Grażynko, niestety tutaj nic nie przyspieszymy chociaż widziałem (niestety tylko na zdjęciach...) szklarnie gdzie liliowce kwitły już od lutego W takich super warunkach rośliny wiązały po 20 torebek nasiennych - to prawdziwy raj dla hodowcy amatora Marta, dziekuje i zapraszam. U mnie w ogrodzie goście zawsze są mile widziani - i to nie tylko w tym wirtualnym Coma, mnie też ale człowiek to taka bestia że zawsze chce więcej
Pozdrawiam ciepło !!!
Dzisiaj kolejna porcja liliowców - mam nadzieję, że się Wam spodobają
Darla Anita
Pozdrawiam jak zwykle serdecznie !!!
Emil
Zabrałam się za odrabianie forumowych zaległości i już na wstępie powaliło mnie na kolana, to już jest niedościgłe marzenie mojego ogrodu, nie umniejszając innym liliowcom ten jest chyba najpiękniejszy
Ta odmiana to niedościgniony wzór do naśladowania
Bałem się, że nie spodoba się jej w moim ogrodzie - ale jak do tej pory radzi sobie całkiem nieźle
Wiesiu, liliowce rozrastają się dość szybko więc jeśli będziesz chętna na sadzonkę to przypomnij się , prosze, w przyszłym sezonie
Pozdrawiam ciepło !!!
Wiesiu, już na Ciebie czeka Grażynko, zimuje w ogrodzie bez specjalnych zabezpieczeń - musze unikać grubych zimowych okryć, bo pod nimi siedzą gryzonie, które robią większe szkody niż mróz
Niby Darla Anita zachowuje liście przez całą zimę, ale nie zauważyłem żeby cierpiała podczas większych spadków temperatury. Okrycie z świerkowych gałązek całkowicie jej wystarczy
Dzięki Emilku - więc w przyszłości też tak zrobię.
Może też wytrzyma u mnie bez specjalnych zabezpieczeń - a igliwia to mam dostatek i niedaleko od domu.
Prawda, że przyjemnie cieszyć się wiosennymi kwiatami późną jesienią ?
Wczoraj rozwinęły się sasanki, zawilce wielkokwiatowe, a liliowce ciągle wypuszczają nowe pędy kwiatowe - jeszcze trochę i zimy w ogóle nie będzie
Pozdrawiam ciepło !!!
Witam;
Emilu u Was w okolicach mojego UKOCHANEGO KRAKOWA jest cudna pogoda.Mam nadzieje ,że begonia już jakieś objawy puszczania korzeni pokazuje Co do arundo mam mniej pozytywnych myśli .Napisz mi jak Możesz bo moja ciekawość jest niezaspokojona
Pozdrawiam Marzena
Witaj Emilu, bardzo się cieszę, że trafiłam do Twojego ogrodu i pocieszyłam sobie oczy, a przy okazji powstała duża lista chciejstw. Bardzo Ci zazdroszczę (ale tak dobrze) tak bliskiego kontaktu z naturą, tych pięknych kwiatów, które otaczają Ciebie i twoich bliskich, mi miesiac temu udało się kupić ogródek działkowy, bardzo zarośnięty, ale mimo wszystko jestem bardzo szczęśliwa i już nie mogę doczekać się wiosny. Emilu nie śmię prosić, ale gdybyś kiedyś miał nadwyżki jakiś roślinek to chętnie się nimi zaopiekuję, ja na dzień dzisiejszy nie mam nic do zaproponowania w zamian, ale myślę że kiedyś owszem coś mi urosnie. Na dzień dzisiejszy działkę skopujemy, posadziłam trochę cebul i truskawek dla dzieci.Wiosną zacznie się szaleństwo.
Emilku a jak twoje poletko liliowcowe ?
Śpieszę Ci donieść, że zaczyna kwitnąć werbena patagońska a jednocześnie wypuszcza boczne odrosty.
Co mam zrobić czy uciąć pęd z kwiatami czy zostawić ?