Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Dobrze że dzisiaj żar nie lał się z nieba to róże powoli beda się rozwijać i dłużej trzymać kwiat.Cudne róże a jak zapaczkowane ;:333 Już powiedziałam ze to typowy różany rok wszędzie są mocno zapączkowane. Widziałam U Daysy Variegatę też cudowny potworek i zapaczkowana na maxa .Umiarkowanej temperatury taką zapowiadają na ten tydzień .Basiu w tym roku namnożyło sie tych gadzin niektóre pierwszy raz u siebie zobaczyłam też wysysającą soki z roślin trudne do złapania bo skaczą te mendy ;:222
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Witaj Basiu :wit . Widzę, że u Ciebie różany spektakl już się rozpoczął ;:138 . Pięknie wyglądają Twoje królewny. Moja Gizelka nie ma nadal podpory i zajmuje sporo miejsca bo rozlazła się na boki ;:222 . Mój eM już został poinformowany ,że jak już skończy domek dziewczynek to musi zrobić mi podporę pod tą różę i tak myślę jaka byłaby najlepsza ;:131 . Twoje róże wyglądają bardzo zdrowo a niektóre u mnie już chorują ;:222 . Do tego te wstrętne mszyce, które nie boją się żadnych specyfików ;:222 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu ależ cudne te Twoje panienki ;:215 , a ten "historyczny potarganiec" jak napisałaś, to ma kolorek śliczny, wygląda trochę jak porcelanowa różyczka ;:215
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu, Twoje różyczki w pełnym rozkwicie ;:138 ;:138 - pełnia sezonu?
Moje dopiero się budzą do życia, tylko obie pnące wspaniale zdobią pergolę. ;:108
Łubiny takie dostojne, hosty żywiutkie, a maczki kalifornijskie do podziwiania ;:215 , tym bardziej że u mnie nie zechciały się same wysiać, więc pogodziłam się z ich brakiem. :lol:

Pozdrawiam cieplutko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Zaczął się różany spektakl na który z niecierpliwością oczekujemy.
Chociaż w tym roku jest to później niż w ubiegłym roku, ale jednak maj był zimny i chyba dlatego rośliny się nie spieszyły.U Ciebie już mnóstwo kwiatów. Pozdrawiam :wit
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42324
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu róże szaleją, a u mnie dopiero się budzą pojedyncze :D Ciekawa ta hortensja krzyżówka czy znasz jej odporność, czy zimę przetrwa w ogrodzie? Ja niestety już na dwie natrafiłam, które powinny zimować w chłodnym pomieszczeniu...ale ja takiego nie mam... a w domu rośliny i my wzajemnie się męczymy.
Maczki kalifornijskie kiedyś też musiałam poskramiać aż się wkurzyły i już ich nie mam ;:306
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17303
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

apus pisze:Aniu dziękuję ;:196 niestety w tym roku bardzo mocno zerował na różach skoczek, ale nie było okazji zrobić oprysku, a teraz zrobiła się czarna plamistość, szczególnie na LO.
Zasilam granulowanym obornikiem, bydlęcym albo kurzym, w zależności jaki uda mi się kupić.
Basiu, u mnie tez skoczek był.oby plamistości nie było.
a tym obornikiem granulowanym ile razy zasilasz ??
I tylko wczesną wiosną ?? Czy teraz tez ???
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu, masz rację jak nie kochać tych cudnych kwiatów. One działają jak narkotyk im więcej masz, tym więcej chcesz ;:224 Tym bardziej jak widzi się takie cudowne panny jak u Ciebie.
Robali całe mnóstwo w tym roku, ale cóż im trudniejsza miłość tym mocniejsza ;:306 . Też czasami narzekam, ale jak zakwitną przechodzi mi złość i zastanawiam się ile i gdzie jeszcze mogę zmieścić, a tak naprawdę już nie mam miejsca na ani jedną ;:145
Dużo już róż u Ciebie w pełni kwitnienia, piękne masz krzaczyska. Variegata u Ciebie zdrowa?, moja w tym roku złapała mączniaka rzekomego, niestety nie pryskałam, teraz to już musztarda po obiedzie. Na szczęście kwitnie jak co roku bardzo ładnie.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Mój sezon różany chyba się już dla mnie skończył... mam złamaną nogę w kostce i niestety nie zobaczę jak wszystkie moje piękności kwitną, bo w pewne miejsca ogrodu, zwyczajnie nie dotrę. ;:222 No cóż... oby się to szybko ogarniało. :(

Jadziu, moja Variegata też niezwykle mocno zapączkowana, teraz już rozkwitła, również niezwykle mocno porażona jest atakami skoczka różanego, planowałam ją po kwitnieniu skrócić o 1/3, wyciąć to wszystko co sięga już dachu i kilka starych pędów. Nie wiem czy dam radę, może końcem lipca? :?

Ewelinko, u mnie Gizelka jest w okolicy drewutni, jest podwiazana drutem z izolacją (taka prowizorka), ale nawet fajnie się trzyma a pączków ma ogrom. Bardzo jestem ciekawa jaki stojak dla Gizeli wymyśli Twój mąż, chętnie odgapię :wink:
Co do zdrowotności róż, to niestety może takie wrażenie, albo nie widać tego na zdjęciach, ale róże chorują bardzo - skoczek, czarna plamistość, a jak dalej będzie taka wilgoć, to i pewnie inne grzyby dojdą. Ech...

Iwonko, ten potarganiec, to Fantin Latour (ciągle zapominam tej nazwy), jest pięknie pachnąca, ma napakowane mocno kwiaty, kwitnie długo (ale raz), niestety w połowie sezony zawsze łapie mączniaka ;:222

Lucynko, widzę, że one po kolei zaczynają kwitnienie, jeszcze do poniedziałku nie kwitł Thomas, Polka, Westerland i kilka innych. Ale to chyba dobrze, bo może uda mi się je jakoś popatrzeć. U mnie maczki są nie do zdarcia, lubię w nich to właśnie że się wysiewają. A może spróbuj je jeszcze raz posiać? Tylko potem ich nie sprzątaj na zimę, a wiosną powinno się siewek dużo pojawić.

Irenko, zdecydowanie później będą kwitły, pewnie tak jak napisałaś - zimny maj. I mokry. Wydaje mi się że więcej też robactwa jest na okoliczność tej pogody.

Marysiu, co do hortensji "Uciekająca...", to podobno zimują nieźle, ale donice muszą być zdołowane i przykryć trzeba gałązkami, ona ma ten plus, że kwitnie na pędach również tegorocznych, więc nawet jak omarzną trochę, to możemy mieć nadzieję na kwiaty. Ja też nie mam gdzie przechowywać roślin, poza tym trzymane gdzieś w domu, to znając życie bym je wysuszyła.

Aniu, dwa raz zasilałam zawsze, drugi raz w drugiej połowie czerwca, w tym roku kwitnienie jest opóźnione, ale wypadałoby zasiać lada dzień, raczej nie będzie to w tym roku wykonalne, a jak moja noga odzyska sprawność, to już będzie pewnie połowa lipca. Nie bardzo też chcę tak późno zasilać, ale może im nic nie będzie?

Daysy masz całkowita rację ;:215 To nałóg... powinnyśmy chodzić na terapię grupową, ciekawy czy dialogi pewnie tam takie:
- od dwóch dni nie kupiłam żadnego kwiatka
- jak się z tym czujesz?
- to straszne, czuję się źle, te rośliny mnie potrzebują... one same sobie nie poradzą w tych bezdusznych centrach ogrodniczych..."
;:306


Kochani czy wiecie co to jest? Wydaje mi się że w ub. roku w pakiecie z jeżówką kupiłam coś takiego:
drobne różowe kwiatuszki, wysokie naokoło 50-60 cm, chwast?
Obrazek
(na pierwszy planie)
Obrazek

Niestety zdjęć już nowych przez pewien czas nie będzie, bo jeszcze mam problem z przemieszczaniem się... ;:222
ale kilka mam na zapasie...

Dzwonki brzoskiwniolistne - u mnie też ładnie się nasiewają, te np. rosną pomiędzy kostką ;:215

Obrazek

Laguna

Obrazek

Obrazek

Czosnki nawet jak przekwitną, to stanowią ozdobę.

Obrazek

I jeszcze raz róże - Fantin Latour

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Doktorek

Obrazek

Oh Woooow.... ciągle nie mam tego właśnie łał. Podoba mi się, ładna jest, ale ta nazwa jakoś tak :roll:


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7169
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu, dużo zdrówka ;:196
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Ojej Basiu ale pech :cry: . Życzę Ci dużo zdrowia i szybkiego powrotu do sprawności ;:196 ;:4. Róże ładne ale nie tylko one. U mnie wszystko zmeczone nadmiernym deszczem ;:222 . Leje codziennie i czasem nawet po kilka razy , masakra. Pozdrawiam :wit.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Ochhhh Basiu co to te ogrodniczki wciąż sobie łamią nogi już kolejna .Ja sie wyleczyłam, Dorotka, a teraz Ty ;:174 Oby szybko się zrosło tego życzę Ci z całego serca ;:196 ;:196 mnie pomogły wysyłane forumowe fluidy Tobie również pomogą.Będziesz mogła spokojnie obserwować różyczki tylko gorzej z przemieszczaniem się ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Oj Basiu przykro, zdrówka i szybkiego powrotu do zdrowia, a roślinka o którą pytasz to raczej nie kupowałaś bo to zielsko, a raczej zioło, wierzbownica drobnokwiatowa, no chyba, że kupiłaś to ziółko :)
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Oj Basiu , to to Ci się zdarzyło, ja w ubiegłym roku i też w kostce ;:222 , fatalnie. Jak zdejmą Ci gips kup sobie gojnika w olejku i smaruj. Mnie bardzo pomógł. Córcia załatwiła mi olejek z żywokostu, sól magnezową do moczenia nogi a masażer do stóp. Aktualnie wszystko działa już dobrze. Tobie też życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia ;:196 ;:167 . Różyczki poczekają ;:333
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu, tak mi przykro z powodu złamania. ;:168 Wysyłam dobre fluidy i trzymam kciuki za szybkim powrotem do sprawności. ;:333
Różyczki piękne! ;:138 ;:138
Trzymaj się, Kochana i nie nadwyrężaj nóżki. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”