Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, pączkami się poczęstowałam, bo ze mnie straszny łasuch, a nie ma to jak domowe wyroby ;:215
Hiacynty śliczne, a ten ich zapach czuć nawet przez monitor ;:224
U nas wczoraj cały dzień padał śliczny, drobny śnieżek. Znów jest biało i czysto. Temperatura też dosyć przyzwoita, świeciło piękne słońce i odbyliśmy z M dwugodzinny spacer po okolicy.
Jeżyki ;:333
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11660
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Smakowicie u Ciebie Lucynko.. mniamm! ;:215 Przyznam, że nigdy nie usmażyłam pączków :oops: . Jakoś nie miałam odwagi..Faworki, owszem raz w roku smażę.Z pieczeniem ciast nie mam problemów i w zasadzie na każdą niedzielę coś piekę :wink: Już się chyba nie odważę... ;:131
Hiacynty wniosły powiew wiosny do domu , moje już przekwitły. Wczoraj w B. przecenili azalie na 3 zeta, lekko przywiędnięte, były też pierwiosnki ale ja kupuję dopiero w okolicy 8 marca bo lepiej je dochować w mieszkaniu do czasu wysadzenia ich do gruntu.Niczego nie kupiłam!
:wit Dobrego tygodnia! ;:196
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witam Was w piękną słoneczną, niezbyt mroźną niedzielę!
Taką zimę kocham, toteż nie odmówiłam sobie małego spacerku. Nawet aparat fotograficzny zabrałam z sobą, jednak fotek nie będzie. Zapomniałam włożyć kartę pamięci. Wobec tego zrobiłam zdjęcie wschodzącym heliotropom.

Obrazek Siane 25 stycznia.

Uwieczniłam też kwitnącego ciemiernika, którego zafundowałam sobie podczas ostatnich zakupów w B...

Obrazek


Ewuniu - hiacynty warto mieć, bo one nie tylko ślicznymi, ale też pięknie pachnącymi kwiatuszkami zaspokajają wiosenne tęsknoty. Przynajmniej częściowo.
Przeglądając fotki z działki, często się dziwię, ile ślicznotek się tam zmieściło. :roll:

Iguniu - wiosenne kwiatki w domu, gdy za oknami zima, dają dużo radości. Nawet M dzisiaj zauważył, że "coś tak ładnie pachnie".
Dziękuję za miłe słowa pod adresem moich czerwcowych kwiatuszków, a roślinka, o którą pytasz, to wiązówka bulwkowata.

Kasiu kania - pączki już zniknęły, a kwiatki dalej kwitną i pachną.
Ta hortensja to prezent od sąsiadki, u której kilka takich kwitnie każdego roku, mimo że ich nigdy nie okrywa. Ciekawa jestem, czy u mnie zachowa się podobnie. A jeżykowa rodzinka pewnie się wyprowadziła, wydaje mi się, że został jeden osobnik męskiego bądź żeńskiego rodzaju. Młodych było trzy, jeden utonął w oczku sąsiadki, dwa inne raczej się wyprowadziły albo uwiły sobie nowe gniazdo gdzieś na działce. ;:108

Dorotko - kupnych pączków w ogóle nie jadamy, bo nam nie smakują. Mam własny przepis, dosyć drogi, ale za to pączusie utrzymują świeżość przez dwa dni. ;:63
Ten bodziszek jest niski. Nie znam jego nazwy odmianowej. Kupiłam kiedyś od ryneczkowej kobiety z informacją mniej więcej takiej treści: "Pani, to jest taka mała roślina, ale ma ładne kwiatki".
Niedziela upłynęła wyjątkowo sympatycznie, dziękuję. ;:196

Danusiu - ależ ja niczego nie ukrywałam, tylko w gąszczu rozmaitych roślin niektóre z nich gdzieś się pośród innych zapodziewają.
Na 4 zdjęciu jest Eustoma biała. Wcześniej pokazywałam niebieską. Obie dostałam w prezencie od znajomych, którym udostępniłam działkę na grilla.
Na zdjęciu 8 widzisz roślinkę, którą dostałam od Ciebie (jeśli dobrze pamiętam), a jest to wiązówka bulwkowata biała.
Żeleźniaki zapisane.
Miałam faktycznie dwa kolory osteospermum, jednak nawet nie pomyślałam o zebraniu ich nasionek. Więcej! Nawet nie sprawdziłam, czy są. ;:223
Dzięń był wyjątkowo miły i ze słońcem, dziękuję pięknie. ;:196

Stasiu - a ja ślicznie dziękuję w imieniu wschodzących sieweczek, szczególnie gorąco dziękuję za moc przemiłych słów pod adresem wszystkich moich podopiecznych. ;:167
Życzenia przytulam i odwzajemniam z całej duszy. ;:196

Halszko - kupnych pączków nie jadamy od chwili, gdy stałam się właścicielką wspaniałego przepisu na te smakołyki. Wg tego przepisu pączki nie mogą się nie udać. ;:215
Biały dzwonek skupiony to po prostu odmiana dzwonka skupionego. Rozrasta się jak niebieski i dodatkowo u mnie sam się rozsiewa. Swoje mam z wysianych kiedyś nasionek i to jest odpowiedź na Twoje drugie pytanie: spokojnie możesz wysiać nasionka. Jednak nie gwarantuję kwitnienia w tym roku, choć.... wszystko może się zdarzyć. Mój pierwszy zakwitł jeszcze w roku siewu, a siany był w lutym.
Dziękuję, kochana za propozycję. Wprawdzie Dorotka korzo_m jesienią przysłała mi sadzonki niebieskiego dzwonka skupionego, ale one były maleńkie i nie jestem pewna, czy mokra jesień ich nie nadwyrężyła, więc chętnie przygarnę kawałek od Ciebie. ;:168
Chętnie też podzielę się z Tobą białym.
Bardzo dziękuję za dobre życzenie, ;:167 bo dzień minął naprawdę miło.

Beatko - zbieraj nasiona pelargonii i siej. U mnie dawno temu, zanim jeszcze bawiłam się w uprawę działkową, pelargonie na balkonie same się siały do skrzynek i bardzo ładnie wschodziły, rosły i kwitły.
No to teraz jeszcze i surfinie będą zdobiły Twoje otoczenie ;:63

Halinko - co do hortensji ogrodowych to ja mam swoją teorię. Jeśli one rosną w ogrodzie przydomowym, to są do ogarnięcia, wystarczy tylko śledzić prognozy, bo w każdej chwili można wyjść do ogrodu i okryć lub w słoneczny dzień odkryć roślinę. Niestety, na działce ta sztuka się nie udaje, za daleko. ;:108
Heliotropy pewnie przelałaś. Napiszę Ci, jak ja uprawiam heliotropy.

Po wysianiu na mocno wilgotne podłoże nasion nie przykrywam, tylko lekko dociskam kawałkiem plastyku, po czym nakładam przeźroczystą kuwetkę na górę, nawet przyklejam ją do dolnej przeźroczystą taśmą klejącą i dopóki widzę skroploną parę wodną, nie odkrywam i nie podlewam. Dopiero gdy siewki nieco podrosną, odrywam taśmę, górnej kuwety nie zdejmuję, natomiast raz dziennie na kilka minut odkrywam siewki w celu przewietrzenia. W takich warunkach siewki rosną aż do osiągnięcia fazy wzrostu odpowiedniej do pikowania.

Bodziszki zapisane.
Pozdrawiam wzajemnie i życzę dobrej nocki. ;:196

Dorotko350 - jak by to było pięknie, gdyby rzeczywiście wszystkie aromaty z monitora wydostawały się na zewnątrz! Ach, pomarzyć - dobra rzecz. ;:306
U mnie też bielutko i też mroźnie, również zaliczyłam spacerek, choć nieco krótszy. A śniegu przydałoby się więcej.
Tak bym chciała, by jeżyki zostały na naszej działce.

Maryniu - pierwsze pączki smażyłam wspólnie z sąsiadką. Wyszły nam pączyska wielkości talerza do zupy. :;230 Od tej pory nawet nie próbowałam smażyć tych frykasów aż do dnia, gdy dostałam przepis od koleżanki, u której ogromnie mi smakowały. Jest to dość drogi przepis, ale za to końcowy produkt zawsze się udaje i długo trzyma świeżość. ;:215
Faworki planuję usmażyć w następną sobotę, a wcześniej smażyłam oponki serowe.
Pierwiosnków jeszcze u nas nie widziałam, ale też nieco później sobie kupię, właśnie po to, by dodatkowo działkę nimi ozdobić.
Dziękuję pięknie i wzajemnie życzę dobrego tygodnia. ;:167


Dzisiaj późno siadłam do komputera, a koniecznie muszę obejrzeć serial poświęcony Agnieszce Osieckiej, dlatego wstawię jedynie fotografie moich goździków bródkowych (kamiennych?).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jutro zaczynamy nowy miesiąc. Niech luty upłynie Wam w dobrym zdrowiu, optymizmie i pogodzie ducha. ;:4
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Śliczne gożdziki.Lucynko o ile się nie mylę eustoma to kwiatek doniczkowy,jeszcze do tego trudny w uprawie.???
Heliotrop pięknie wzeszedł.To Ty nie miałaś takiego ciemiernika??
Miłego wieczoru. ;:168
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko :wit . Melduję się w 2021 roku ;:173 . Trochę zaspałam, wybacz :wink: .Tak myślałam, że Ty na pewno już coś posiałaś ;:138 . Kolorowe wspominki bardzo piękne ale mi jak na razie podoba się ten zimowy krajobraz jaki mam za oknem :lol: . Widzę, że masz już wiosnę w mieszkaniu. na pewno obłędnie też pachnie. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego na ten rok życzę ;:196 .
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko rozmarzyłam się trochu i choc mamy w końcu piękna zimę to chciałoby się już mieć wiosnę, ale na wszystko przyjdzie czas. Pączusie apetyczne ale bym zjadła więc się poczęstowałam mniam mniam ;:196 Pozdrawiam serdecznie życzę ;:3 dużo zdrówka ;:167
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Zima nie żartuje, mrozi szczególnie nocami. Takie jej prawo. Może wymrozi część szkodników i roślinkom będzie lżej.
A w domku unosi się słodki aromat hiacyntów, na parapecie zielenieją pierwsze sieweczki. Kolejne nasionka przygotowane do wysiewu. Jest dobrze.

Obrazek

W kiściach białego znalazłam takie kwiatki:

Obrazek

Specjalnie dla Halinki zrobiłam fotki moich kuwetek, by zobrazować to, co napisałam o uprawie siewek.

ObrazekZ tej strony obie kuwetki są sklejone przeźroczystą taśmą.

ObrazekZ drugiej strony nie kleję, by móc uchylać wieczko w celu wietrzenia siewek.

ObrazekMam też cztery takie szklarenki z zamykanymi wywietrznikami na górze.


Danusiu - eustoma może być uprawiana w doniczce, ale i w gruncie. ;:108 Swoją wsadziłam do gruntu, na zimę przeniosłam w doniczce do domu, ale nie odwdzięczyła się i już po niej. ;:222
Heliotrop wyjątkowo gęsto w tym roku się pokazał. Jeszcze nigdy aż tylu siewek nie miałam. Większość będę musiała wyrzucić, bo po co mi tyle tego? ;:oj
Mam białego ciemiernika, ale on późno zakwita, a ten powinien być wcześniejszy. Się okaże. ;:218
Pozdrawiam. ;:196 ;:196

Ewelinko - cieszę się, że jesteś! ;:303
Zimowy krajobraz mnie też urzeka ;:215 , ale czasami robi się trochę nudno, więc sobie wspominki włączam. :lol:
Hiacynty cudownie pachną, a ja tak bardzo ich aromat lubię! ;:138 ;:138
Dziękuję za życzenia, które z całego serca odwzajemniam ;:167 i również cieplutko pozdrawiam. ;:196

Alu - masz rację, na wszystko przyjdzie czas, ;:108 a teraz cieszmy się bielutką zimą razem z dziećmi, które nareszcie na żywo mają do czynienia ze śniegiem. ;:303
Pozdrawiam wzajemnie i również słoneczka życzę oraz zdrówka. ;:167 ;:196



Liliowce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrej nocy. ;:4
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko dziękuję za zdjęcia poglądowe ;:196 Zrobiłam podobnie, ale widocznie za wcześnie je odkryłam. Może
wzejdą nasionka posiane 25-tego.Faktycznie masz ich sporo, u mnie było ok 10, ale cztery jeszcze wczoraj się trzymały.
Może dadzą radę, a mnie to na 1 doniczkę wystarczy :heja
Liliowce piękne, ja mam raptem jednego ;:215 Pozdrawiam cieplutko ;:3 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko celem eksperymentu dziś nie zdejmuję folii z moich wysiewów, Twoja metoda na siewki jest super. Ja takich fajnych szklarenek nie robię, na wierzch kładę folię i wszystko wietrzę, chyba to robiłam za często.
Poproszę przepis na pączki, mój jest na pewno inny.
Lucynko napisz jak i kiedy siać lwie paszcze, aby mieć takie cuda https://images90.fotosik.pl/468/e04e19dd733fe246med.jpg mam nasionka z białymi kwiatami, ale jak zawsze obawiam się, że mi nie wyjdzie. Czy przykrywasz nasionka ziemią.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Eustomę kiedyś ukorzeniłam,ale padła.
Piękne kolory liliowców.One są wieczne.
U nas pada śnieg. :heja
Byłam dziś w ogrodniczym po nasiona,ale kupiłam tylko niebieską lobelię.
Jestem wkurzona bo coś mi się narobiło i nie mogę wstawić zdjęć. ;:145 ;:124
Miłego dnia. ;:3
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, już kiedyś chwaliłam Twoje cudne liliowce a widząc obecne, znowu je pochwalę. ;:215 ;:215 Zwłaszcza ten ostatni pajączek jest rewelacyjny, ma takie rzadko spotykane kolory, no i ten pełny łososiowy też jest zachwycający. ;:433 ;:433
Upolowałaś czysto białego ciemiernika ;:oj ;:oj kuwetki już cieszą zielenią a kamienne goździki budzą wspomnienia. ;:138 ;:63
A ja zaniosłam dziś głowę pod kosiarkę ;:306 bo zarosłam aż po ramiona :;230 czuję się leciutka, gdyby jeszcze z boczkami tak można było. :tan
Jest ślisko a od jutra ma być deszczowo, więc siedź w ciepełku i mnie ryzykuj upadku. Ściskam Was serdecznie. ;:4 ;:79 ;:79
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2812
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, jak nie obetniesz nasienników ciemienika to w przyszłym roku będziesz mogła obdarować wszystkie sąsiadki siewkami. Ja już od kilku lat obcinam, bo sobie nie mogłam z nimi poradzić ;:223
Skorzystałam z Twoich rad i posiałam swoje pierwsze nasionka do takich przezroczystych kuwetek i czekam na wschody ;:65
Zdjęcia goździków i liliowców śliczne - umilają oczekiwanie na ten moment ochów i achów nad każdym zielonym źdźbłem i każdym nabrzmiałym pączkiem wychylajacym się z ziemi ;:306

Miłego wieczorku ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Dziękuję za pamięć pomału będę się rozkręcać ale teraz czekam na kontrolę oka. Jeżeli wszystko będzie dobrze zacznę pisać. Pozdrawiam ;:167
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11660
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

U mnie dzisiaj całkiem wiosenny dzień , w południe było+ 8 st.i bardzo przyjemnie.W B. sporo wiosennych roślin ale nie uległam.. ;:131
Jutro może do ogrodniczego podejdę bo jeszcze nie byłam.U Ciebie już pierwsze siewki ;:138 ja dopiero za miesiąc startuję ..
Pomyślności Lucynko ;:196 ;:167 !

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Jeden sąsiad skończył niedawno remont mieszkania, zaczął drugi. Wczoraj było tak głośno, że nie byłam w stanie zebrać myśli, a dodatkowo doprowadziła mnie ta sytuacja do potwornego bólu głowy.
Dzisiaj pracuje nieco ciszej, choć w sposób bardzo męczący, zbijając tynk czy płytki ... Trudno rozeznać.
Takie są blaski i cienie mieszkania w budynku wielorodzinnym.
Dodatkowo pogoda się zbiesiła, pada deszcz, chmury wiszą niziutko, a przez większą część dnia gęsta mgła spowijała świat za oknami.
Na pocieszenie wszystkie sieweczki mają się dobrze, niedługo pierwsze z nich będę pikowała.


Halinko - trudno powiedzieć, czy popełniłaś błąd. Z siewkami nigdy nic nie wiadomo, człowiek wszystko robi jak trzeba, a one i tak mają jakieś pretensje. Mnie też się takie sytuacje przytrafiają, dlatego większość nasion wysiewam w dwóch terminach. ;:108
Do niedawna na liliowce miałam długie zęby, nie przepadałam za nimi. Dopiero trzy czy cztery lata temu zaczęły mi się podobać na fotkach forumowych przyjaciół i od razu zaopatrzyłam się w większą ich ilość. Większość mam od Stasi, pojedyncze od innych, w tym m.in. od Danusi, Lidki i Marysi, a także od działkowych znajomych. No i - co ważne - polubiłam te do niedawna niechciane roślinki. :tan

Dorotko - wietrzyć siewki trzeba, w przeciwnym razie ziemia by zapleśniała. Kiedyś tak miałam. Ile ja wtedy cynamonu nasypałam ;:oj
Przepis wysłany na priv, mam nadzieję, że zasmakują Wam.
Jeśli chodzi o lwie paszcze, to ja też mam problem z ich uprawą. Ta na fotce przezimowała kolejno dwie zimy nie-zimy, rozrosła się i kwitła w miejscu, które sama sobie wybrała.
Z nasionami sprawa wygląda tak, że drobniutkich się nie przysypuje ziemią, tylko lekko wciska w podłoże, większe trzeba przysypać, a grubość pokrycia zależy od wielkości nasion. Taką mądrość gdzieś wyczytałam i tego się trzymam. :lol:

Danusiu - Ty mnie nie strasz, kochana, wiecznością liliowców, bo gdy mi się znudzą, żal będzie wydać komuś. ;:306
U Ciebie śnieg, u mnie deszcz, co za dziwy tej zimy!
Może Fotosik zrobił sobie wolne, stąd Twoje kłopoty ze wstawianiem zdjęć. Czasami tak bywa. Mam nadzieje, że już po kłopocie?
Pozdrawiam. ;:196

Stasiu - dziękuję w imieniu liliowców, zwłaszcza że znaczna większość z nich pochodzi z Twojego ogródka. ;:63
Wprawdzie mam na działce wiekowego już podobnego ciemiernika, z tym że on jest zielonkawobiały i późno kwitnie. Mam nadzieję, że ten nowy będzie kwitł tak, jak napisano.
Nie byłam u fryzjera od marca ubiegłego roku, sama sobie zakład fryzjerski urządzam w domu. Dawniej często sama się strzygłam, teraz też daję sobie radę. ;:7
Prognozy, niestety, sprawdziły się i pada deszcz. W nocy ma zamarznąć, będzie 'goła leć'. Nie wychodzę z domu bez potrzeby, zakupy tygodniowe zrobiłam dzisiaj, więc upadek mi nie grozi, nie mniej dziękuję za troskę i pozdrawiam cieplutko. ;:196

Halszko - mam już jednego takiego ciemiernika, który się sieje, dzięki czemu wielu moich znajomych już przytuliło siewki. Wspominanie fotek roślinek działkowych uprzyjemnia oczekiwanie na pierwsze wiosenne kwiatuszki. Bardzo dziękuję za miłe słowa pod adresem moich kwiatuszków i cieplutko pozdrawiam. ;:167

Irenko - bardzo się cieszę, że wróciłaś do nas i życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. ;:167
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Maryniu - u mnie też ciepło, ale jednocześnie brzydko i mokro. ;:223 Nie lubię takiej pogody, jednak nie mam na to wpływu.
Do B....dzisiaj nie zaglądałam, do ogrodniczych też nie, zrobiłam wprawdzie zakupy spożywcze, ale z uwagi na niektóre potrzebne produkty, których w B... nie ma, poszłam do PSS-ów. Może to dobrze, przynajmniej nic mnie nie kusiło. ;:306
Dziękuję, kochana i wzajemnie życzę wszystkiego najmilszego. ;:196


Tawułki Arendsa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrej nocy, kolorowych snów. ;:cm
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”