Napisałam wcześniej, że to nagano - pomarańczowy, ale z tego co widac jet różowy, ale czy Susan? Na obrazku był ciemniejszy. Może ktoś rozpozna?



No i okazało się, że moje wątpliwości nie były bezpodstawneAmlos pisze:
Tak więc po trzech tygodniach melduję :
- 'hipek' rośnie, ale na razie tylko w liście:
![]()
Jest to dla mnie zadziwiająca sprawa. Rok temu, po zakupie, ta sama cebula wypuściła same pędy kwiatowe (dwa), zakwitła, przekwitła, uschła - i liści nie miała..
Teraz natomiast wypuszcza tylko liście, a pędów kwiatowych ani widu, ani słychu![]()
. Może jeszcze się pokażą? Choć zaczynam w to wątpić
Jak to tak zaczęły same żółknąć może miał za mało wody? a tak nawiasem pytają dawałaś mu normalnie nawóz podczas podlewania?Amlos pisze:No i okazało się, że moje wątpliwości nie były bezpodstawneAmlos pisze:
Tak więc po trzech tygodniach melduję :
- 'hipek' rośnie, ale na razie tylko w liście:
![]()
Jest to dla mnie zadziwiająca sprawa. Rok temu, po zakupie, ta sama cebula wypuściła same pędy kwiatowe (dwa), zakwitła, przekwitła, uschła - i liści nie miała..
Teraz natomiast wypuszcza tylko liście, a pędów kwiatowych ani widu, ani słychu![]()
. Może jeszcze się pokażą? Choć zaczynam w to wątpić
. Rosły sobie zielone liście amarylka.. i tydzień temu
zaczęły po kolei żółknąć. To było wszystko, na co go w tym roku było stać![]()
![]()
Teraz wygląda tak .. jeszcze troszkę czekam, aż uschnie całkowicie i zafunduję mu tym razem dłuższe 'zimowisko'
w piwnicy. Mam nadzieję, że ferie zimowe dodadzą mu więcej wigoru, niż letnie.![]()
Nie wiem jak podlewałaś w ubiegłym roku, ale z pokazanych zdjęć wynika, że miał zbyt sucho i umarł z głodu. U mnie liście nigdy nie usychają wszystkie naraz. Pierwsze są już uschnięte na popiół a ostatnie jeszcze zielone i to jest normalne . U ciebie wszystkie uschły jednocześnie a ziemia w doniczkach zbyt sucha i twarda. Takie są moje przypuszczenia, ale może to jeszcze co innego. PozdrawiamAmlos pisze:Był podlewany tak samo jak w ubiegłym roku (kiedy to wypuścił ,jak pisałam, dwa dorodne pędy kwiatowe).
Ponieważ wówczas nie miał liści, przypuszczam, że cebula miała za ciepło latem w piwnicy , i teraz po prostu
dokończyła wydawanie liści na świat.