W.o. Psach cz.10

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Wyhodowane do życia i pracy w stadzie :)
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

U nas są dwa koty długowłose i to one żądzą w domu skutecznie.Pies nie jest nauczony wchodzenia za próg,a każde otworzenie drzwi powoduje u kotki bojowe nastawienie.Pies jej nienawidzi między innymi dla tego ,że kiedy był szczeniakiem;dość bolesnie został potraktowany w nos pazurami.Domownicy mówią,że nie lubi jej bo jest ,,ruda,, :? Natomiast z kocurem tolerują się,ale to tylko pewnie dla tego ,że kocur przed nim nie ucieka i ma go w głębokim poważaniu.Wylegiwanie się psa przed otwartymi drzwiami nie stanowi dla kocura żadnej przeszkody.Po prostu;przeskakuje go i sobie łazi po ogrodzie.Z Tośką już by tak łatwo nie było.To chyba jednak sprawa łowczych genów,bo jak coś ucieka to trzeba gonic ,a jak stoi to mało atrakcyjne jest :wink:
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Sezon na kleszcze ogłaszam za otwarty, mojej kleszczołapce wyrwałam 2 (chyba że reszty nie wyczułam).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Sezon na kleszcze trwa cały rok z tego co mi wet-ka powiedziała.Klimat sie zmienia,a robactwo coraz bardziej oporne.Moj ON-ek juz zabezpieczony tabsem na 3 m-ce za 110zł i mam nadzieje ,że skutecznie,bo leczenie pokleszczowe w tamtym roku kosztowało mnie ponad 2 tys :?
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Odpukać mi się jeszcze nie zdarzyło żeby którykolwiek z psów został zarażony chorobą odkleszczową (piszą że zakres zarażonych osobników z każdym rokiem się powiększa, wiadomo ptaszyska roznoszą dziadostwo). Osobiście używam każdego rodzaju zabezpieczeń, obroża + krople a jak zdarzy się że idę z nią pod las (lub do lasu) to dodatkowo jest pryskana sprayem "muszką" (bo raz zdarzyło mi się przyjść ze spaceru leśnego i po prostu po niej chmarami łaziły, a że jeszcze ma sierści jak owca bo zamierzam ją w tym miesiącu wygolić, bo ciężko się ich szuka a tym bardziej widzi gdy chodzą).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Frodo1
500p
500p
Posty: 526
Od: 31 lip 2013, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

U ns w mazowieckim masakra - Frodo za każdym razem przynosi po kilkanaście sztuk, a znalezienie ich w jego futrze proste nie jest.
Ma obrożę Foresto, i dzisiaj dostał ciasteczko Bravecto.
W zeszłym roku przechodził babeszjozę - było bardzo poważnie, ale na szczęście udało się go wyleczyć.

On bardzo reaguje na kleszcze - jak powącha kleszcza, to od razu bardzo się ślini, wręcz pluje.
Jak się położy to ogląda miejsce dookoła, czy nic nie chodzi koło niego.
Chyba wyczuwa, że to jego wróg.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Awatar użytkownika
Mariolcia1962
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 25 wrz 2013, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Iwona podaj namiar na BRAVECTO nie mogę dostać :D .
Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Awatar użytkownika
justyna111
200p
200p
Posty: 264
Od: 1 kwie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Frodo1, co to za ciasteczko o którym piszesz? Ostatnio widziałam na jakimś forum taką blaszkę doczepianą do oboży która ma odganiać kleszcze, ale też nie wiem nic o jej skuteczności...
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Awatar użytkownika
Frodo1
500p
500p
Posty: 526
Od: 31 lip 2013, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Ciasteczko to moja nazwa, może wprowadziłam kogoś w błąd.
To jest tabletka do pogryzienia dla psa.
W necie jest info: http://aktywnizpsami.pl/bravecto-nowy-s ... y-i-pchel/
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Stało się najgorsze wczoraj o 10,oo odszedł , cierpiał bardzo i musiałem podjąć decyzję aby mu ulżyć.
Leży sobie na działce tam gdzie spędzał dużo czasu i czuł się najlepiej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: W.o...Hodowlach pozostałych zwierzątek.

Post »

A ja uważam że nie ma psów agresywnych. Są tylko nieodpowiedzialni, niezroenowazeni, głupi i nie gotowi właściciele . Jeśli się odpowiednio psa socjalizuje, uczy zasad, stymuluje jego zmysły i potrzebę pracy i bycia towarzyszem człowieka, jeśli mu się poświęca dość czasu. Wtedy to ze pies będzie agresywny jest bliskie 0. Jeśli ktoś bierze psa "rasy agresywnej " to powinien być już doswiadczonym właścicielem znajacym specyfikę danej rasy. Zachowania niepożądane trzeba przewidzieć tuż przed ich nastapieniem i wtedy je korygować. Takich psów nie powinny brać osoby które dopiero mają się uczyć być właścicielem. Jeśli takie psy mają trafic do domu z dzieckiem to najlepiej od szczeniaka i koniecznie do kogoś doświadczonego.
Jeśli już trafia do nas pies dorosły z bagażem złych nawyków i zachowań to do domu gdzie nie ma małych dzieci i gdzie wlasciciel stoi na silnej pozycji.
A jak ktoś bierze psa tylko po to by go mieć i pies widzi właściciela tylko wtedy kiedy ten przynosi jeść a resztę czasu pies spędza w kojcu lub luzem na podwórku to strach pomyśleć w jaki sposób rozladuje frustrację kiedy się z ogrodzenia wydostanie.
Awatar użytkownika
justyna111
200p
200p
Posty: 264
Od: 1 kwie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

bogdanm, trzymaj się dzielnie. Już teraz jest mu dobrze i nie cierpi, zapewniłeś mu szczęśliwe życie pełne miłości. Trzeba mieć dużo siły żeby pomóc przyjacielowi godnie odejść. Być może wkrótce w Twoim domu znajdzie się miejsce dla jakiejś potrzebującej psiny.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3056
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

bogdanm przyjmij i ode mnie wyrazy współczucia ;:168 .
Moja też pochowana w ogrodzie i w miejscu pochówku ma tabliczkę granitową z imieniem.
Tak bardzo to boli gdy odchodzi od nas Wierny członek rodziny.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Współczuję, czasem gorsze jest gdy przyjaciel odejdzie znienacka (w lato pies babci został zagryziony, mimo operacji dostał martwicy :( ), płakałam jak bóbr gdy dostawał spazmów.
Od wieków przyjaciela człowieka chowało się przy domu (w wierzeniach coby pilnował dobytku i po śmierci), głupotą jest przepis że tego nie wolno robić pod karą grzywny, u mnie psy są również chowane "pod" domem.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3056
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Napiszę takie zdarzenie które nieraz nas zastanawia.
Ponieważ bardzo rozpaczaliśmy po utracie ukochanej Towarzyszki i przyjaciela rodziny po paru dniach dostaliśmy 3 miesięcznego psa. Po paru dniach zgodnie stwierdziliśmy , że ma zachowania podobne do naszej ,,utraconej" a i reaguje na imię zmarłej.
Natomiast w niecały miesiąc syn zadzwonił do nas , że mamy skończyć rozpaczać za psem bo przyśniła mu się jakaś postać która powiedziała; , że zabiera ją od nas do innej krainy ponieważ na nią czas a my jej nie dostrzegamy gdy się krząta wokół nas. Psiak przestał stawiać uszy na te imię. Dziwne to - co nie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”