Metasekwoja chińska -uprawa

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 777
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Tomek brawo ! Wszystko w temacie na tym powinien skończyć się temat pędzenia metasekwoi,oczywiście każdy niech zrobi jak uważa.
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Awatar użytkownika
_Ernest_
50p
50p
Posty: 57
Od: 1 lis 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Temat pędzenia powinno poprzedzać ostrzeżenie:
"Eksperyment naukowy. Proszę nie robić tego w domu". :lol:
bądź:
"Robisz to na własne ryzyko".
A skoro już zacząłem: Widziałem ciekawe zastosowanie metasekwoi w formie bonsai (filmiki na youtube). Wtedy pędzenie może mieć sens...
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Marcin P
100p
100p
Posty: 191
Od: 29 sty 2013, o 21:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Moje 3 metki przyszły w paczce ( już podczas transportu wystartowały ) Na razie sobie radzą w warunkach pokojowych.
Nie cuduje z światłem oraz z zawilgoceniem powietrza. Rośnie ma przyjemnie zielone listki i dziury w korze !!!!!!!!!!
Nie wiem czemu część kory opadła ( wszystkie egzemplarze u podstawy ) Ale rosną.


30 CM CZY NIE BĘDZIE ZBYT MAŁA DO GRUNTU ????
Awatar użytkownika
_Ernest_
50p
50p
Posty: 57
Od: 1 lis 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Łuszczenie kory jest całkowicie normalne. Jeśli są 30 cm, to powinny urosnąć drugie tyle: moje 30 cm urosły do 60-65 cm.
Nie wiem czy nie są za małe. Czytałem, że metasekwoje można bezpiecznie sadzić od 3, a najlepiej 4 roku. Twoje mają 30 cm, więc mają ok. 2 lat. Można to zaobserwować na pniu, gdzie widać kolejne etapy wzrostu przewodnika.
I jeszcze jedno - po wsadzeniu na miejsce stałe może nie urosnąć aż tyle, co ma związek z silniejszym rozwojem korzeni.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Marcin P pisze:...Rośnie ma przyjemnie zielone listki i dziury w korze !!!!!!!!!!
Nie wiem czemu część kory opadła ( wszystkie egzemplarze u podstawy ) Ale rosną.
Wklej foto tych ubytków w korze. Co do sadzenia do gruntu, to możesz poczytać o moim egzemplarzu cofając się co nie co do tyłu wątku...
_Ernest_ pisze:... Czytałem, że metasekwoje można bezpiecznie sadzić od 3, a najlepiej 4 roku. Twoje mają 30 cm, więc mają ok. 2 lat. Można to zaobserwować na pniu, gdzie widać kolejne etapy wzrostu przewodnika.
Z tym liczeniem wieku roślin, to trzeba brać poprawkę, gdyż każdy człowiek liczy po swojemu...
Awatar użytkownika
_Ernest_
50p
50p
Posty: 57
Od: 1 lis 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Metoda oceny wieku na podstawie przewodnika jest rzeczywiście dość arbitralna i sprawdza się jedynie na młodych egzemplarzach. Ze względu na małe wymiary pędu głównego widać, który fragment jest tegoroczny (słabe zdrewnienie), a który zeszłoroczny. Po pewnym czasie jednak ta różnica się zaciera. Podałem taką metodę bo jest nieinwazyjna i daje pewną orientację. Czytałem też, że metasekwoja jest odporna na mróz kiedy ma ponad 1 m wysokości. Różne osoby - odmienne podejście. Trzeba też podkreślić, że bardzo istotną kwestią jest, czy rośliny pochodzą z nasion, czy są rozmnażane z sadzonek. Te z sadzonek są znacznie bardziej odporne na nasze warunki i nie potrzebują wiele czasu na aklimatyację.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Awatar użytkownika
gosia79z
200p
200p
Posty: 428
Od: 19 sty 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Wolin

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Myślę i myślę i nie wiem co wymyślić :D Podoba mi się to drzewo, ale zajmuje sporo miejsca, no i to okrywanie...
Oglądałam dziś na all różne sadzonki, mniejsze, większe, w sumie niedrogie.Trzeba chyba szkółkę odwiedzić i na żywo popatrzeć.
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Gosia Wyspa Wolin -Bałtyk - chyba nawet Gold Rush wytrzyma spokojnie bez okrywania ( może tylko pierwszą zimę okryj)
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 777
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Środkowe pomorze.Wytrzymują Araukarie(16 rok bez okrywania). Wytrzymała i rośnie Sekwoja,Sośnica.Metasekwoja(odmiany) itd.
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Awatar użytkownika
_Ernest_
50p
50p
Posty: 57
Od: 1 lis 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Sadzić, sadzić... ;:333
Jest to niezwykłe drzewo, ta nasza metasekwoja. Niezwykłe i piękne i .... duże. To prawda. Ja 'zachorowałem' na metasekwoję kilka lat temu i długo, bardzo długo się zastanawiałem nad tym czy jej potrzebuje w kolekcji roślin. I mam - co prawda jeszcze jako sadzonki, ale w tym roku pójdzie do ogrodu.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Awatar użytkownika
_Ernest_
50p
50p
Posty: 57
Od: 1 lis 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

A co do mrozoodporności i potrzeby okrywania - tyczy się to tylko młodych osobników do maks. 4 roku. Później jest w pełni mrozoodporna, a szkodę mogą jej wyrządzić raczej wiosenne przymrozki, ale łatwo i szybko się regeneruje.
Zacytuję fragment jednej ze stron szkółkarskich:
"Mrozoodporność wystarczająca, aby polecić ją [metasekwoje] do nasadzeń na terenie całej Polski. Według obserwacji autora ? drzewka nabyte w Szkółkach Kórnickich w 1977r. (pochodzące prawdopodobnie od siewki uzyskanej z nasion otrzymanych w 1948r.), posadzone w lubelskim na glebie IV klasy, piaszczystej, pH 6, o niskim poziomie wód gruntowych, w czasie surowych zim, kiedy temperatury dochodziły do minus 39 C nie wykazały uszkodzeń mrozowych. Obserwacje z innych miejscowości w kraju, potwierdzają również wysoką mrozoodporność."
oraz
"Metasekwoja należy do roślin wcześnie rozpoczynających wegetację dlatego silne, wiosenne przymrozki mogą uszkadzać młode przyrosty. Jednak szybko następuje regeneracja uszkodzeń i w rezultacie nie ma to istotnego wpływu na wzrost i pokrój drzewa."
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Awatar użytkownika
gosia79z
200p
200p
Posty: 428
Od: 19 sty 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Wolin

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Brzmi zachęcająco.Dziękuję za wszystkie informacje.
U nas tez zdarzają się mroźne zimy.W zeszłym roku było -dwadzieścia parę...i mimo okrycia, wymarzło wiele młodych egzemplarzy.
Marcin P
100p
100p
Posty: 191
Od: 29 sty 2013, o 21:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Moje Metki jakoś więdnąć zaczynają... Co bardzo mnie irytuje... Podlewam je codziennie. Pływają w podstawce z wodą którą co jakiś czas wymieniam żeby nie zaśmiardła. nie mają za wiele światła ani ogrzewania... Pokój nie jest ogrzewany...

-- 14 mar 2013, o 12:50 --

Obrazek

Tak mniej więcej Wygląda maja domowa uprawa tych roślinek... Koloru na żółty nie zmieniła jak to miało miejsce u innych, po prostu część liści oklapła zaczyna więdnąć... jakbym nie podlewał ;:145 ;:145
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Faktycznie wyglądają na niepodlewane (lub przemrożone)... Akurat światła to zalecałbym im jednak nieco dostarczyć... Jaka jest temperatura w pomieszczeniu? Jaką ziemię masz w doniczkach? Jakiej wody używasz do podlewania? I wklej jeszcze kilka fotek, np. doniczki od góry, pnia przy samej ziemi, zbliżenie gałązek...
Awatar użytkownika
_Ernest_
50p
50p
Posty: 57
Od: 1 lis 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Metasekwoja chińska - uprawa

Post »

Jak przyszły z gołym korzeniem to trzeba je przykryć, żeby zrobić mini-szklarnie. Na słoik są za wysokie więc polecam zwykłą torebkę zrywkę, przezroczystą (dość dużą). Założyć delikatnie i spiąć. I więcej światła (najlepiej wschodni parapet). Należy jednak uważać na ostre światło (można chronić je białą kartką - taka z drukarki).
Metasekwoja lubi wodę, ale to nie cypryśnik błotny. Zalewanie spowoduje niedobór tlenu i korzenie i tak już uszkodzone się nie rozwiną. Można wietrzyć roślinki raz na tydzień przez pół godziny.
I czekać cierpliwie. Roślinka ma duże zdolności regeneracyjne!
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”