Sundaville (-, Dipladenia) - Cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
bramante
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 17 lis 2008, o 17:28

Post »

Witam :)

Wreszcie Dzięki Waszemy forum udało mi się zidentyfikowac moja tarasową miłosc ;)

Dostałam SUNDAVILLE na urodziny , to były 2 malenskie sadzonki składajace sie doslownie z 2 listków i pączka. Zasadziłam do donicy na dworze i przez całe lato pieknie sie rozłosła, bez zadnych problemów, kwitnie do dzis .
Fotka zrobiona 2 dni temu, połowa listopada a ona ciągle nowe pąki puszcza. Liscie niestety jej zzołkły nieco i kwitnienie nie tak obwite jak latem ale IMHO ciagle robi wrazenie .
No i boje się zimy, stoi ciagle na dworze, nie wiem co z nią zrobic, czy w domu zimowac czy w jakims zimnym pomieszczeniu
będę wdzieczna za pomoc
http://lh5.ggpht.com/_i_KcYHBRtOg/SR8Cq ... s800/2.jpg
pozdrawiam
Agnieszka
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Madziu...jesteś farciara :lol: juz po 1,5 tygodnia korzonki..........super!!!!!!!!!!!!
Raczku.....pierwsze objawy korzonków to maleńkie białe punkciki....a te "włochacze" hmmmm wygląda mi to na glony,ale może sie mylę.Moje ostatnie 2 szczepki stoja już w wodzie 2 miesiące a korzonków ani widu a ni słychu :( W jednej sadzonce wydłużył się pęd a korzonków niet.
Bramante....witaj wśród zakręconych sundaville.Jak na tą porę twoja trzyma sie dzielnie.Zimy jednak na zewnątrz nie przeżyje.Może okażesz się szczęściarą i przetrzymasz ja do przyszłego roku.....życzę powodzenia!!!!!.Mnie się nie udało tego zrobić przez 4 lata :( co do oleandra to zapytaj Czarodzieja on tu jest expertem.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Teresa600 pisze:Raczku.....pierwsze objawy korzonków to maleńkie białe punkciki....a te "włochacze" hmmmm wygląda mi to na glony,ale może się mylę.Moje ostatnie 2 szczepki stoja już w wodzie 2 miesiące a korzonków ani widu a ni słychu :( W jednej sadzonce wydłużył się pęd a korzonków niet.
Teresko,więc jeśli te "włochacze" to nie korzonki,to mogę śmiało je usunąć z gałązki?
Piszę z gałązki,ponieważ została mi tylko jedna gałązka reszta po prostu uschła.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Aniu.......jeżeli będziesz usuwać to bardzo delikatnie , może pod tymi "włochaczami" są już zawiązki korzeni.Więc może tylko opłucz pod bieżącą wodą.Ja bym poczekała na ocenę Przemo.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Przedstawiam moją sundaville w hydroponice (szczepka z ubiegłego roku) ktora zamiast odpoczywać szaleje wypuszczając nowe pędy.Oby tak dzielnie sie trzymała do następnego roku.


Obrazek
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

-

Post »

Moja - połowę liści straciła ale wypuszcza nowe listki podlewam ją raz w tygodniu leciutko ,ale co najgorsze przetrzymała to myślę ze przeżyje. :D
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Moja łysa jak kolano, zero listków, ale trwa. Nie budzę jej, wody prawie wcale - zobaczymy co będzie na wiosnę :shock:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

-

Post »

My tu Mag martwimy się żeby nasze - przetrwały a tu u dziewczyn rozmnażanie idzie całą parą .Trzymam kciuki za twoją żeby obrosła.
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Gosiu, w mojej życie namacalnie się tli, więc jestem dobrej myśli. A doświadczenie w tym względzie już mam z lat ubiegłych. Na wiosnę buchnęły łyse badylki zielenią, a ja w słoneczny dzionek buchnęłam roślinkę na taras, w nocy nastał mróz i d...pa zimna - trzeba było kupić nową Sundaville. Ale gdyby nie ten pośpiech to... pewnie było by wszystko ok.
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

-

Post »

Moja to tez jest druga bo w tamtym roku też wyłysiała jak kolano ale nie chciała już puścić liści pewnie za dużo ją podlewałam.
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

-

Post »

Moja to tez jest druga bo w tamtym roku też wyłysiała jak kolano ale nie chciała już puścić liści pewnie za dużo ją podlewałam.
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

mag pisze:Moja łysa jak kolano, zero listków, ale trwa. Nie budzę jej, wody prawie wcale - zobaczymy co będzie na wiosnę :shock:
Może masz za sucho w mieszkaniu one tego bardzo nie lubią. W Zimie tem. 12-15C od marca zacząć zraszanie ale tylko do pierwszych pączków, później przestać. Ja znalazłam metodę żeby było im choć przez chwile wilgotno, po kąpieli wstawiam je do łazienki i uchylam drzwi żeby też nie było im za gorąco
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Zmobilizowałyście mnie... wsadziłam okulary na nos i poszłam oglądać. :shock: :shock: :shock: Słonko poświeciło radośniej i moja suchutka i golutka jak święty turecki Sundawille, z każdego oczka wypuściła kilkucentymetrowe przyrosty. Chyba ją teraz mocno przytnę i dam troszkę pić, bo dotychczas to od przeprowadzki do domu dostała dopiero dwa razy i to malutko :wink:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

-

Post »

A czy na przycinanie to nie za wcześnie??/
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Nie wiem Gosiu, ale jak księżniczka przebudziła się ze snu zimowego, to chyba najlepsza pora na podstrzyżyny... :wink:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”