobno robić syrop sosnowy, osobno świerkowy, osobno kosodrzewinowy (jest taki? ) itd.?

[robertP2]

W sumie to bym zrobił z samych sosen.

Robicie z czegoś jeszcze o tej porze ?

[Miiriam]

Z kwiatów bzu czarnego robiłam w zeszłym roku ... ale teraz ciągle pada i nie wiem , czy zdążę