Leż Karinko i nie żałuj pogody, bo dziś było wszędzie zimno i wiatr nieprzyjemny. Dopiero od srody ma byc cieplej. Do tego czasu pewnie będziesz zdrowsza, czego Ci życzę
Wstawiam kolejne zdjęcia z mojego balkonu - dziś jadę na przed-zakupy - do domów ogrodniczych, mam nadzieje,że coś znajdę, już poczynię jakieś zakupy - a może nie? Kto wir... ;)
Na początek, takie mam widoki z balkonu:
Pieris w całej okazałości, zaczyna już przekwitać:
Łał! Niesamowita ta fasola!
Już też nie mogę się doczekać "Zośki", bo wystawiam i chowam na noc moje skrzynki i doniczki z kwiatkami.
A widok z balkonu masz cudny! Też bym chciała taki ...
Dziś posadziłam w misie zioła: miętę pieprzową, tymianek i oregano Mogą już stać na balkonie - nic im się nie stanie? Wiem, że należy czekać do Zośki - ale już mnie korci... :o
Kupiłam też 2 sadzonki Sanwitalii i Diascji są już razem w doniczce Wyglądają cudnie - wszystkie żółciutko i pomarańczowo-żółte. - jutro zrobię zdjęcie
P.S. 30.04.
A mój mąż odmalował dziś caaały balkon - odświeżył i wygląda całkiem inaczej, aż się chce go zapełnić kwiatami - dziś czeka go sprzątanie a mnie układanie tego, co już mam w skrzyniach i donicach, tudzież misach - dziś wieczorna pizza a jutro kawcia na balkoniku
Balkon wygląda świeżo no i kwiaty na jego tle wyglądają całkiem inaczej.
A więc wstawiam, trochę się zmieniło na balkonie - po pierwsze przycięłam pierisa, już mu kwiaty przekwitały i nie wyglądał zachęcająco, poza tym, wszędzie się walały te uschnięte kwiatuszki.
Wygląda tak:
Jakiś taki łysy się zrobił bez tych kwiatów i troche przypomina mi gandzię
A balkon wygląda teraz tak:
Maciejka jest zdecydowanie za gęsto - muszę ją przerwać, a tu w misie mam ziółka: tymianek, miętę pieprzową i oregano.
Zauważyłam, że skrzydłokwiat nieśmiało wypuszcza biały pęd - będzie kwiat!! ;:26
Karino, Twój balkon pięknie wygląda już teraz, jestem ciekaw co się będzie działo gdy kwiaty zakwitną. Bajka....
Widzę, że fasolę masz już przygotowaną i czekasz do zimnej zośki. Ja już poprzebierałem ziarenka mojej i za niedługo przyjdzie czas ją wysiać i znów złożyć dla niej stelaż.
A tak nawisem jak nazywa się to drzewko z fioletowymi kwiatami widziane z balkonu. Wygląda świetnie.
dzięki Romku za miłe słowa, ale nie mam pojęcia jak ono się nazywa - kwitnie bardzo długo - praktycznie przez całą wiosnę, już jest takie różowe od około miesiąca - ma przyjemny kwiatowy zapach.
Karinko, po cichutku, żeby Was nie obudzić wypiłam kawkę na balkonie.
Pieris dech mi zapierał ale wiesz....chyba sponsora pociągnę za kieszeń , bo u mnie też by ładnie wyglądał Już nie mogę się doczekać kiedy znów zrobi się u Ciebie kolorowo.