Witajcie Kochani
Bardzo Wam dziękuję za tyle miłych słów
Halinko, nowy storczyk będzie po pierwszej wypłacie

już się nie mogę doczekać

a i mój Narzeczony obiecał mi jakiąś roślinkę jak tylko wróci na stałe do Polski (w Irlandii zostaje do końca tego roku...)
Renatko, dziękuję bardzo

przyznaję że dawno nie byłam tak szczęśliwa.
Aniu L, wesele planujemy koło maja 2011, także niebawem zwrócę się do Was o pomoc w doborze kwiatów do wiązanki ślubnej
Aniu, czasem myślę że to sen, tyle szczęścia na raz

na razie wszystko idzie po naszej myśli, oby nic nie pokrzyżowało nam planów.
Henryku, jakże bym mogła o Was zapomnieć

w każdej wolnej chwili będę zaglądać na Forum.
A teraz mała fotorelacja.
Na początek moje maluszki, korzonek u phal.mannii i listek oraz pędzik (?) u phal equestris

Łososiowy rozwija kolejne pączki

Pędy u niespodzianki, "mućki" oraz woskowego różowe-białego (nie wiem czy widać na tej fotce dobrze, ale prócz tego pędu z pączkami pojawił się drugi między liśćmi)

I na koniec moja waleczna Pink Panther

Zapomniałam wcześniej napisać że dendrobium phalaenopsis, zalane przez moją mamę podczas mojej 4-miesięcznej nieobecności, odżyło po przesadzeniu - wypuściło pęd i dwa keiki, na jednym jest nawet malutki pączuś

Pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wszystkie ciepłe słowa
