Ogród Kryski - 2 cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Krysiu ,
ale narobiłaś zapachu tą tawułką super pachnie, reszta też piękna
Pozdrowionka,
:P
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Krysiu, no to pokazałaś prawdziwe cuda. Pięknie a magnolia cudo, nie wspominając o tawułce, w porównaniu do mojej :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Post »

Krysieńko!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cuda pokazujesz!!!!! Twoje a teraz "moje" panienki" przyjęły się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dzięki wielkie!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakiś złośliwy chochlik na fotosiku nie pozwala zdjęć wstawić!!! Wstawię jak tylko sie naprawi!!!!!!!!!!!!
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Piku, Barbarko, Moniko, Asiu, Agnieszko dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że podoba się Wam u mnie.
Ula cieszę się z Twoich odwiedzin i z tego, że roślinki ode mnie przyjęły się.
Słuchajcie, coś sie dzieje bo dostaję mało powiadomień o nowych postach. W moim temacie też nie miałam powiadomienia i zajrzałam tu przez przypadek.
A tak w ogóle to brak czasu na forum. Całe szczęście, że jesienią wyściółkowałam korą większą część ogrodu to teraz nie muszę plewić i mogę zająć się czym innym. Zagarniam nowe tereny pod nasadzenia i stawiam niezliczoną ilość płotów, płotków różnej konstrukcji i różnego koloru by ograniczyć dostęp moim suczkom do obsadzonych miejsc.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22051
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

kryska pisze:.....teraz nie muszę plewić i mogę zająć się czym innym. Zagarniam nowe tereny pod nasadzenia i stawiam niezliczoną ilość płotów, płotków różnej konstrukcji i różnego koloru by ograniczyć dostęp moim suczkom do obsadzonych miejsc.
Krysiu jesteś zachłanna! :D
Skoro zagarniasz nowe połacie to pewnie w planie masz coś ciekawego...
warto zaglądać do Twojego wątku bo czymś nas zaskoczysz zapewne.
Krysiu kwitnąca mahonia na skraju ogrodu w towarzystwie iglaków wygląda dostojnie i cudownie.
Ja nie mogę dochować się tak wysokich okazów- moje raczej idą w szerz.
Może powinnam dać im święty spokój?
Może...
Pozdrawiam zapracowaną nauczycielkę dobrych manier w ogrodzie :D :D :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Nie masz się czym przejmować Krysiu - zobacz u mnie ile płotków odgradza moje psotnice od grządek. A mój zwierzyniec jest że tak powiem w porównaniu z twoim drobny. ;:1
Ale na pewno dasz sobie z nimi rady i w końcu spokornieją i się nauczą, że nie należy pani psocić na grządkach. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Postawiłam już w moim ogrodzie 158 :lol: :lol: :lol: płotków i mogę moje suki uczyć "dobrych manier" i sadzeniem roślin.
Krysiu miło, że zaglądasz do mnie. Nic szczególnego nie planuję bo uważam, że planowanie to czas stracony a mój ogród to jedna wielka improwizacja. Jeżeli czymś zaskoczę to chyba tylko siebie :roll: . Myślę, że Ciebie nie tak łatwo zaskoczyć. U mnie chociaż teren duży to w większości podmokły i z tego powodu możliwości ograniczone. Dlatego pytałam Cię o Tiarellę i Bobrek. A tak w ogóle to muszę wziąć sobie coś na wstrzymanie bo niestety już sił ubywa i stawy też nie wytrzymują.
Grażynko nie przejmuję się tymi moimi płotkami ale dopóki nie obrosną roślinami nie wyglądają najpiękniej. Jednak skutek jest, moje pięknoty chodzą ścieżkami, na szczęście nie przeskakują tych przeszkód. Wstęp na taras też maja zakazany i przez to mam mniej roboty bo i podłogi i okna nie trzeba tak często myć.
Chciałam dołączyć kilka zdjęć ale fotosik nie przyjmuje.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Coś z sadku
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Krysieńko, ale cudne widoczki pokazujesz :roll: :roll: :roll: ....normalna bajka z 'Królową' na czele :shock:
Tego mopa nie zazdroszczę :cry: , ja swojego Agata wstawiam do wanny, bez pucowania łap i uszu wygląda zawsze koszmarnie.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Krysiu cudowne drzewka owocowe! A co za kwiatek na takim badylku, taki bladoróżowy?
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Post »

Witaj Krysiu :)
Przecudna wiosna u Ciebie. Moje roślinki zaczynają dopiero teraz wyglądać tak, jak u Ciebie wyglądały 14.04 :(
Masz piękny , dopieszczony ogród. Życzę dalszych sukcesów wychowawczych :)

Pozdrawiam serdecznie
Mirka

P.S.
Paulownia od Ciebie wypuściła listki :) Ale się cieszę :D
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Guciu, moje teraz taplają się w bagnie bo za płotem są małe kaczuszki i niestety dwie już padły ofiarą moich suk. Mówisz do wanny - hm, jak tu podnieść wierzgające się 40 kg, a pazury to chyba zdarły by emalie dokładnie. Na szczęście teraz nie pada i jak takie psy, utaplane w błocie pobiegają po suchej trawie to błotko sie wysuszy i wykruszy.
Moniko ten kwiatek na badylku to tarczownica japońska /tarczowata/, potem wyrosną jej dość spore liście.
Mirko dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Ten ogród nie jest wcale taki dopieszczony ale przecież nie będę pokazywać tego co jest nieuporządkowane :lol: . Cieszę się, że paulownia daje znaki życia. Jak sie ma Cezar?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ten Wasz nasyp, zawsze wywołuje u mnie palpitacje :-)
Genialna osłona przeciwwiatrowa, o jakie tylko moge marzyć.
I to widać po Twoich roślinach Kryśku :P
Liście Rh, jak ze szklarni, a nie z gruntu - odżywione, bez śladów mrozowych uszkodzeń i tak wcześnie kwitnące drzewka?
Bajeczny nastrój WIOSNY. :P

Opłotkami się nie przejmuj. Dzieciaki-psiaki szybko się uczą.
Zaznaczyłas swój teren, i niedługo nawet nie będą próbowały go naruszać, gdy zdejmiesz siatki.
Gratuluję dobrego wychowania czworonogów! :P
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Post »

Witam :)
Nie bądź taka skromna Krysiu :) Każdy ma jakieś zakątki nie do pokazywania ;) A Cezarek ma się super. Możesz być pewna, że kochamy go tu wszyscy jak wariaci. To jest tak mądra i cwana bestia, że nie wyobrażam sobie, gdyby go u nas nie było :) :) :) Moja mama, jak nikt nie widzi, bierze z lodówki co lepsze kąski i biegnie dać Cezarkowi, tak, żeby się Max i koty nie połapały :) Bo u nas panuje równouprawnienie i generalnie każdy plasterek kiełbaski dzielony jest na 4 części: dla Maxa, Cezarka, Moriska i Kory. :)

Pozdrawiam
Mirka
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam.

Nie będę oryginalny i powtórzę, że pięknie o coraz piękniej u Ciebie Krysiu.
Wiosenne widoki takie ekscytujące po zimie. Współczuje kłopotów z suczkami.
Muszę Ci się przyznać, że na początku moja suczka też doprowadziła mnie do
złości bo zaczęła wykopywać wschodzące hiacynty, została lekko, naprawdę lekko
skarcona a "płacz"był taki niesamowity, że sam sie przeraziłem, akcja powtórzyła
się jeszcze raz i odpukać na razie omija ogródek. Profilaktycznie lekko ogrodziłem
ogródek żeby się nie zapomniała, czasem przebiegnie wśród kwiatków, ale wystarczy ,
że krzyknę a sunia ucieka jak poparzona.
Gunnerki u mnie już w osobnych doniczkach, mogą spokojnie rosnąć.

Pozdrawiam, Krzysztof.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”