Szczególnie tych zainteresowanych malinami

Dobrym sposobem na "przeniesienie" malin w inne miejsce, jest wykopanie w odległości ok. pół metra od posiadanego rzędu malin, (wzdłuż całego rzędu) rowka na sztych lub głębiej, oraz wypełnienie go dobrze rozłożonym obornikiem i przykrycie warstwą ziemi. Aby zapobiec zachwaszczeniu można zakryć ziemię czarną włókniną i robić nacięcia w celu wypuszczenia wyrastających młodych pędów latem. Do jesieni powinien powstać nowy rząd dorodnych pędów malin. Rzec by można "matecznik". Wiosną można nawożenie uzupełnić azotem.
Pozdrawiam serdecznie. romekp