

to agastache meksykańskie też mi się zapodobało.
Mam zamiar przywlec z wycieczki delospermę różową, ciekawe czy mi sie uda

No to pogadałyśmy,poczytałyśmyan-ka pisze:To za sprawą Hani mam ten awatarek.Sadziec jest sto razy piękniejszy na żywo,wczoraj nie moglam się napatrzeć(wracałam od Mariolki-Ciebie nie było).O różach pogadamy-może dzisiaj?