Patison

[kaLo]

Właściwie to nie wiem po co zaglądam w ten wątek, miałam na zawsze zapomnieć o patisonach

Niesłusznie,bo są lata lepsze i gorsze na patisony,ogólnie na dyniowate.W tym roku szału nie było ale mam z poprzedniego roku patisony marynowane i leczo w słoikach.Na bieżąco też kisiłem jak ogórki małosolne.Ten rok był u mnie zdecydowanie pomidorowo-paprykowy.

[Alyaa]

Wolusiu ja będę wysyłać nasionka, dzięki osobie z forum,która mi wysłała woreczki strunowe (bo u mnie już małe się skończyły) jeszcze dopakuję nasion, bo sporo patisonów nadal czeka na zjedzenie w spiżarce. U mnie rok był zdecydowanie patisonowy i kabaczkowy. Nawet mając tylko 2 krzaki cukinii podzieliłam się nimi jeszcze z innymi. Ja będę te nasiona z wolnego zapylenia mieć niestety (w tym żółty był f1 już jako nasiona). Mogę tu potem jak chcecie pokazać kilka zdjęć już samej końcówki zbiorów.

[Wolusia]

Alyaa, bardzo się cieszę i już się piszę na nasionka od Ciebie. Cukinię też przyjmę z radością. W tym roku miałam mało. Nawet nie dałam rodzicom...i żadnego słoiczka nie zrobiłam. Tylu jest wspaniałych ludzi na forum

[Alyaa]

Nie ma sprawy, jeszcze polecam osobiście kabaczki i te moje mieszańce. Dzisiaj lub jutro kolejne leczo będę robić Żółte patisony słabo obrodziły, ale sporo nasion mają. U mnie były z tych nasion 2 rodzaje (bo to f1): jedne typowo patisonowate, a drugie miały te "krążki" wręcz okrągłe. Ale do leczo uwielbiam wrzucić kabaczka lub tą "gruszkę", bo jak dłużej duszę to się nie rozgotuje tak (chociaż kilka dni temu zrobiłam kolorowe leczo z kabaczka i dwóch gatunków patisona - pycha i w smaku i w wyglądzie). Cukinie też mi się rozszczepiły (miałam zebrane nasiona z takiej w paski) a pojawił się jeden krzak w paski i jeden zielonej. Ale obie smaczne. W zeszłym roku miałam mało cukiń, kabaczków, patisonów, a sąsiadka ogrom. W tym roku rola się odwróciła. Powiem szczerze, że jeszcze się nie mogę nadziwić, że tyle tego miałam. One koło rzeczki rosły więc przypuszczam, że to zrobiło swoje przy takich upałach.

[Alyaa]

Ostatniego postu już nie mogę edytować, więc muszę przeprosić i dodać kolejny
Chciałam pokazać zdjęcia zrobione już po końcowych zbiorach (jest to niewielka ilość moich zbiorów), niestety jakość słaba, bo padły baterie w aparacie i w końcu telefonem zrobiłam kilku okazom:

Ostatni zbiór (tzn. maluchy, bo reszta trafiła na półkę inną):

A tu poszczególne:

- patisony disco i sunburst f1:


-cukinie:


-kabaczki:


-"gruszki" czyli mieszanka patisona i kabaczka:


Są to niewielkie części zbiorów, bo zajadałam się nimi bardzo szybko, a jeszcze więcej rozdałam. Cukinii miałam tylko 2 krzaki, a te co widać na zdjęciach to zostały po lecie. Patisonów nie liczyłam, ale grubo ponad 100 było w ciągu lata (ponad 40 mam nadal w spiżarce), kabaczków i gruszek trochę mniej.

[Wolusia]

Jestem pod wrażeniem Twoich zbiorów Może masz dobrą ziemię? Lubię wszystkie dyniowate. Mniam, mniam...

[Alyaa]

Ta ziemia to zwykły ugór był - tylko trawa rosła. Niczym ich nie nawoziłam - tylko jeden raz kupnym nawozem typu obornik (a tak tylko ŚOR). Ale sama ziemia jest dość tłusta, zbita, miejscami glina, miejscami piach (kiedyś stawy tu były). Ale zauważyłam, że roślinki lubią to miejsce (w zeszłym roku miałam ogródek na działce brata i niestety tam była porażka), jest od północy osłonięte, dużo żył wodnych i rzeczka.

[pawelp1320]

Ja miałem w tamtym roku ok.15 krzaków, nie pamiętam jaja odmiana ale były bardziej koloru zielonkawego i nie miały takich karbowanych brzegów, i były bardzo plenne ( codziennie można było zbierać ). Natomiast moja siostra miała jakieś 10 krzaków ale jej miały kolor intensywnie żółty i były pokarbowane na brzegach, ale rosły wolniej. U niej zbierało się co drugi albo co trzeci dzień. Oczywiście zbieraliśmy do konserwowania.
Moje wyglądały tak:

A mojej siostry tak:

[baxiowa]

Witam czy ma ktoś zamiar posiać patisony w tym roku???

[Alyaa]

Pewnie niejedna osoba Sporo osób je sadzi co roku, np. ja.

[baxiowa]

Ile można zebrać patisonów z jednego krzaczka??? Nigdy nie siałam dlatego pytam.

[Alyaa]

Zależy od wielu czynników. Sprzyjającej pogodzie, gatunkowi patisona, zależy gdzie rosną, jak nawożone.
W zeszłym roku moje dostały chyba 2x papu tylko, ale były pryskane na mączniaka itp. Sunburst jak bym miała liczyć tona krzak koło 12-15 owoców. Pozostałe (chyba Disco to były) ok 20-25. Zbierałam je na bieżąco (nawet jeszcze kilka mam). Za to rok wcześniej miałam jedną odmianę (chyba Polo) i miały tylko po 5-8owoców. Ale rosły na innym miejscu - nieosłoniętym, mniej wilgotnym.

[pawelp1320]

Sporo, ja konserwując dokładnie nie liczyłem, ale myślę że coś ok. 3-4 słoiki o pojemności 0,9 l z 1 krzaka.

[Wolusia]

Patisony w zeszłym roku miałam po raz pierwszy i ...dopadł je mączniak. Dlatego nie potrafię ocenić plonów

[baxiowa]

W planach mam ok 15-20 krzaczków i mam zamiar zasilić ziemię obornikiem może coś z tego wyjdzie.