Witam serdecznie wszystkich gości!
To już trzecie podejście, bo wczoraj już dwa razy post mi wcięło! To wina burzliwej pogody, która nam nie odpuszcza! Codziennie mi dolewa i strzela piorunami, co skutkuje przerwami w dostawie prądu.Przedwczoraj było tak dużo wody, że trzeba było odpompować sprzed domu!
Martusiu, busz jest coraz większy, bo leje i grzeje to wszystko wyrasta wysoko, a jak wieje to wszystko wywija młyńce, na szczęście jednak wszystko kwitnie!
Kratka z bluszczem moja własna
Aniu, kwitnie co tylko może, nawet chwasty się starają
Ta roślina to penstemon palczasty, bardzo fajna bylinka o ładnych listkach i jeszcze ładnie kwitnie
Jadziu a Ty jesteś pewna, że to smotrawa a nie oman wielki? Groszek pięknie kwitnie, ale nie pachnie

bo to groszek bylinowy. Języczka też mnie zaskoczyła, bo mocno ją przymroziło wiosną i zaczynała od nowa, a już kwitnie, tylko kwiatostany ma wątłe.
Do 30 sierpnia będę w domu, czekam na wakacyjnych gości
Danusiu , tak kwitnie janowiec, w tym roku nie przycięłam go na czas i jak wypuścił listki, to już mi było żal, dlatego jest teraz dużym krzaczorem:tan Róża jest mi nieznana z nazwy niestety.
A "pokrzywka" - jasnota plamista, rosła w jasnym miejscu, zgodnie z nazwą i ledwo żyła! Dopiero posadzona w cieniu, trochę się rozrosła!
Ed04, witam Cię pod wierzbą i zapraszam
Wiosna nie rozpieszczała wysokimi temperaturami północnej Polski, to i kwitnienia Ci się opóźniły, za to będą dłużej!
Ten murek faktycznie skrywa tajemnicę - już niewiadomo co rośnie na rabacie za nim
Marysiu, masz rację

Jak już cebulki wsadzone jesienią, to chciałoby się, żeby maj był już, a nie myśli się o tym, że będziemy starsi o rok
U mnie tropiki, to wszystko się śpieszy!
Dorotko

deszcz oddam darmo!
Zwłaszcza z efektami specjalnymi!
Leje i grzeje, to też jest duszno, do tego hordy wściekłych komarów

Łuki są podparciem dla wypuszczonego dachu, zamiast prostych słupów. Dom dostał tynk ze względu na przenikalność termiczną, a tych ceglanych murków nie pozwoliłam upaćkać
Floksy też mnie zaskoczyły kwiatkami, ale w ubiegłym roku też już kwitły! A dlaczego janowce Ci trafiło? Na wszelki wypadek spróbuję coś ukorzenić!
Witam Cię, Izo w moim ogrodzie
Dziękuję, za pochwały ogrodu

Należą mu się ogromne brawa, że kwitnie pod moją opieką
Będę się upierać, że większy areał ogrodu (poza warzywnikiem) jest mniej pracochłonny! O wiele łatwiej jest okopać szeroko rozsadzone rośliny, aniżeli przedłubać widelcem ciasno obsadzone rabatki
Dzwonek jednostronny mam w kilku miejscach pod drzewami i nigdy go nie sadziłam, to robota ptaszków!
Izuś, siewki mekonopsa bardzo, bardzo chętnie

Nasionkami też nie pogardzę, chociaż siałam już takie prosto z Walii i nic
Zdjęć nie będzie

fotosik nie działa!