Skromny ogród Joli - 2009r cz.1
Jola! Ja nie wyobrażam sobie rosołku bez lubczyku!
Ani żadnej zupki!!!
Maggi to chemia i polepszacze ...bleeee....
Ani żadnej zupki!!!
Maggi to chemia i polepszacze ...bleeee....
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Niee....Nie wiem! Byłam tak napalona na lubczyk,że mi jakiś narwaniec viagrę sugerowałjollla500 pisze:Agnieszko a czy Ty wiesz, że ja kupiłam ten lubczyk dzięki Tobierivendel pisze:Jola! Ja nie wyobrażam sobie rosołku bez lubczyku!
Ani żadnej zupki!!!
Maggi to chemia i polepszacze ...bleeee....

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Joluś, to i tak dobrze,że przy okazji nie napaliłaś się na viagrę
A lubczyk??? Super spraa...Powiem Tobie,że marzy mi się por i seler...i pietruszka...

A lubczyk??? Super spraa...Powiem Tobie,że marzy mi się por i seler...i pietruszka...
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Agnieszko ja mam warzywnik i co roku sadzę różne warzywa , pietruszkę sieję z nasion a por i seler kupuję flance ( to groszowe sprawy)rivendel pisze:Joluś, to i tak dobrze,że przy okazji nie napaliłaś się na viagrę![]()
A lubczyk??? Super spraa...Powiem Tobie,że marzy mi się por i seler...i pietruszka...
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
A ja bardzo lubię szyćliska pisze:Magi to lubczyk![]()
A wiesz Joluś, ze ja nie umiem szyć?
hafty, szydełko, druty a i owszem... ale jak mam guzik przyszyć... to ... dzieci szyją



- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
No to podziwiam.
Wakacje spędzałam u babci a jej siostra była krawcową. Taką prawdziwą, która od rana do nocy szyła...
nie wciągnęłam się ... nic nie umiem
Ja też pora i selera kupiłam na rynku.... urosły a potem ... pychota
Wakacje spędzałam u babci a jej siostra była krawcową. Taką prawdziwą, która od rana do nocy szyła...
nie wciągnęłam się ... nic nie umiem

Ja też pora i selera kupiłam na rynku.... urosły a potem ... pychota

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Dupsko???
Mnie boli ogon, przez przypadek wytworzył się ten neologizm!

Mnie boli ogon, przez przypadek wytworzył się ten neologizm!
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę