Halinko - dzięki, że do mnie zaglądasz...
Alu - wiem coś o tym... sama jestem zachwycona wszystkim co "zielone'
Agnieszko - moje różyczki też nie są całkiem zdrowe, mszyca na nich się rządzi ...
Mirko! - to chyba Clematis Andromeda, szukałam porównań w necie , bo karteczka gdzieś się zagubiła... ale to chyba ten...
Asiu! - Niczym specjalnie ich nie karmiłam. Myślę, że gospodarz, który wcześniej uprawiał ten ogródek, dobrze "nagnoił" ten skrawek ziemi, bo u mnie wszystko jak na drożdżach rośnie... aaaa... no i może dlatego tak ładnie rosną, bo uratowałam je z OGROMNYCH chaszczy

... rosły sobie bidulki pod murem domu całkowicie zagłuszone przez chwaściory

... a teraz mają okazję się odwdzięczyć!!
